wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 17:33

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. To tylko mała awaria

Zatrzymała cię sąsiadka, gorące newsy w tv, a przy doprawianiu zadrżała ręka i sypnęło ci się solą, że hej. Skutki: przypalony bigos, przesolony i mało czerwony barszcz, popękany sernik. Słowem: kulinarna katastrofa. A na wigilijnej wieczerzy oczekiwana jest także twoja teściowa…

 

Bigos z zadymą

– Właściwie nad przypalonym bigosem nie ma co tak rozpaczać – mówi Melania Janicka, która w swoim życiu ugotowała chyba kilka ton bigosu, jako wieloletnia szefowa zakładowej stołówki. – Co drugi się lekko przypala. W zapachu smaku jest to bardziej wyczuwalne niż w smaku. Żeby się więc pozbyć nieprzyjemnego zapachu, trzeba przełożyć cały bigos do czystego garnka i do środka wrzucić korek (albo nawet dwa), a potem zagotować. Krótko, tak z pół minuty i cały czas mieszać. Zapach przypalonej kapusty zniknie. Tylko, żeby o korku nie zapomnieć! – śmieje się pani Melania.

 

Chrzan zabójca

Zeszłym razem sama robiłaś chrzan i goście o mało nie popadali, taki był ostry w smaku i wręcz przepalał nozdrza? – Trzeba było najpierw moczyć korzenie chrzanu w mleku – podpowiada pani Melania. – Ja też sama ucieram chrzan, ale najpierw nie krócej niż dwie godziny trzymam go w mleku. Po obraniu czy przed? Ja myję, nie obieram – dodaje pani Janicka. Radzi też do ciągle za ostrego chrzanu zetrzeć jabłko i doprawić lekko śmietaną.

 

Barszczyk z anemią

Czyli jest mało czerwony, bo stracił kolorek podczas gotowania, a powinien być po prostu intensywnie buraczkowy. Co robić, żeby przywrócić mu „rumieńce”? Radzi dietetyczka Anna Szarska: – Można zetrzeć dużego surowego buraka, włożyć go do gęstego sitka i kilka razy przelać przez niego gorący barszcz. Dwa lata temu przeżyłam taką „przygodę”. Skończyła się happy endem – chwali się pani Ania.

Dodanie niewielkiej ilości soku z cytryny albo octu do gotowania barszczu także zatrzymuje jego intensywny kolor.

A jak ratować przesolony barszcz? Jak każdą inną zupę – surowymi ziemniakami. Trzeba dodać kilka grubo pokrojonych ziemniaków i gotować ok. 20-30 min. Na pewno dobrze „najedzą się” solą.

 

Orzechy w kożuszkach

Miały być i do kutii, i do ciasta, ale zapleśniały, bo były źle przechowywane. Orzechy włoskie należało trzymać w chłodnym miejscu, w pojemniku (może być skrzynka) wypełnionym suchym piaskiem, lekko nim przysypane. Co jakiś czas trzeba sprawdzać, czy piasek nie nabrał wilgoci. Można go więc przesuszyć np. w piekarniku albo po prostu zmienić na nowy.

 

Rybka nie lubi pływać

– Karpia ostatnimi czasy kupujemy już „po wyroku”. Jakoś ani ja, ani mąż nie mamy serca zabijać – mówi pani Melania Janicka. – Ale ryba musi być bardzo świeża. Sprawdzam więc, czy ma wypukłe oczy i przezroczystą rogówkę. U innych ryb ich świeżość widać po różowych skrzelach. Poza tym w domu wsadzam je do dość głębokiego naczynia – może być miska z wodą. Świeży karp pójdzie na dno, a nieświeży będzie pływał.

A jak zapobiec rozpadaniu się smażonego karpia? – Ja smażę na oleju, a na przykład moja siostra na maśle. Żeby się nie rozpadł, zanim obtoczę go w mące, skrapiam go cytryną. Potem jest zwarty i łatwo przełożyć dzwonka na drugą stronę – wyjaśnia pani Janicka.

 

Serniczek z blizną

Trzeba zacząć od tego, że to nie jest jakaś rzadkość, że sernik „siądzie” i popęka. Zwłaszcza gdy zbyt długo będzie przetrzymany w piekarniku. Żeby temu zapobiec, można umieścić większą brytfannę od tej, w której piecze się ciasto, napełnioną gorącą wodą na półce pod sernikiem. Podczas pieczenia unosząca się para spowoduje, że w piekarniku będzie większa wilgoć, a gotowy sernik będzie gładziutki.

– Mnie też się to przytrafia – mówi Anna Szarska. – Mimo że smaczny, to mój sernik czasem „nie wygląda”. Robię wtedy sporo polewy czekoladowej, zacieram nią pęknięcia, a na całość sypię jeszcze sporo orzechów, wiórki kokosowe albo płatki w migdałach. To sprawdzony kamuflaż!

 

rad wysłuchała i swoje trzy grzybki w barszcz dorzuciła: MaWi

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl