wroclaw.pl strona główna Przedsiębiorcy i biznes we Wrocławiu Przedsiębiorczy Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

21°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 19:05

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Przedsiębiorczy Wrocław
  3. Aktualności
  4. Od czterech dekad tworzą okulary dla wrocławian. Historia firmy

Historia rodzinnej firmy, która dziś produkuje oprawy okularowe, sięga czasów powojennego Wrocławia. To właśnie wtedy Jan Daniluk otworzył pierwszy zakład optyczno-zegarmistrzowski przy ul. Klasztornej, obecnej Traugutta. Teraz jego tradycję kontynuują synowie, a projektowaniem modnych oprawek zajmuje się wnuczka i jej mąż. W tym roku firma otrzymała podziękowania od prezydenta Wrocławia za wkład w rozwój miasta i lokalną przedsiębiorczość.

Reklama

Dzisiejsza Dekoptica to rodzinna firma, która już od ponad czterech dekad zajmuje się projektowaniem i produkcją opraw okularowych oraz okularów przeciwsłonecznych, zdobywając uznanie klientów na całym świecie. Jej historia sięga czasów powojennych, kiedy w 1947 roku nestor rodu, Jan Daniluk, otworzył pierwszy prywatny zakład optyczny we Wrocławiu.

Historia firmy zapisana w kronice

Zakład Jana Daniluka początkowo mieścił się przy ul. Klasztornej, obecnej Traugutta. Jego lokalizacja zmieniała się jeszcze dwa razy. Od 1968 roku znajduje się przy ul. Kuźniczej, naprzeciwko baru "Miś", gdzie prosperuje niezmiennie do dziś.

Jak wspomina Ewa Doleczek, wnuczka Jana Daniluka i współwłaścicielka firmy Dekoptica, jej dziadek prowadził ten zakład razem z babcią Eryką.

Byli niezwykle serdecznymi osobami oraz bardzo szybko zjednywali sobie ludzi swoim sercem i wysoką kulturą osobistą. Moja babcia była bardzo elegancką kobietą z cudownym uśmiechem. Dziadek śmiał się, że jeśli jakiś model oprawek gorzej się sprzedawał, to szykował go dla babci, a wtedy bardzo szybko znajdował nabywców.
Ewa Doleczek

Żona Jana Daniluka, Erika, była Niemką. Przyjechała do Wrocławia, ponieważ jej tato został wcielony do armii w 1945 roku. Ostatnia kartka, którą wysłał, pochodziła z Wrocławia. Z kolei Jan przyjechał do Wrocławia z Bierdzan w Lubelskiem po dłuższym pobycie w Niemczech, gdzie spędził całą wojnę. Poznali się, gdy mieszkali w jednej kamienicy przy ul. Piastowskiej. Do śmierci pana Jana, który odszedł 20 lat temu, byli niezwykle zgodnym i kochającym się małżeństwem. Pani Erika zmarła w tym roku.

Własnoręcznie wykonana pierwsza maszyna do produkcji okularów

Od początku działalności zakładu moda na oprawy okularowe wiele razy zmieniała się, często zainspirowana wzorcami zagranicznymi. Jednak zdobycie takich opraw było trudne. Stąd Jan Daniluk wziął sprawy w swoje ręce i wykorzystując prospekty sprowadzone z targów w Niemczech, stworzył pierwszą wtryskarkę do produkcji opraw okularowych. Dzięki temu mógł wytwarzać modele, których brakowało na rynku. Wspierali go w tym naukowcy z Politechniki Wrocławskiej oraz lokalna firma Hydral.

Po wojnie brakowało oprawek, a ich dostępność była ograniczona. Na początku państwo zaopatrywało w oprawy jedynie państwowe sklepy optyczne. Prywatni sprzedawcy mieli ograniczone możliwości nabycia opraw. Skłoniło to rodzinę Daniluk do rozpoczęcia własnej produkcji, już w latach 60-tych ubiegłego wieku.
Łukasz Doleczek, mąż wnuczki Jana Daniluka i współwłaściciel firmy Dekoptica

Tradycję optyczną kontynuują młodsze pokolenia

W międzyczasie dorośli synowie Jana Daniluka, również mistrzowie optyki. Po ukończeniu studiów dołączyli do zakładu ojca. Jeden z synów, Waldemar Daniluk, zdecydował się prowadzić salon optyczny przy ul. Kuźniczej, konsekwentnie pielęgnując rodzinne tradycje optyczne. Drugi syn, Krzysztof Daniluk, wraz z żoną, zajął się produkcją opraw. To właśnie w 1982 roku założyli firmę Dekoptica, której nazwa powstała z połączenia pierwszych liter nazwiska i ich imion, czyli Daniluk Elżbieta i Krzysztof.

Ukończyłem studia na kierunku klimatyzacja i ogrzewnictwo na Politechnice Wrocławskiej. Jednak już od dziecka miałem do czynienia z optyką, ponieważ praktycznie dorastałem w zakładzie ojva. Dlatego po ukończeniu studiów i rozpoczęciu tam pracy, ustaliliśmy, że zajmę się produkcją, a brat poprowadzi salon. Moja żona, choć skończyła ten sam kierunek co ja, także postanowiła pracować ze mną.
Krzysztof Daniluk, współwłaściciel firmy Dekoptica

Pan Krzysztof twierdzi, że w czasach PRL-u nie było problemów ze sprzedażą oprawek. Na rynku było ich niewiele, a konkurencja niewielka.

Przede wszystkim nie było importu z Zachodu, gdzie oprawki kosztowały połowę pensji przeciętnego Polaka. W dzisiejszych czasach sprzedaż wymaga zdecydowanie więcej wysiłku niż w przeszłości.
Krzysztof Daniluk

Z Biskupina na Kowale

Przez wiele lat firma miała swoją siedzibę w podpiwniczeniu jednej z willi przy ul. Pankiewicza na Biskupinie, w rodzinnym domu pani Elżbiety. Kiedy produkcja przerosła już dostępną przestrzeń, w 1996 roku została przeniesiona do obecnej siedziby przy ul. Kowalskiej. Niestety, rok później, w czasie wielkiej powodzi, Kowale zostały zalane. Jednak państwo Danilukowie mieli wielkie szczęście, ponieważ ich zakład jako jedyny w okolicy uniknął zalania.

Ewa Doleczek również ma wspomnienia z dzieciństwa związane z zakładem produkującym oprawki, gdzie jako mała dziewczynka spędzała wiele czasu. Mimo że razem z mężem Łukaszem, ukończyli studia humanistyczne, postanowili aktywnie włączyć się w rodzinny biznes. Dziś oboje zajmują się projektowaniem oprawek. Pan Łukasz pasjonuje się również nowoczesnymi technologiami wykorzystywanymi w produkcji opraw okularowych, dlatego w zakładzie ciągle pojawiają się nowe maszyny do ich wytwarzania.

Nasze wzory oprawek są unikalne, część z nich jest bardzo nowoczesna. Niemniej jednak czerpiemy także inspirację ze starszych modeli. W naszej ofercie znajdują się również oprawki produkowane od 30 lat, które wciąż cieszą się popularnością.
Ewa Doleczek

Jakością nie ustępują światowym markom

Obecnie Dekoptica zatrudnia ponad 30 osób, z wieloma pracownikami zatrudnionymi w firmie nawet od 30 lat. Zakład rocznie produkuje około 300 tys. sztuk opraw okularowych, obejmujących ponad 200 modeli damskich i około 70 męskich. Produkty te nie tylko znajdują nabywców w Polsce, ale także w kilkunastu krajach europejskich, Arabii Saudyjskiej czy Izraelu. W planach firmy leży zdobycie kolejnych rynków Europy Zachodniej oraz rozwój sprzedaży w Stanach Zjednoczonych.

Według Ewy Doleczek jakość ich produktów często przewyższa te znanych światowych marek, których oprawy są produkowane w Chinach, a technologia nie ustępuje najdroższym konkurentom.

Dążymy do stworzenia marki modowej, rozpoznawalnej na całym świecie. Przed nami także praca nad wzmocnieniem naszego wizerunku w marketingu, aby nasi klienci postrzegali nasze oprawki jako produkt wyjątkowo wysokiej jakości. Dlatego prezentujemy naszą ofertę na znaczących targach branżowych, m.in. w Mediolanie i Paryżu. Jesteśmy dumni, że wszystkie nasze wyroby są projektowane i produkowane w Polsce, konkretnie we Wrocławiu.
Ewa Doleczek

W czerwcu tego roku właściciele firmy otrzymali podziękowanie od prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, za wkład rzemieślniczy w rozwój miasta. Krzysztof Daniluk zdobył także wyróżnienie od Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej za zasługi dla branży optycznej. Ponadto, firma otrzymała wyróżnienia Kobiecej Marki Roku w latach 2020 i 2023.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl