wroclaw.pl strona główna Przedsiębiorcy i biznes we Wrocławiu Przedsiębiorczy Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: dobra

Dane z godz. 19:00

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Przedsiębiorczy Wrocław
  3. Aktualności
  4. Tajemnice światowego giganta – czyli co robi Google we Wrocławiu
Pracownicy Googe'a we Wrocławiu źródło: Google
Pracownicy Googe'a we Wrocławiu

Co robi Google we Wrocławiu? Czym zaskoczy nas w najbliższym czasie. Kto może liczyć na pracę w zespole, w którym obywatele ponad 20 krajów rozmawiają ze sobą w kilkudziesięciu językach.

Reklama

Dwa ostatnie piętra w biurowcu u zbiegu ul. Drobnera i Bema to siedziba Google we Wrocławiu. Wejście z ochroną i kartami magnetycznymi do drzwi. W środku pilnie strzeżone tajemnice światowego giganta.

– Specjalizujemy się w produktach reklamowych. Na przykład: firma z dowolnego kraju na świecie chce mieć kanał na YouTube lub rozpoczyna kampanię reklamową w internecie i ma z tym problem techniczny. Jeżeli poproszą o pomoc Google’a to jest duża szansa, że to zapytanie trafi do Wrocławia – mówi Witold Wójtowicz, szef wrocławskiego centrum Google.

Biurowiec u zbiegu ul. Drobnera i Bema to siedziba Google we Wrocławiu

Biurowiec u zbiegu ul. Drobnera i Bema to siedziba Google we Wrocławiu, fot. Jarek Ratajczak

We Wrocławiu specjaliści Google obsługują zarówno startupy, jak i duże międzynarodowe firmy sprzedające w internecie. Klientami są przedsiębiorstwa z całego świata.

Kto może pracować we wrocławskim Google?

Szukają ludzi ze znajomością języków obcych i doświadczeniem w zarządzaniu zespołami, projektami i pracy w kilku strefach czasowych. To się wydaje proste, a nie jest, gdy trzeba pogodzić pracę np. w Singapurze i Stanach w jednym dniu swojej pracy nad wspólnym projektem, gdy dzieli nas 8 czy 10 tys. kilometrów.

– Cały czas szukamy ludzi do pracy. Mamy ogłoszenia dla tych, którzy znają języki, to jest podstawa. Mile widziane są zainteresowania nowymi technologiami, marketingiem online. To mogą być humaniści, absolwenci filologii. Nie wszyscy nasi pracownicy to inżynierowie – zaznacza Adam Malczak, rzecznik Google w Polsce.

O wysokości zarobków nie chcą mówić, ale płace są konkurencyjne, tak jak na Zachodzie Europy, we Francji czy Niemczech. Stawki nie mogą być inne, bo zatrudniają ludzi z tych krajów.

Google Wrocław: Narodowość nie ma znaczenia

We Wrocławiu mają 100 osób, z czego połowa to obcokrajowcy, około 20 narodowości i blisko 30 języków. Tu w jednym pokoju, biurko w biurko siedzą ludzie z różnych kontynentów i kultur, ale mówią, że pochodzenie nie ma znaczenia.

– Dla niektórych to nie jest takie oczywiste, ale ta różnorodność to coś naturalnego, ludzie dogadują się i wspólnie pracują nad swoimi projektami. Zdecydowana większość z nich studiowała za granicą, mają szerokie horyzonty, ale ważna jest też wrażliwość i świadomość innych kultur i perspektyw na świat. Udaje nam się politykę zostawić za drzwiami – mówi Witold Wójtowicz.

12 lat we Wrocławiu – w Google ich doceniają

Pierwsze biuro Google w Polsce powstało w 2005 roku w Warszawie, gdzie obecnie pracuje ponad 300 inżynierów zajmujących się chmurą obliczeniową Google. Biuro we Wrocławiu działa od 2007 r., szacuje się, że przez ten czas przewinęło się tu ok. 600 osób z całego świata. Mają mapę, na której są zdjęcia i miejsca pracy tych, którzy tu byli zatrudnieni, a dziś są w Australii, Kalifornii czy Afryce.

– To swojego rodzaju sieć ambasadorów, którzy mile wspominają Wrocław. Dzięki nim rośnie rozpoznawalność Wrocławia na świecie, a przede wszystkim w Dolinie Krzemowej – zaznacza szef wrocławskiego Google.

Co robi Google we Wrocławiu?

Wrocławski Google od początku zajmuje się wsparciem światowych klientów firmy, ale projektuje też nowe rozwiązania.

– Nasze kompetencje rosną. Doświadczenie pomaga nam w pracy nad coraz bardziej złożonymi tematami. Mamy u nas reprezentantów wielu dziedzin i produktów reklamowych Google. To specjaliści od reklamy w wyszukiwarce, na YouTube, w aplikacjach i wielu innych. Dzięki temu, że pracują ze sobą, są w stanie razem wypracowywać innowacyjne rozwiązania – wylicza Witold Wójtowicz.

Biurowiec u zbiegu ul. Drobnera i Bema to siedziba Google we Wrocławiu

Biuro Google we Wrocławiu, źródło: Google

Wrocławscy pracownicy Google to specjaliści od kampanii reklamowych. Czy to, co wymyślają we Wrocławiu, można zobaczyć?

– Bardziej nam zależy na tym, żeby tego nie było widać, bo to oznacza, że nasze produkty działają bezproblemowo – zaznacza szef wrocławskiego Google. – Pracujemy m.in. nad całą strukturą centrum pomocy dla produktów reklamowych. To są tysiące stron, które muszą być zredagowane w odpowiedni sposób. Bardzo trudno zrobić dla milionów klientów materiał jednakowo użyteczny dla każdego i my się tym zajmujemy. Przy kampaniach reklamowych staramy się być cichym wsparciem. Im sprawniej działamy i mniej problemów dla klientów, tym lepszą wykonaliśmy pracę. Staramy się tworzyć produkty maksymalnie samoobsługowe, łatwe i intuicyjne. Każde zapytanie klienta jest szansą, na dalsze usprawnienie działania produktu – wylicza.

Dzielą się wiedzą

Razem z Polskim Funduszem Rozwoju realizują program „PFR Projektanci innowacji” i za darmo dzielą się swoją wiedzą z firmami i startupami w wymyślaniu nowych produktów reklamowych czy doświadczeniem w zarządzaniu zespołami.

– Ktoś widzi, że jest nisza na rynku na to, żeby dostarczać we Wrocławiu, a potem na świecie, np. ekologiczne szklanki. Tylko jak zaprojektować dobrą ekologiczną szklankę? Trzeba zbadać rynek, zobaczyć, czego potrzebują ludzie i stworzyć produkt który odpowiada na te potrzeby. My mamy na to metodę, zwaną “design thinking” którą sami stosujemy i tę wiedzę przekazujemy dalej. Program we Wrocławiu idzie bardzo dobrze. Na nasze warsztaty jest nawet sześć razy więcej zgłoszeń niż mamy miejsc. Dlatego zdecydowaliśmy, by w tym roku warsztaty odbywały się co miesiąc – zaznacza rzecznik firmy.

Hobby zamieniają w biznes

Na warsztatach „Projektantów innowacji” a także innych programów Google w Polsce tym, którzy mają jakiś pomysł - podpowiadają i doradzają. Nie zrobią za kogoś gry czy startupu, ale pokażą drogę i dadzą narzędzia, by mogli swój produkt zareklamować.

– Jednym z uczestników naszych programów wsparcia dla startupów jest Łukasz Oktaba, który zaprojektował na komórki bezpłatną grę w zwykłe, najprostsze warcaby. Dzięki odpowiedniemu wsparciu i narzędziom reklamowym jego gra okazała się hitem w wielu krajach na świecie, np. w Brazylii, gdzie została ściągnięta kilkanaście milionów razy. Pomogliśmy mu w rozwoju startupu. To, co traktował jako hobby, zamieniło się w dochodowe zajęcie. Zyskał globalny rynek przy wsparciu naszych mentorów i narzędzi – dodaje Adam Malczak.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl