wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

14°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 13:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Wodowanie „Lubeckiego”, stuletniego bocznokołowca

Największy pasażerski bocznokołowiec, jaki będzie pływał po polskich wodach – „Lubecki”, został we wtorek zwodowany w Stoczni Wrocławskiej. Finał remontu ponad stuletniego statku zaplanowano na wiosnę.

Reklama

Wodowanie odbyło się bez widowiskowego chlup i rozbryzgów wody. 50-metrowy statek powoli zsunął się po pochylni do Odry, potem pchacz przesunął go ku nabrzeżu, gdzie poczeka na kolejny etap remontu.

Wodowanie „Lubeckiego” to wydarzenie, bo też to nadzwyczajny obiekt. Bocznokołowiec został wybudowany w 1911 r. w St. Petersburgu, jako holownik ciągał po Wiśle barki z ropą i naftą. W żegludze śródlądowej służył kilkadziesiąt lat. Przestał pływać na początku lat 70., swoją bazę urządzili w nim wodniacy, a potem pełnił rolę przybrzeżnej restauracji. W 2001 r. zniszczony statek przejął warszawski ratusz i pięć lat temu odsprzedał go Rafałowi Hordejukowi. To właściciel największej we Wrocławiu floty statków turystycznych. Transakcja była obudowana warunkami: wrocławianin na własny koszt wyremontuje „Lubeckiego, a statek przez 15 sezonów będzie woził warszawiaków i turystów po Wiśle. Dopiero po tym czasie nowy właściciel będzie mógł nim swobodnie dysponować.

Nitowany kadłub i tambory

Statek ma stalowy nitowany kadłub, dzisiaj przy budowie statków już nie korzysta się z tej technologii. Ale prowadzący remont mieli do pokonania kilka problemów. – „Lubecki” to oryginalna, dzisiaj rzadko spotykana konstrukcja. Dlatego przy remoncie były trudności z dokumentacją, wyzwaniem była konstrukcja kół napędowych. To one rzeczywiście będą odpowiadały za napęd statku – mówi Marcin Lubieniecki, prezes firmy Malbo, głównego wykonawcy remontu.

Remont kadłuba realizowała Stocznia Wrocławska, przy wyposażeniu w najważniejsze urządzenia zaangażowanych było wielu podwykonawców. O kosztach Rafał Hordejuk nie chce mówić, z ich podsumowaniem poczeka do końca prac.

Ich finał planowany jest na wiosnę. – Statek trzeba jeszcze pomalować. Wnętrza są wykończone w 75 procentach – mówi wrocławski armator.

Wiosną „Lubecki” najpierw Odrą, a potem przez Bałtyk ruszy do Warszawy.

Warszawiacy czekają na „Lubeckiego”

Kolejne etapy remontu oceniał nie tylko nowy właściciel „Lubeckiego”, ale i przedstawiciele warszawskiego magistratu. Pierwszych pasażerów największy pasażerski bocznokołowiec przewiezie po Wiśle w maju.

Na statek jednocześnie wejdzie nawet 250 osób. Dolna część urządzona jest w stylu retro, z wygodnymi kanapami i klubowymi fotelami. Na zadaszonym tarasie staną krzesła i stoliki, ta część służyć ma także miłośnikom tańca. Natomiast przestrzeń na rufie i na dziobie oddana zostanie amatorom leżakowania.

Wideo i zdjęcia: Janusz Krzeszowski

Galeria

Kliknij na zdjęcie aby powiększyć

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl