wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 02:40

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Rozmowy i recenzje
  4. Nowa płyta Orkiestry Leopoldinum dla angielskiej wytwórni

Orkiestra Leopoldinum pod batutą Ernsta Kovacica nagrała kolejną znakomitą płytę dla londyńskiej wytwórni Toccata Classics. Angielska firma specjalizuje się w rejestrowaniu pierwszych na świecie wykonań wybranych utworów, bądź aranżacji. Tym razem to orkiestrowe aranżacje dzieł Albana Berga, jednego z trzech klasyków wiedeńskich XX wieku. Brzmią szalenie odkrywczo!

Reklama

Alban Berg ze Szkoły Wiedeńskiej (ale tej drugiej)

Dorobek austriackiego kompozytora Albana Berga nie jest może imponujący objętościowo, ale znalazły się w nim dzieła fundamentalne dla muzyki minionego stulecia, jak fortepianowa Sonata op. 1, opera „Wozzeck”, czy Suita liryczna na kwartet smyczkowy. Przedstawiciel tzw. Drugiej Szkoły Wiedeńskiej (pierwszą stanowili Haydn, Mozart i Beethoven) oraz uczeń Arnolda Schönberga (ogłosił światu śmierć tonalności i początek muzyki atonalnej) początkowo pozostawał pod wielkim wpływem swego mistrza. Potem wybił się na niepodległość. Na tyle skutecznie, że podczas gdy styl innych  kopiowano w różnych formach, język muzyczny Albana Berga pozostał zjawiskiem osobnym, unikatowym, niepodrabialnym.  

Rewolucyjna płyta Leopoldinum

Ową wyjątkowość można zaobserwować także słuchając nowego albumu „Berg by Arrangement”, pod pewnymi względami rewolucyjnego. Ernst Kovacic, austriacki dyrygent i dotychczasowy szef artystyczny Orkiestry Leopoldinum odszukał i nagrał utwory Berga w orkiestrowych aranżacjach, które powstały stosunkowo niedawno (o nagrywaniu płyty przeczytacie tutaj). Gdzie w tym rewolucja? Choćby w Suicie lirycznej. Alban Berg skomponował ją dla kwartetu smyczkowego w latach 1925-1926. Następnie sporządził wersję na orkiestrę smyczkową, ale tylko trzech części  (II – Andante amoroso, III – Allegro misteriowo i III – Adagio appasionato). Dopiero w 2005 roku holenderski kompozytor Theo Verbey dokończył orkiestrować suitę dodając aranżacje części I – Allegro giovale, V – Presto delirando i ostatniej VI – Largo desolato. Akurat tych wyjątkowo wymagających, w których Berg zastosował technikę dodekafoniczną, znak szczególny Drugiej Szkoły Wiedeńskiej. Verbey’owi udało się wkomponować w styl Berga na tyle rzetelnie, na ile było to możliwe. Utwór stał się dziełem kompletnym.

Rodak Holendra, Wijnand van Klaveren, podjął się z kolei aranżacji słynnej Sonaty op. 1 na fortepian i chcąc nie chcąc odkrył dla słuchaczy Berga zafascynowanego jeszcze wiekiem XIX, także namiętnego, choć jednak mocno zdyscyplinowanego. Słuchanie tej wersji po lekturze wersji fortepianowej to spore zaskoczenie in plus. Zwłaszcza że dzięki bogatej barwie orkiestry smyczkowej można tym pełniej docenić walory utworu, który mają w swoim repertuarze najwięksi pianiści.

Alban Berg jako początkujący i już obiecujący

Osobnym wątkiem jest na płycie kilka wczesnych utworów Berga z czasów, gdy był jeszcze pilnym i zapatrzonym w Arnolda Schönberga uczniem (oprócz pisania potem był nawet jego sekretarzem i korektorem w jednej osobie). Utalentowanym, to nie ulegało wątpliwości. W 1911 roku Schönberg napisał na stronie nr 1 swojego dzieła „Harmonielehre” (Teoria harmonii) słowa znamienne – „Tego nauczyłem się od moich uczniów” (w domyśle Berga i Antona Weberna), zatem cenił rosnących w siłę młodych twórców. Ernst Kovacic, wybierając do aranżacji sześć wczesnych utworów Berga z lat 1904-1907 (napisanych na kwartet smyczkowy) zapragnął pokazać początki kompozytora. Nie tylko obiecujące. Fantastyczne! Zwłaszcza że sięga m.in. po tańce (Menuet, Sarabanda) inspirując się muzyką dawną.

Najbardziej dojrzałym chronologicznie utworem jest Kanon z 1930 roku skomponowany na chór a capella, a przearanżowany pod koniec lat 80. przez znakomitego kompozytora Alfreda Schnittke. Drobiazg, choć formalnie doskonały.

Wielkie brawa po przesłuchaniu płyty należą się nie tylko Ernstowi Kovacicowi, twórcy koncepcji tego albumu, ale przede wszystkim Orkiestrze Leopoldinum (na okładce już pod nową nazwą NFM Orkiestra Kameralna Leopoldinum), która z austriackim dyrygentem gra jak natchniona. Dzięki temu melomani na całym świecie posłuchają rzeczywiście rzetelnych i pełnych uczucia wykonań utworów Albana Berga.

Magdalena Talik

  

     

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl