Najważniejsze informacje:
- Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu nie przychylił się do wniosku gminy Wrocław o uchylenie stanowiska konserwatorskiego w sprawie braku zgody na wykreślenie starych mostów Chrobrego z ewidencji zabytków.
- Miasto wystąpiło do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku. Dopiero po jego otrzymaniu znane będą pełne motywy rozstrzygnięcia.
- Wówczas gmina rozważy dalsze kroki, w tym ewentualne wniesienie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Stan starych mostów Chrobrego - nazywanych również mostami Swojczyckimi - jest tak zły, że nie opłacało się ich remontować. Po wydaniu zawrotnej kwoty szacowanej na 50 milionów złotych i tak nie spełniałyby oczekiwać. Miasto zdecydowało się na wybudowanie nowej przeprawy, po której jeździć mogą ciężkie pojazdy, w tym tramwaje. Inwestycja kosztowała 83 mln zł.
Chwilę po otwarciu nowych mostów łączących Sępolno ze Swojczycami, co nastąpiło w październiku 2023 roku, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta wystąpił o wykreślenie zamkniętych już starych mostów z ewidencji zabytków. Był to pierwszy formalny krok do ich rozbiórki.
Miasto uznało, że złej jakości powojenna odbudowa mostu zaprzepaściła jakiekolwiek walory historyczne czy estetyczne konstrukcji, więc nie ma czego chronić. Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków uważa jednak, że obiekt wciąż jest wartościowy i - niezależnie od stanu technicznego - mosty nie utraciły wartości historycznej, artystycznej i naukowej.
Galeria zdjęć
Miasto od decyzji konserwatora, aby nie wykreślać mostu z ewidencji zabytków, odwołało się do sądu, a ten przyznał rację konserwatorowi.
Na razie zatem nie wiadomo, jaki los czeka mosty. Sprawa jest trudna, bo stare mosty nie powinny tak stać i niszczeć - mogą stanowić zagrożenie dla żeglugi. Natomiast wydawanie kilkudziesięciu milionów złotych na ich remont po to, aby pełniły funkcję rekreacyjną, nie jest dla miasta priorytetem przy planach wyremontowania mostów Trzebnickich i Osobowickich - które są akurat niezbędne do funkcjonowania miasta.
