wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne informacje
  4. Nieznany Wrocław
  5. Nieznany Wrocław – wieża ciśnień Na Grobli [WIDEO, ZDJĘCIA]

Wieża ciśnień przy ul. Na Grobli to królowa wrocławskich wież wodnych. Licząca 40 metrów budowla kiedyś odpowiadała za dostarczanie mieszkańcom wody, teraz zachwyca artystów i jest prawdziwą perłą architektury. Zabytek techniki oczarował filmowców, fotografów, aktorów, kręcił tam sceny m.in. Jan Jakub Kolski. Zobaczcie ją w środku.

Reklama

Historia wieży ciśnień w tamtym miejscu narodziła się już w 1847 roku, kiedy to miejscy radni zaczęli dyskutować o problemach zaopatrzenia miasta w wodę. Pomysł przeforsowany został jednak dopiero 14 lat później. Wtedy rozpisano konkurs. Zwycięskim okazał się projekt angielskiego inżyniera Johna Moore`a. Nieco skorygował go jeszcze Carl Zimmermann, miejski radca budowlany, i w 1867 roku robotnicy przystąpili do prac przy ul. Na Grobli (wtedy Am Weidendamm).

W cztery lata, za blisko milion talarów, powstał obiekt na planie kwadratu, podzielony w środku na cztery części, wysoki na 40 metrów z instalacją wyprowadzającą wodę i kotłownią w specjalnym budynku.

Czas się zatrzymał

Choć od uruchomienia wieży minęło ponad 140 lat, została poddana wielu przeróbkom i nie pracuje od lat 60-tych, to już - kiedy zbliżaliśmy się do niej wiedzieliśmy - że to, co zobaczymy w środku, będzie niezwykłe. Most Grunwaldzki i w tle wieża ciśnień Na Grobli o wschodzie słońca. (fot.J.Krzeszowski)

Wchodzimy przez drzwi od strony rzeki; otwiera je duży, żelazny klucz. Zanim jeszcze zobaczymy wnętrze, w nozdrza przedziera się ze środka charakterystyczny zapach stęchlizny i wilgoci. Jednak w takich miejscach dodaje to smaczku, a po chwili wędrówki staje się mniej wyczuwalny. Wchodzimy do pierwszej sali z pompami. Nad nią wiszą suwnice. Według pierwszych projektów Moore`a w dwóch wschodnich ćwiartkach budynku zbudowano dwie maszyny parowe systemu Woolfa, które napędzały pompy. Jednak najpiękniejsze skarby kryły się w ćwiartkach zachodnich.

Cuda techniki i architektury

Tam w 1879 roku powstały (i istnieją do dzisiaj) dwie maszyny parowe podwójnego działania, z największym w Europie kołem zamachowym o średnicy 7,5 metra. Kiedy przechodzimy tam przez ciemne i ciasne korytarze to tylko współczesne tablice z ostrzeżeniami BHP zdradzają, że jesteśmy w XXI wieku. Przez małe drzwi wchodzimy do jednej z ćwiartek po zachodniej stronie.

Jedna z ćwiartek, w rogu wysokie na ponad 20 metrów schody (fot.J.Krzeszowski)

W oczy rzucają się od razu piękne, ażurowe, kręcone schody łączące podłogę z ostatnim piętrem. Najwyższe w Polsce. Instalacja pomp jest tak okazała, że zajmuje aż trzy piętra. Trzeba tam jakoś wejść. Powala precyzją, zdobieniami, formą wykonania i materiałem. Zdobione kolumny, koło zamachowe i elementy korbowodu (fot.J.Krzeszowski)

Na pierwszym piętrze wzrok przyciągają przede wszystkim koła zamachowe i wały korbowe, na drugim znajduje się system przekazywania napędu do pomp wodnych. Ntomiast na trzeciej kondygnacji, prawie 24 metry nad ziemią, są cylindry obudowane drewnem cedrowym i elementy sterowania maszyną. Wszystko nieco w cieniu, jedynie od czasu do czasu, oświetlane promieniami słońca wpadającymi przez okna.

Zachwyca artystów

W środku wieży doskonale udokumentowane są cuda ówczesnej techniki, niezwykle zdobione detale architektoniczne, połączone w funkcjonalną całość. Zachwyca połączenie sztuki i techniki. Tam nawet żeliwne kolumny, kratownice, czy przemysłowe schody mają swoje piękno. Każdy element w środku przypomina o historii tego zabytku techniki (fot.J.Krzeszowski)

Urządzenia te pracowały dla miasta i Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji aż do czasów wyłączenia z eksploatacji w latach 60-tych. Doskonale zachowany zabytek przez lata wykorzystywali artyści, sceny do filmu „Afonia i Pszczoły” kręcił tam Jan Jakub Kolski, swoje sztuki wystawiał teatr Ad Spectatores, powstało tam też mnóstwo sesji fotograficznych. Obiekt jest piękny w dzień, ale i w nocy, kiedy jest podświetlony. Obecnie prowadzony jest remont południowej elewacji wieży, wcześniej odnowiono wschodnią. Obiekt może stać się atrakcją Wrocławia. Pojawiają się ostrożne deklaracje, że przy pomocy środków unijnych mogłoby tam powstać Centrum Nauki. Zainteresowany jest tym Urząd Miejski i Politechnika Wrocławska. Na razie jednak za wcześniej, żeby mówić o szczegółach.Czytaj więcej o niezwyklych miejscach MPWiK: Nieznany Wrocław - przepompownia Stary PortNieznany Wrocław - tak powstaje woda pitnaNieznany Wrocław - oczyszczalnia Janówek

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl