Przemarsz zorganizowały środowiska alternatywne, aby wyrazić sprzeciw wobec rasizmu, ksenofobii i nietolerancji. Na czele pochodu niesiono transparent „Wrocław bez nienawiści”. Przemarsz platforma samochodowa z głośnikami, w grupie szli także bębniarze.
Przed godziną 15 spod wesołego miasteczka przy ul. Mazowieckiej w stronę centrum Wrocławia wyszło około 400 osób. Demonstrantom towarzyszyła grupa NOP-owców, którzy przekrzykiwali się z młodymi ludźmi w dredach. Nad bezpieczeństwem czuwało kilkudziesięciu policjantów. Gorąco zrobiło się zaraz na początku marszu, w pobliżu gmachu Akademii Sztuk Pięknych. NOP-owcy wyciągnęli transparent, próbowali powstrzymać pochód. Jednak błyskawicznie od demonstrantów oddzielili ich policjanci ubrani w kamizelki i uzbrojeni w broń gładkolufową. Bardziej krewkich spisano.
Organizatorzy planowali przemarsz wokół Starego Miasta, ul. Kazimierza Wielkiego, Grodzką i z powrotem Traugutta w stronę ul. Mazowieckiej.