W komentarzu do wystawy jej kurator, Mirosław Jasiński (zarazem dyrektor Galerii Miejskiej) pisząc o malarstwie Miry Żelechower-Aleksiun przywołuje nazwisko Marca Chagalla, słynnego rosyjskiego malarza żydowskiego pochodzenia, którego obrazy cechował szczególny mistycyzm. „Mimo różnych rozwiązań formalnych, uderzające jest w wielu obrazach obojga malarzy ich duchowe pokrewieństwo, i nie chodzi tu o judaizm, lecz o ową intencję malarstwa, z serca wzniesionego ku Bogu”.
Wystawa w Galerii Miejskiej została zatytułowana „50+ czyli pół wieku twórczości Miry” i jest rodzajem zarówno hołdu dla artystki z okazji jubileuszu, ale także doskonałą okazją do pokazania jej prac, począwszy od lat 60. (Mira Żelechower-Aleksiun skończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych – obecnej ASP) po najnowszy cykl dedykowany Księdze Rut ze Starego Testamentu. Wątki biblijne wielokrotnie pojawiają się w twórczości malarki, a jej rozmiłowanie w żydowskiej tradycji, które w pracach zaczęło być szczególnie widoczne po wizycie Miry Żelechower-Aleksiun w Izraelu w 1987 roku. Po spędzonych tam trzech miesiącach odnalazła na nowo swoją tożsamość (w jej domu rodzinnym niechętnie odwoływano się do tradycji ze względu m.in. na traumę z czasów wojny – ojciec artystki został zamordowany przez nazistów, kiedy była małym dzieckiem). Na płótnach odnajdziemy nie tylko symbolikę judaistyczną (m.in. modlitwy po polsku i hebrajsku), ale i przepiękną kolorystykę, a także mistycyzm.
Wystawa Miry Żelechower-Aleksiun w Galerii Miejskiej
WystawaGaleria Miejska