Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Ulicą Przyjaźni biegnie jeden tor, którym tramwaje jeżdżą w obu kierunkach naprzemiennie. Wraz z budową tramwaju na Klecinę powstanie drugi, co istotnie zwiększy przepustowość trasy.
Tramwaj na Klecinę pojedzie na Oporów
Nowa inwestycja nazywana jest "tramwajem na Klecinę". Nie brakuje komentarzy, że tramwaje na Klecinę jeżdżą już od dekad. Wbrew nazewnictwu, wcale tak nie jest. Tramwaje jeżdżą do pętli o nazwie "Klecina" (szara linia na mapie), ale nie dojeżdżają na osiedle Klecina, które zaczyna się za Ślęzą.
Pętla "Klecina" znajduje się na osiedlu Krzyki-Partynice, tuż przy granicy z Kleciną. Nowa trasa będzie wiodła w głąb osiedla, przecinając jego północną część. Kończyć się będzie pętlą przy ul. Kupieckiej na wysokości skrzyżowania tej ulicy z Karmelkową i Giełdową - już na Oporowie.
Co ważne, pętla będzie również obsługiwała autobusy, co ułatwi przesiadanie się z różnych środków transportu. Również z samochodów, bowiem będzie tam parking Park and Ride.
Tramwaj na Klecinę - który wariant?
W programie tramwajowym nowa linia do Kupieckiej miała zaczynać się od istniejącego torowiska na ul. Przyjaźni i prowadzić korytarzem, który w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego stanowi rezerwę pod komunikację.
Zaplanowany przed laty przebieg trasy spotkał się teraz z oporem części mieszkańców Krzyków. Ze względu na nich, wyłonione w przetargu biuro rozpatrywać będzie drugi wariant (linia niebieska). Trasa zaczynałaby się na obecnej pętli "Klecina", biegła przez tereny zielone wzdłuż rzeki i dopiero od mostu nad Ślęzą pokrywałaby się z pierwotnie planowaną trasą. Od Ślęzy do Kupieckiej oba warianty są takie same.
Projektant sporządzi analizę porównawczą obu wariantów. Będzie musiał wziąć pod uwagę aspekty techniczne - w tym szerokość niezbędnych korytarzy pod nowe torowiska i odpowiednie profile łuków - przyrodnicze, społeczne oraz ekonomiczne.
Zobacz zdjęcia z miejsc, którymi może przebiegać nowa trasa tramwajowa: