wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:55

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. ESK 2016: „Sztuka prześladowana” w Muzeum Miejskim [ZDJĘCIA, WIDEO]
Kliknij, aby powiększyć
"Sztuka prześladowana. Heinrich Tischler i jego wrocławskie środowisko" fot. Janusz Krzeszowski
"Sztuka prześladowana. Heinrich Tischler i jego wrocławskie środowisko"

Artystom żydowskim, którzy tworzyli w latach międzywojennych ubiegłego wieku, poświęcona jest najnowsza wystawa „Sztuka prześladowana” w Muzeum Miejskim w Pałacu Królewskim. Centralną postacią ekspozycji jest malarz, grafik i architekt Heinrich Tischler, uczeń architekta Hansa Poelziga i malarza Otto Müellera.

Reklama

- Niewiele zachowało się prac żydowskich artystów tworzących w trudnych latach, na początku ubiegłego wieku – mówi dr Maciej Łagiewski, dyrektor Muzeum Miejskiego. – We Wrocławiu tworzył właśnie Heinrich Tischler, malarz, architekt, projektant, dizajner, grafik. Trudno określić za kogo właściwie sam się uważał, bo co roku pojawia się pod innym mianem w książce adresowej.

Wystawa „Sztuka prześladowana. Heinrich Tischler i jego wrocławskie środowisko” to pierwsza w Polsce prezentacja prac artystów żydowskich międzywojennego Wrocławia. Prace pochodzą ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Gorlitz. Obok dzieł Tischlera zobaczymy też prace Isidora Aschheima, Käte Ephraim-Marcus, Emmi Pick, Jechiela Schulsingera.

 - Heinrich Tischler był wyjątkową postacią – podkreśla dr Łagiewski. – Studiował na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, ale naukę przerwała mu I wojna światowa. Refleksje i traumy tego doświadczenia znalazły odbicie w jego twórczości – dodaje. – Po wojnie rozwinął ożywioną działalność właśnie jako grafik, architekt i malarz. Zmarł w 1938 roku na skutek zakażenia po miesięcznym pobycie w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie.  Żona Tischlera Else uratowała jego prace uciekając z synami do Londynu. Dzięki temu ocalała spora część jego dorobku w przeciwieństwie do innych żydowskich twórców.

W latach 30. ubiegłego wieku w Niemczech rosła nagonka na żydowskich twórców. Wykluczani byli z Izby Kultury Rzeszy, a ich twórczość uznawano za „twórczość zwyrodniałą”. Usuwano ją z publicznych muzeów, niszczono w pracowniach. Większość prac do dzisiaj uważa się za zaginioną, a o życiu i twórczości wielu artystów do tej pory niewiele wiadomo.

- Autorka tej wystawy dr Johanna Brade przez wiele lat pracowała nad katalogiem, który stał się monograficznym opracowaniem tematu żydowskich artystów, dziełem przywracającym pamięć o nich – mówi dr Łagiewski.

Tischler i inni

Na wystawie zobaczymy obrazy, litografie, rysunki i gwasze Tischlera. Artysta urodził się w 1892 roku w Kędzierzynie-Koźlu. W 1910 roku rozpoczął studia w Królewskiej Szkole Sztuki i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu. W trakcie I wojny światowej służył jako żołnierz. Pierwsze sukcesy, jako artysta odnosił już w latach 20. XX wieku wystawiając swoje prace w Berlinie m.in. na wystawach Wolnej Secesji. W 1925 roku otworzył wspólnie z Isidorem Aschheimem szkołę malarstwa we Wrocławiu, rok później rozpoczął intensywną działalność architektoniczną.

Zaprojektował m.in. wystrój wnętrz domu handlowego Petersdorff we Wrocławiu (obecnie Kameleon), a także wiele witryn sklepowych i wnętrz prywatnych. Wspaniałe, modernistyczne wnętrza jego autorstwa możemy zobaczyć na zdjęciach prezentowanych na ekranie. To jeden z najciekawszych elementów tej wystawy.

Tischler od 1930 roku należał do Niemieckiego Związku Twórczego (Deutscher Werkbund), który miał znaczący wpływ na rozwój idei architektury modernistycznej. W 1931 roku po raz ostatni eksponował swoje prace na wystawie indywidualnej we Wrocławiu. Wkrótce został skreślony z listy członków Izby Sztuk Pięknych Rzeszy.

W 1936 roku zrealizował ostatnie zlecenie budowlane, prowadząc jednocześnie działalność, jako nauczyciel rysunku. Tuż po „Nocy Kryształowej”, 11 listopada 1938 roku został aresztowany i deportowany do obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. W wyniku starań rodziny zwolniono go miesiąc później, jednak z powodu odniesionych w trakcie pobytu w obozie obrażeń i wyniszczenia organizmu, zmarł 16 grudnia 1938 roku we Wrocławiu. Został pochowany na Nowym Cmentarzu Żydowskim przy ul. Lotniczej.

Portret Wrocławia

W pracach Heinricha Tischlera, podobnie jak w całym jego pokoleniu odbija się traumatyczne doświadczenie I wojny światowej. Artyści zwrócili się w stronę wyrazistego ekspresjonizmu, nie unikali też nowoczesnych prądów w sztuce. Wyraźnie rozpoznawalne są w ich pracach wpływy nowoczesnego malarstwa francuskiego czy nurtu zwanego „nową rzeczowością” (niem. Neue Sachlichkeit). Malowali pejzaże, akty, sceny uliczne, autoportrety oraz portrety bliskich.

Sam Tischler szkicował też fizjonomie oraz sceny rodzajowe. Szczególnie interesowało go codzienne życie wrocławskiej ulicy. Na jego obrazach oglądamy furmanów, służące, rzemieślników, robotników, domokrążców i imigrantów z Europy Wschodniej. Artysta tworzył w ten sposób tajemniczy, a zarazem charakterystyczny portret Wrocławia – miejsca, w którym krzyżowały się światy Zachodu i Wschodu.

Z upływem lat zarówno jego prace jak i innych twórców coraz częściej odzwierciedlały problematykę egzystencji artystów żydowskiego pochodzenia w okresie międzywojennym, którzy stali się wówczas ofiarami politycznej i artystycznej dyktatury. Ekspresyjne i dramatyczne w wyrazie grafiki oraz obrazy odzwierciedlają ich wewnętrzny strach i niepewność jutra. Artysta w akcie niezgody na politykę III Rzeszy inicjały, którymi sygnował swoje prace, wystylizował na litery żydowskiego alfabetu, by w ten sposób podkreślić swoje żydowskie pochodzenie i wspólnotę z innymi prześladowanymi twórcami.

Wystawa czynna od 20 marca do 31 lipca 2016 roku. Bilety wystawa płatna: bilet normalny 15 zł., bilet ulgowy 10 zł.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl