wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

22°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 14:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Zapomniany stuletni krzyż znad Odry. Będzie renowacja?

Stoi dokładnie na granicy dwóch historycznych wsi: Biskupina i Dąbia. Okoliczni mieszkańcy zapalają przy nim znicze. Ktoś posadził tulipany, zimą ktoś inny położył świerkowe gałązki. Zarówno krzyż jak i wisząca na nim figura Chrystusa są jednak w coraz gorszym stanie. Barbara i Maciej Piotrowscy, mieszkańcy Biskupina, walczą o jego renowację.

Reklama

– Zwracamy się z gorącą prośbą o objęcie opieką konserwatorską i renowację zabytkowego krzyża stojącego na granicy dzielnicy Biskupin i Dąbie, w międzywalu rzeki Odry (na wysokości ul. Kożuchowskiej). (…) Krzyż jest bardzo zniszczony, ma ponad 100 lat i wymaga pilnej renowacji – napisali w liście do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu.

Ile ma lat, o czym nam opowiada i skąd się wziął?

Krzyż z Biskupina powstał w pierwszej połowie XX wieku. Kiedy dokładnie – nie wiadomo. Jedna z hipotez mówi, że postawiono go, by podziękować za ocalenie z powodzi, jaka nawiedziła te tereny w 1903 roku. Inna – że może zapalano pod nim lampki dla rekrutów z okolicy, którzy zginęli na frontach I wojny światowej. Jeszcze inna – że granicę między Biskupinem a Dąbiem należało zaznaczyć w terenie (do dziś jest tam także linia drzew), by było wiadomo, kto gdzie może wypasać zwierzęta. W rejonie obecnej ul. Malczewskiego znajdował się bowiem dawniej folwark. 

Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia Tomasz Hołod
Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia

W 1919 roku, całkiem niedaleko, bo przy obecnej ulicy Wittiga na Dąbiu, wybudowano kościół redemptorystów. To może być ważny trop, bo wiejskie krzyże to tradycja katolicka (raczej niespotykana w obrządku protestanckim, szczególnie z figurami). Stały się popularne w XIX wieku. W przeszłości odprawiano przy nich np. nabożeństwa majowe. Wydaje się całkiem prawdopodobne, że pierwsza katolicka parafia w tej okolicy i krzyż mogą mieć związek, a nawet podobną metrykę.

Na pewno powstał przed 1945. Okoliczni mieszkańcy pamiętają, że kiedy przyjechali w to miejsce, krzyż już był. Zniszczony.  

Pan Maciej Piotrowski przychodzi tu z żoną na spacery od ponad 20 lat. – Rozmawiamy o krzyżu czasami z innymi mieszkańcami. Jedna pani mieszka tu niedaleko, przy Odrze. Mówi, że był po wojnie zniszczony. Mieszkańcy skrzyknęli się i naprawili go, na tyle, na ile byli w stanie – opowiada pan Maciej.

Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia Tomasz Hołod
Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia

– Figura jest ładna, mimo że zniszczona. To jedyne takie miejsce na przestrzeni paru, a może parunastu kilometrów. Krzyż w międzywalu – dodaje.

O jego przedwojennej genezie może świadczyć także… brat bliźniak z Zakrzowa. Przed dawną papiernią Kornów do dziś stoi krzyż o podobnej konstrukcji i z figurą wyrzeźbioną według podobnego wzoru. Jeszcze parę lat temu wisiała na nim tabliczka z datą: 1936. Ten krzyż został odnowiony - dzięki datkom parafian. 

Galeria zdjęć

Wiadomość dobra – krzyż znad Odry jest zabytkiem, chronionym z mocy prawa. Przynajmniej w teorii

Przedmiotowy krzyż zlokalizowany jest na obszarze historycznego układu urbanistycznego osiedla Biskupin we Wrocławiu, wpisanego do rejestru zabytków decyzją nr A/1575/400/Wm z dnia 09.02.1979 r. Wobec powyższego teren, na którym obiekt się znajduje, podlega ochronie konserwatorskiej na mocy ustawy z dnia 23 lipca 2003 r., o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (tj. Dz. U. z 2022 r. poz. 840).
Stanowisko Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, WZR.5183.24.20024.HC

Jak wyjaśnia dalej DWKZ, zgodnie z treścią art. 5 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, opieka nad zabytkiem sprawowana jest przez jego właściciela (w tym przypadku są to Wody Polskie) lub posiadacza i polega w szczególności na zapewnieniu warunków:

  • naukowego badania i dokumentowania zabytku
  • prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku
  • zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie
  • korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości
  • popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury.

Wiadomość zła – Wody Polskie nie planują jego renowacji

–  O ile pracownicy Wód Polskich Zarządu Zlewni we Wrocławiu mają możliwość przycięcia trawy czy gałęzi wokół krzyża, to z uwagi na brak środków finansowych na prowadzenie prac renowacyjnych obiektów sakralnych, co nie należy do statutowej działalności naszego gospodarstwa, w najbliższym czasie nie jest brana pod uwagę renowacja krzyża – mówi Jarosław Garbacz, rzecznik prasowy Wód Polskich we Wrocławiu.

Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia Tomasz Hołod
Zabytkowy krzyż nad Odrą, stojący na granicy Biskupina i Dąbia

Ale jest przysłowiowe światełko w tunelu

Jeśli krzyżem zechciałaby zająć się parafia redemptorystów, spółka deklaruje swoją pomoc.

– Wydział Gospodarowania Mieniem Skarbu Państwa i Współpracy z Użytkownikami Wód RZGW we Wrocławiu deklaruje jednak pomoc parafii, która chciałaby sformalizować opiekę nad krzyżem poprzez bezpłatne użyczenie gruntu zajmowanego przez konstrukcję obiektu, a następnie bezpośrednie porozumiewanie się danego podmiotu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w kwestii ewentualnej renowacji krzyża w przyszłości – dodaje Jarosław Garbacz.

– Trudno, żebyśmy rozmawiali przez media – mówi ojciec Witold Baran, proboszcz parafii przy Wittiga. – Ja jestem jak najbardziej otwarty. Sam z tą inicjatywą nie wychodzę, ponieważ nie mam tytułu, żeby występować w tej sprawie. Nie mam też pewności, czy jest to inicjatywa 2-3 osób czy większej grupy mieszkańców. Jeśli znajdą się osoby, które zajmą się sprawami formalnymi, to parafia się w to włączy. Na razie jest to w formie deklaracji. Formalnego kontaktu nikt ze mną nie podejmował. Jeśli Wody Polskie zaproponują jakąś formę współpracy, to myślę, że wspólnymi siłami nam się to uda. Wierzę, że coś takiego się stanie – dodaje.    

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama