Gdyby Majka Jeżowska była patronką jednej z ulic na Stabłowicach, na tabliczce byłby napis „ul. Majki Jeżowskiej”, a nie „ul. Jeżowska”.
Nazwa ul. Jeżowska pochodzi od nazwy miejscowości Jeżów Sudecki na pograniczu Gór Kaczawskich i Kotliny Jeleniogórskiej w Sudetach Zachodnich.Mateusz Malik, sekretarz Komisji Nazewnictwa Ulic Towarzystwa Miłośników Wrocławia
Podobnie jest z innymi nazwami ulic „udającymi” nazwiska, które, nawiasem mówiąc, także pochodzą od nazw miast, miasteczek i wsi:
- Osiecka (Poświętne) – od Osieka, wsi w województwie dolnośląskim, w gminie Żmigród, a nie od nazwiska Agnieszki Osieckiej, poetki, pisarki, reżyserki teatralnej i autorki tekstów piosenek.
- Cerekwicka (Polanowice) – od Cerekwicy, wsi w wojewódzkie dolnośląskim, w gminie Trzebnica, a nie od nazwiska Kasi Cerekwickiej, piosenkarki i autorki tekstów.
- Ostrowska (Osobowice) – od Ostrowa Wielkopolskiego, miasta w województwie wielkopolskim, a nie od nazwiska Małgorzaty Ostrowskiej, piosenkarki rockowej.
- Rudzka (Muchobór Mały) od Rudnej, wsi w wojewódzkie dolnośląskim, gmina Rudna, a nie od nazwiska Zyty Rudzkiej, pisarki i scenarzystki.
- Kożuchowska (Biskupin) od nazwy Kożuchów. To nieoficjalna nazwa osiedla Biskupin funkcjonująca krótko po wojnie (prawdopodobnie jako spolszczenie dawnej nazwy Cochtow), a nie od nazwiska Małgorzaty Kożuchowskiej, aktorki filmowej i teatralnej.
Czasem wskazują kierunek, ale niekoniecznie
Takich utworzonych od miast i wsi nazw jest w naszym (i każdym innym) mieście bardzo dużo.
– Czasem wskazują, w którą stronę biegnie droga. We Wrocławiu jest tak np. z ul. Świdnicką, Oławską czy Legnicką. Niekiedy, jak np. ul. Pracka albo Krzycka, odnoszą się do lokalnej geografii – tłumaczy Mateusz Malik. – Są też nazwy pojawiające się bez związku z kierunkiem, a mnogość nowych osiedli skłaniała do nadawania nazw o wspólnej tematyce, czyli tworzenia tzw. gniazd ulic. Przykład: grupy ulic o nazwach wziętych od miejscowości powiatu trzebnickiego na Polanowicach.
Ul. Kożuchowska i ul. Kożuchowskiej?
Czy skoro mamy we Wrocławiu ul. Kożuchowską, urodzona we Wrocławiu Małgorzata Kożuchowska nie może liczyć na „swoją” ulicę w naszym mieście?
– Tego nie wiemy, ale fakt, że w języku polskim wyrazy można odmieniać, pozwala na to – mówi Mateusz Malik. – Mamy we Wrocławiu i ul. Ostrowską, i Aleksandra Ostrowskiego, i Kowalską, i Jerzego Kowalskiego.