We Wrocławiu w wyborach prezydenta RP głosować będzie można w 331 obwodowych komisjach wyborczych. W ich obsadzie powinno być od 5 do 11 członków (wielkość komisji zależy od liczby mieszkańców danego obwodu). Przy maksymalnym obłożeniu to 3133 osoby.
Mamy maksymalną obsadę komisji oraz tysiąc osób, które są gotowe do udziału w pracach komisji w razie wakatów. Zawsze się zdarza, że z przyczyn losowych i innych, część chętnych rezygnuje z prac komisji. Na szkoleniu mamy nadzwyczaj wysoką frekwencję, co bardzo cieszy.Agnieszka Koczapska, Miejskie Biura Wyborcze we Wrocławiu
Podczas szkolenia prezentowano m.in. harmonogram prac komisji (to nie tylko godziny spędzone w trakcie głosowania i liczenia głosów), zasady urządzenia lokali wyborczych, wymogi formalne, zasady bezpieczeństwa.
Chcę się przydać społeczeństwu
Osoby szykujące się do pracy w komisjach wyborczych podzielono na trzy grupy, a i tak w czwartek rano, przy kilkudziesięciu stolikach na płycie Hali Stulecia było bardzo tłoczno.
Galeria zdjęć
— To ważny moment dla Polski i Polaków, przecież to wybory prezydenckie. To nasz obowiązek by angażować się w takie wydarzenie — mówi pani Agnieszka, która po raz trzeci będzie pracować w komisji wyborczej. Dla pani Agnieszki wybory prezydenckie będą drugimi, w których weźmie udział w roli członka obwodowej komisji wyborczej. — Będziemy pilnowały by nikt nie oszukiwał — dodaje pani Agnieszka.
Pan Stanisław niedawno przeszedł na emeryturę. — Zrobiło się więcej czasu, chcę się przydać społeczeństwu – mówi wrocławianin.
Dla pana Artura praca w komisji to obywatelski obowiązek, o poziom wyżej od samego udziału w głosowaniu, jak powszechnie określa się wizytę w siedzibie komisji wyborczej. — W mojej komisji ponad połowa składu, to ludzie z doświadczeniem. W takim zespole łatwiej podzielić zadania. Wszystkie postępowania są dokładnie opisane, dlatego nie spodziewam się niespodzianek — podkreśla mężczyzna.
Na pracę w komisjach decydują się także osoby, dla których podstawowym walorem były diety (500 zł za pracę w I turze, 375 zł za pracę przy II turze, przewodniczący i ich zastępcy otrzymają nieco więcej).
— Będzie na wakacje — mówi młody wrocławianin, który debiutuje przy przygotowaniach głosowania. — Po drugie, to dobra okazja, żeby zobaczyć jak ta machina wyborcza jest zorganizowana od strony technicznej. To ciekawe doświadczenie.
Wybieramy prezydenta Polski
Wybory prezydenta Polski zaplanowano na niedzielę, 18 maja. Jeśli żaden z trzynastu kandydatów nie uzyska większości ważnych głosów, to do rozstrzygnięcia potrzebna będzie II tura (niedziela, 1 czerwca).