wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

23°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 17:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Polski Związek Głuchych ma już 75 lat
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu uczestniczki zajęć plastycznych w PZG oraz prezes oddziału dolnośląskiego Piotr Peciakowski fot. Beata Turska
Na zdjęciu uczestniczki zajęć plastycznych w PZG oraz prezes oddziału dolnośląskiego Piotr Peciakowski

PZG pomaga osobom niesłyszącym w różnych życiowych sprawach (bywa, że asysta tłumacza migowego potrzebna jest nawet przy porodzie!), stawia na rozwój, pomaga szukać pracy, a po wybuchu wojny w Ukrainie pomógł 200 uchodźcom. Dolnośląski Oddział Polskiego Związku Głuchych – organizacji pozarządowej zrzeszającej osoby głuche i niedosłyszące – obchodzi 75. urodziny! Czym jeszcze się zajmuje i dlaczego bywają tam także osoby słyszące?

Reklama

Uwaga! Tu znajdziesz poniższy tekst w tłumaczeniu na język migowy:

Na początek garść podstawowych informacji

  • Dolnośląski oddział PZG mieści się przy ul. Braniborskiej 2 /10.
  • Zrzesza 1500 osób, z czego 700 to wrocławianie.
  • Swoje 75. urodziny będzie świętował 30 września w siedzibie Naczelnej Organizacji Technicznej „NOT” przy ul. Piłsudskiego 74.

  • Od listopada 2021 roku prezesem oddziału dolnośląskiego PZG jest Piotr Peciakowski.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Piotr Peciakowski, prezes oddziału dolnośląskiego PZG fot. Beata Turska
Piotr Peciakowski, prezes oddziału dolnośląskiego PZG

- Podjąłem to wyzwanie, bo znam potrzeby osób niesłyszących, chcę ułatwić im życie na wielu poziomach i umiem działać skutecznie. Przykład? Wspólnie z zarządem głównym PZG walczyłem o to, by osoby głuche mogły pracować jako kierowcy TIR-ów. I udało się! - informuje Piotr Peciakowski.

Jedno z najważniejszych zadań PZG: asystowanie 

Jednym z najważniejszych zadań PZG jest asystowanie (także online) osobom niesłyszącym w urzędzie, u lekarza, w sądzie i w dziesiątkach innych miejsc.

Ktoś, kto słyszy, może pomyśleć „Ale po co ta asysta? Przecież wystarczy kartka i ołówek.” To jednak nie zawsze jest możliwe.

Dla Głuchych polski jest językiem obcym, a to oznacza, że nie wszystko są w stanie załatwić, posługując się nim na piśmie.
Dominika Peciakowska, tłumaczka języka migowego

Asystenci pomagają właściwie we wszystkich życiowych sprawach: czasem chodzi o dogadanie się z fachowcem od pralki, a czasem o tłumaczenie podczas ślubu albo porodu. Bywa, że muszą działać jak pogotowie ratunkowe: ruszać na pomoc natychmiast, niezależnie od pory dnia czy nocy.

Porady prawne, szkolenia i pomoc w szukaniu pracy

Związek wspiera osoby głuche także na wiele innych sposobów, m.in. poprzez udzielanie im porad prawnych czy pomoc w rozwijaniu umiejętności komunikacji w języku polskim.

W siedzibie oddziału dolnośląskiego można też nauczyć się korzystać z laptopa, telefonu komórkowego i elektronicznej bankowości.

To wszystko jest bardzo ważne, bo np. umiejętność korzystania ze smartfona może niesłyszącemu uratować życie: gdy znajdzie się w niebezpiecznej sytuacji, jest w stanie za pomocą kamery pokazać dyżurnemu 112, co się dzieje, a dzięki aplikacji „ALARM 112” może wezwać pomoc i wskazać swoją lokalizację.

PZG pomaga swoim członkom również w szukaniu pracy, co ze względu na problemy z komunikacją w przypadku osób niesłyszących jest bardzo trudne.

Przełamywanie barier

Bardzo zależy nam na tym, by zwiększyć liczbę tłumaczy, bo teraz mamy ich tylko sześciu, a to za mało na tylu członków. Chcielibyśmy także, by przybyło asystentów, bo dzięki temu więcej osób niesłyszących mogłoby się rozwijać, np. iść na studia. W obu przypadkach potrzebne są pieniądze, dlatego szukamy źródeł finansowania.
Piotr Peciakowski, prezes oddziału dolnośląskiego Polskiego Związku Głuchych

 – Planujemy też rozmowy z agencjami pracy, bo chcielibyśmy pokonać barierę językową, która dzieli niesłyszących szukających pracy od słyszących pracodawców - dodaje. 

Piotr Peciakowski przygotowuje także projekty dotyczące aktywizacji osób głuchych i stara się bardziej angażować w życie związku ludzi młodych. Wraz ze swoimi współpracownikami szuka również sposobów na integrowanie świata słyszących i niesłyszących, a także na przybliżanie słyszącym języka migowego.

Jednym z pomysłów, które mogą zadziałać na wyobraźnię słyszących, są zajęcia parateatralne: osoba słysząca trafia do urzędu, w którym wszyscy posługują się językiem migowym. Ma do załatwienia pilną sprawę. Jaka pomoc byłaby jej potrzebna w takiej sytuacji?

Warsztaty kulinarne i nie tylko

W siedzibie związku odbywają się najróżniejsze zajęcia dla osób w każdym wieku. Np. seniorzy biorą udział w warsztatach kulinarnych, podczas których uczą się zasad zdrowego żywienia.

Z kolei panie, które w ramach terapii zajęciowej tworzą patchworki, miały już kilka wystaw.

PZG organizuje imprezy (sportowe, kulturalne, artystyczne), wycieczki oraz spotkania (np. z pracownikiem ZUS, policjantem). Szczegóły można znaleźć na stronie związku oraz na Facebooku

Kursy języka migowego

Przy Braniborskiej prowadzone są kursy polskiego języka migowego (PJM) na wszystkich poziomach, włącznie z tymi, po których można uzyskać certyfikat tłumacza.

Korzystają z nich również osoby słyszące (np. urzędnicy, który chcą się porozumieć z głuchymi petentami, partnerzy i rodzice osób niesłyszących) oraz obcokrajowcy, przede wszystkim niesłyszący Ukraińcy, bo przecież w każdym kraju miga się w innym języku.

Promowanie ludzi sukcesu

Związek zajmuje się także promowaniem głuchych ludzi sukcesu.

Jedną z takich osób jest Dorota Komosa, wielokrotna mistrzyni Europy w wędkowaniu, która w ubiegłym roku odbierała swój medal w Hiszpanii.

Środowisko jest dumne także z Dariusza Lisińskiego, artysty, który ma właśnie wystawę na targach EXPO w Malmo w Szwecji.

Pomoc uchodźcom

W lutym 2022, po wybuchu wojny w Ukrainie, członkowie dolnośląskiego oddziału PZG pomagali uchodźcom 24 godziny na dobę: stworzyli im tymczasowe miejsca noclegowe na pierwszy miesiąc pobytu w Polsce, zebrali dary, m.in. ubrania i jedzenie, zorganizowali kursy języka migowego. Dyżurowali też na Dworcu Głównym, gdzie wyławiali osoby niesłyszące z tłumu (pomógł plakat w języku ukraińskim). Pomoc otrzymało wówczas ponad 200 osób.

Współpraca trwa nadal, np. odbywają się wspólne spotkania wielkanocne i bożonarodzeniowe, a w ramach projektu UNICEF-u dzieci z Ukrainy mają zajęcia logopedyczne i psychologiczne.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl