Projektantką dzieła jest Karina Wika, która wykonała je wspólnie z Łukaszem Wrońskim. W pracach pomagała młodzież z Dolnośląskiego Stowarzyszenia Kuratorów Sądowych Frontis.
Projekt został zrealizowany w ramach działań Pracowni wspólnie.eu - inicjatywy Biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu i Strefy Kultury Wrocław.
Zwróćmy uwagę na nasz rozwój emocjonalny
Mural przy Reja 36 ma zwrócić uwagę na potrzebę zadbania o zdrowie psychiczne najmłodszych oraz odpowiednią edukację w tej dziedzinie.
Autorka chciałaby, żebyśmy zrozumieli że trzeba dbać o swoje zdrowie psychiczne i rozwój emocjonalny. Bo tego brakuje w dzisiejszej szkole. Kładzie się tam duży nacisk na testy, egzaminy i rozwój intelektualny. Zapomina się o rozwoju emocjonalnym.
Artystka pyta też dlaczego nikt nigdy w szkole nie powiedział jej, że ma prawo do każdej emocji, bo każda jest tak samo ważna. Czemu nikt nie mówił o tym jak wyrażać się w bezpieczny sposób? Jak radzić sobie z trudnymi emocjami? Ile łatwiej byłoby dorastać, gdyby o tym mówiono w szkołach.
Malowali pod okiem okolicznych mieszkańców
Pracom, które trwały kilka tygodni, przyglądali się mieszkańcy okolicznych kamienic. Czasami przychodzili, siadali na chwilę i obserwowali.
Artystka Karina Wika wcześniej współpracowała z grupą twórców przy malowaniu innego muralu pt. „Wrocław się Szczepi” przy ul. Sienkiewicza i kolejnego przy pl. Legionów, który mówi o szczepieniach.
Nowy mural to jej pierwszy duży projekt. Zwykle maluje mniejsze grafiki, np. we wnętrzach budynków lub restauracjach.