Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Tajemnicze stowarzyszenie zaprasza do Wrocławia na spotkanie z abdykującym królem Dwumiasta. Ktoś musi przejąć po nim schedę. Poszukiwany jest kandydat z odpowiednimi umiejętnościami. Wybraniec, który wprzódy zostanie poddany próbie.
— Wrocław jako Dwumiasto to z jednej strony miejsce słoneczne, przyjazne i pozytywne, z drugiej nasączone niewesołymi wydarzeniami historycznymi, jak epidemia dżumy, zburzone wieże czy tragiczne sceny spod pręgierza — wyjaśnia Rafał Pawlus, pomysłodawca i współtwórca gry terenowej Moonstreet.
Cztery kilometry zagadek przez centrum Wrocławia
To właśnie pod pręgierzem (w Rynku) rozpoczyna się przygoda. Przed wybrańcem i jego towarzyszami czeka 4-kilometrowa trasa prowadząca przez centrum. Po drodze: zadania do rozwiązania, punkty do odwiedzenia, artefakty do zebrania. Do wykonania misji potrzebne są karty tarota, które gracze dostają i mają cały czas przy sobie. Jedna z nich działa jak filtr podczerwieni. Służy do odczytania tego, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Więcej lepiej nie zdradzać…
— Skoncentrowaliśmy się na zadaniach. Postawiliśmy na to, żeby nie były zbyt trudne. Oczywiście w razie problemów podpowiadamy, ale nigdy nie podajemy rozwiązania na tacy. Wykonanie wszystkich nie jest konieczne do ukończenia gry. Zadania można pomijać — zastrzega Rafał Pawlus. — Najważniejsza jest przygoda, a także trasa, która wprawdzie biegnie przez centrum, ale nie utartymi ścieżkami. Gracze przejdą zaułkami i odwiedzą nieoczywiste miejsca. Przy okazji poznają Wrocław i jego historię z niecodziennej perspektywy — dodaje.
Jaki będzie finał? Wybieraj i żyj z konsekwencjami
Zakończenie jest szczęśliwe, ale nie zawsze takie samo. W trakcie rozgrywki drużyna pozna Anastazję, która zmusi do dokonywania wyborów. Podjęte decyzje mają konsekwencje i wpływają na finał. Taka mechanika daje większe możliwości. Gracze mogą podzielić się na mniejsze grupy, rozwiązywać te same zagadki, ale skończyć nieco inaczej. Bez obaw, nikt nie wejdzie sobie w drogę.
Przewidywany czas zabawy to mniej niż 2,5 godziny. Każdy bawi się w swoim tempie. Grę rozpoczyna się w dowolnym momencie w godzinach otwarcia. Można ją przerwać i wznowić później, nawet po kilku dniach. To jest do ustalenia z organizatorami.
James Bond i Indiana Jones, czyli inspiracje z dzieciństwa
Rafał Pawlus jest pomysłodawcą i twórcą koncepcji, ale nie tworzył Moonstreet w pojedynkę. Pomagała mu scenarzystka Julia, którą poznał przez znajomego, oraz programista Paweł i Marcin – przewodnik po Wrocławiu, który podpowiadał w wyznaczeniu trasy. Skąd pomysł na pokój ucieczki na świeżym powietrzu?
— Z dzieciństwa — opowiada pomysłodawca — gdy byłem chłopcem, oglądałem filmy z Indianą Jonesem i Jamesem Bondem. Zazdrościłem im podróżowania po całym świecie, przygód, które przeżywają, tego, że zbawiają świat. Gdy dorosłem, uświadomiłem sobie, że na takie rzeczy brakuje mi czasu, pieniędzy i możliwości.
Musiał zadowolić się czymś innym. Jako sympatyk miast, ich architektury i atmosfery, wymyślił grę osadzoną w miejskim świecie. — W tradycyjnych escape room trzeba po prostu wyjść, w pokojach strachu chodzi o przestraszenie. Fajne rzeczy, ale brakowało mi przeżywania prawdziwej przygody. Pomyślałem, że skoro jej nie ma, to trzeba ją stworzyć — wyjaśnia. — Moonstreet to pierwsza taka gra nie tylko we Wrocławiu, ale i w Polsce, a być może nawet pierwsza w Europie — zaznacza.
Nad Moonstreet pracowali rok. Grę wprowadzili najpierw do Warszawy, a później testowali ją we Wrocławiu. Zapraszają od piątku, 5 sierpnia.
Co przygotować, jak i gdzie zacząć grę Moonstreet?
Aby zagrać, wystarczy zabrać pod pręgierz telefon z dostępem do internetu. Na miejscu wysyła się wiadomość SMS o treści „Start”. W wiadomości zwrotnej przychodzi link z dostępem do aplikacji, która wygląda jak czat. Tą drogą przychodzą instrukcje i podpowiedzi. By lepiej poznać mechanikę, notabene bardzo prostą, warto zajrzeć TUTAJ.
Gra jest przeznaczona dla dwóch do dziesięciu osób.
Ceny i godziny otwarcia premierowego pokoju ucieczki na świeżym powietrzu
- Ceny od 119,99 zł do 499 zł – w zależności od liczebności grupy. Bilety do kupienia TUTAJ.
- Można dzielić się na drużyny.
- Nie trzeba rezerwować konkretnej godziny. Wystarczy przyjść pod pręgierz i wysłać wiadomość „Start” w godzinach otwarcia – przez siedem dni w tygodniu.
- Linkiem do czatu można dzielić się pomiędzy graczami, tak aby każdy widział instrukcje i podpowiedzi na swoim telefonie.
Godziny otwarcia
- Poniedziałek: 11:00 - 19:15
- Wtorek: 11:00 - 19:15
- Środa: 11:00 - 19:15
- Czwartek: 11:00 - 19:15
- Piątek: 11:00 - 19:15
- Sobota: 11:00 - 19:15
- Niedziela: 12:00 - 17:15
Gra nie jest dostępna w wybrane, świąteczne dni roku. Wszystkie niezbędne informacje znajdują się pod adresem www.moonstreet.pl.