Od połowy grudnia podróż najszybszymi pociągami z Wrocławia przez Kłodzko do Międzylesia skróci się o 30 minut. Szybsze będą przejazdy międzyregionalne i międzynarodowe, np. z Gdyni przez Wrocław do Pragi.
Romont na trasie Wrocław - Międzylesie. Kombajn do wymiany torów
Do modernizacji torów wykorzystano między innymi potężny kolejowy kombajn AHM 800, co pozwoliło na maksymalne skrócenie czasu robót, zapewnienie wymaganej jakości i ograniczenie zmian w rozkładzie jazdy. Obok kombajnu, po drugim torze, codziennie przejeżdżało około 80 pociągów. System bezpieczeństwa ostrzegał ekipę AHM syreną i światłami o nadjeżdżających składach.
Kombajn AHM w ostatnim czasie pracował także w innych rejonach Dolnego Śląska, m.in. na linii Legnica – Katowice, między Jaworem a Rogoźnicą, oraz na linii Oleśnica – Zduny, między stacjami Dobroszyce i Grabowno.
Po torze, przez wiadukt, przez tunel i most
Poza pracami na torach do Międzylesia poprawiany jest stan obiektów inżynieryjnych, które są ważnymi elementami kolejowej infrastruktury.
Roboty obejmują siedemnaście wiaduktów, pięć mostów i tunel. Wykonano już m.in. prace na moście w Żórawinie, dwóch wiaduktach między Starczowem a Kamieńcem Ząbkowickim oraz przeprawach w Służejowie i Boguszynie. Zakończyły się także prace w ponad trzystumetrowym tunelu w Długopolu-Zdroju. Portale 150-letniego obiektu, po piaskowaniu, zostały odświeżone.
Zadanie "Prace na linii kolejowej nr 276 Wrocław – Międzylesie – rewitalizacja torów wraz z robotami towarzyszącymi", realizowane za 132 mln zł z budżetu państwa, zostanie zakończone w grudniu.
Źródło: materiały prasowe
