W przyszłym tygodniu (10 i 11 maja) Senat będzie obradował m.in. nad przepisami o przedłużeniu legalnego pobytu obywateli Ukrainy na terenie Polski.
Konieczność wprowadzenia tych przepisów nie budzi wątpliwości: ich treść jest zasadna, a data graniczna pokrywa się z okresem, w jakim Unia Europejska zapewnia obywatelom Ukrainy ochronę czasową. Problemem jest niekonstytucyjny zdaniem Senatu sposób procedowania tych przepisów.
Te zapisy nie budzą wątpliwości Senatu
Zgodnie z przegłosowanymi przez Sejm zapisami legalny pobyt obywatela Ukrainy, który przybył do Polski po 24 lutego 2022 r., może być przedłużony do 4 marca 2024 r.
W wyjątkowych sytuacjach przewidziano wydłużenie tego terminu. Legalnie w Polsce mogą zostać obywatele Ukrainy:
- do 31 sierpnia 2024 r., jeśli uczęszczają do przedszkola lub szkoły albo rozpoczęły naukę w szkole średniej lub policealnej nie później niż w roku szkolnym 2022/2023 (dotyczy to też osób dorosłych); zapis ten obejmuje też opiekunów takich osób;
- do 30 września 2024 r., jeśli przystępują do egzaminu maturalnego w trybie poprawkowym; zapis ten obejmuje też opiekunów takich osób.
Do 4 marca 2024 r. planowane jest też wydłużenie dla Ukraińców:
- okresów pobytu i ważności wiz krajowych;
- okresów ważności zezwoleń na pobyt czasowy;
- terminu na opuszczenie terytorium Polski;
- terminu dobrowolnego powrotu określonego w wydanych decyzjach o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu;
- okresów ważności karty pobytu, polskich dokumentów tożsamości i dokumentów „zgoda na pobyt tolerowany”.
Przepisy te miałyby wejść w życie do dwóch miesięcy od ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw.
Wadliwy sposób pracy nad przepisami
Wejście w życie słusznych w swej istocie zapisów może zostać jednak opóźnione z powodu nieprawidłowej pracy nad przepisami. Jakie wątpliwości ma Senat? Zgodnie z opinią biura legislacyjnego kancelarii Senatu:
- Sejm powinien trzy razy merytorycznie rozpatrywać przepisy tego samego projektu. Regulacje o przedłużeniu legalnego pobytu obywateli Ukrainy na terenie Polski nie przeszły całej ścieżki legislacyjnej, co jest niezgodne z Konstytucją.
- Planowane przepisy, jak należy przypuszczać, będą pociągały za sobą skutki finansowe, a w takim przypadku ustawodawca powinien przedstawić odpowiednią ich analizę w projekcie. Przepisów o przedłużeniu legalnego pobytu obywateli Ukrainy na terenie Polski nie opisano pod tym kątem.
- W ustawie nie należy zamieszczać przepisów, które regulują sprawy wykraczające poza jej zakres, a tytuł ustawy musi wskazywać na treść, którą reguluje. W tym przypadku tytuł jest nieadekwatny. Sejm wprowadza przepisy o przedłużeniu legalnego pobytu obywateli Ukrainy „przy okazji” w ustawie zmieniającej nazwy uczelni podległych MSWiA i w żaden sposób nie sygnalizuje w tytule, że w tej ustawie są też zapisy dotyczące obywateli Ukrainy.
Podsumowując swoje uwagi, biuro legislacyjne Senatu wskazuje, że przepisy o przedłużeniu legalnego pobytu obywateli Ukrainy powinny być regulowane w odrębnej inicjatywie ustawodawczej, a nie „przy okazji”.