Wiele osób radzi w internecie, żeby zabrać ze sobą na cmentarz makaron, koniecznie surowy, spaghetti. Po co? Do zapalania wysokich zniczy (zamiast długich zapałek)!
Zapałką lub zapalniczką trudno jest niekiedy podpalić knot w długich wkładach do lampionów i szklanych zniczach. Z pomocą – zdaniem internautów – przychodzi długi makaron: podpalamy końcówkę spaghetti i sięgamy nią głęboko do środka. I gotowe.
Sól na mrówki i chwasty, lakier do paznokci - przeciw złodziejom
A sól? Sporo osób radzi posypać okolice nagrobka solą. Ma ona wypędzić mrówki i zapobiec wyrastaniu w tym miejscu chwastów.
Kolejne na liście rzeczy: lakier do paznokci, drut, scyzoryk… Ich użycie to patent wielu osób na ochronę zniczy i innych ozdób przed złodziejami.
W internecie (np. na Facebooku) ludzie radzą podpisać lakierem do paznokci (lub grubym markerem) znicze, które stawiamy na nagrobkach. Np. „Dla kochanej prababci od prawnusi Majeczki”. Taki ozdobiony konkretną dedykacją znicz, przestaje mieć wartość dla złodzieja – nigdzie go nie sprzeda.
Lepiej mieć lekko zniszczone, niż żeby ukradli?
Drut i nóż? Sporo osób ma sprawdzony patent na to, by chronić piękne wiązanki czy stroiki przed hienami cmentarnymi: najlepiej je przywiązać do jakiegoś stałego elementu nagrobka (wazon, figurka) drutem. Wtedy złodziejowi trudniej będzie okraść grób.
W ostateczności można przeczytać radę, żeby… poniszczyć trochę zostawiane przez nas na nagrobkach ozdoby: scyzorykiem zrobić nacięcia na plastikowych zniczach, zrobić skazy nożykiem na doniczkach chryzantem lub pochlapać woskiem ze świeczki sztuczne kwiaty. Takie oszpecone trochę ozdoby nie powinny znaleźć nowych nabywców.
Policja ostrzega przed kieszonkowcami i radzi. Przeczytajcie!
Czas Wszystkich Świętych to też raj dla kieszonkowców. Tłumy ludzi odwiedzają nekropolie, ścisk w komunikacji miejskiej dowożącej na cmentarze…
Dlatego też - w trosce o bezpieczeństwo – policjanci apelują do odwiedzających cmentarze o zachowanie szczególnej uwagi i stosowanie się do kilku praktycznych porad:
- Wybierając się na cmentarz nie zabierajmy większej kwoty pieniędzy lub kosztowności, nie trzymajmy ich w reklamówkach, otwartych kieszeniach a nawet w ręce. Złodzieje często działają w grupach, tworzą „sztuczny tłok”, by wykorzystać chwilę nieuwagi i nas okraść.
- Telefon komórkowy, karty płatnicze, gotówkę i portfel nośmy zawsze w wewnętrznej kieszeni.
- Korzystając z komunikacji miejskiej torebkę lub torbę z naszymi rzeczami - koniecznie zamkniętą - trzymajmy przed sobą. Zwracajmy uwagę na naszą własność, zwłaszcza przy wsiadaniu i wysiadaniu z tramwaju czy autobusu.
- Na cmentarzu nie zostawiajmy wartościowych rzeczy - nawet na chwilę - na ławce lub przy grobie. Krótka nieobecność może wystarczyć złodziejowi na dokonanie kradzieży. Nie powierzajmy także swego mienia opiece przypadkowych, nieznanych osób.
- Policjanci apelują ponadto, aby w zaparkowanych samochodach nie pozostawiać w miejscach widocznych wartościowych przedmiotów, gdyż może to sprowokować do włamania, a do kierowców o zachowanie trzeźwości, ścisłe przestrzeganie obowiązujących przepisów i stosowanie się do znaków i poleceń kierujących ruchem.
- Dolnośląscy funkcjonariusze zachęcają także pieszych do nakładania na odzież elementów odblaskowych, poprawiających bezpieczeństwo po zmierzchu.
Wszystkich Świętych 2024. Ceny zniczy, stroików i chryzantem we Wrocławiu - KLIKNIJ I ZOBACZ