Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Chyrstoteki i bale wszystkich świętych vs Halloween?
Zbliża się Święto Wszystkich Świętych, które obchodzimy 1 listopada. Dzień lub nawet kilka dni wcześniej w wielu krajach na świecie, również w Polsce, organizowane są zabawy Halloween. Dzieci i dorośli przebierają się za mroczne postaci – wampiry, kościotrupy czy wiedźmy, a na imprezach rządzi podświetlana, wydrążona dynia. W kontrze do tego zabawowego, halloweenowego „mroku” w wielu szkołach, przedszkolach, parafiach i wspólnotach katolickich organizowane są bale świętych, korowody i dyskoteki, zwane też chrystotekami. Ich uczestnicy często przebierają się za świętych lub anioły.
- Idea takich zabaw jest na wskroś chrześcijańska, bo dzień później, 1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych – mówi ks. Piotr Rozpędowski. – Wspominamy wszystkich tych, którzy poszli do nieba, a niekoniecznie zostali beatyfikowani. Dla nas - chrześcijan ta uroczystość jest podszyta radością a nie strachem. Cieszymy się, że Chrystus jest zwycięzcą śmierci.
Ksiądz: Nie chodzi o marketingowe wyścigi z Halloween
Ksiądz Rozpędowski podkreśla, że nie chodzi o ściganie się z Halloween.
- Nie chodzi o przepychanki, marketingowe wyścigi, kto jest lepszy - my czy Halloween. Chcemy pokazać naszą kulturę, to, w co wierzymy. Bo Halloween wywodzi się przecież z kultury anglosaskiej. Ksiądz Tischner mądrze mówił, że od momentu, kiedy Chrystus zmartwychwstał, żaden optymizm w chrześcijaństwie nie jest przesadą. Słyszałem o chrystotekach i nie mam nic przeciwko. Ważne tylko, żeby to nie była jakaś karykatura tego święta, żeby się nie rozminąć z jego ideą.Ks. Piotr Rozpędowski
Ksiądz Rozpędowski dodaje, że to 2 listopada jest w chrześcijaństwie dniem zadumy i wspominania zmarłych.
O. Kramer: Halloween dużo mówi o śmierci
W podobnym tonie wypowiedział się jakiś czas temu ojciec Grzegorz Kramer, jezuita, który dziś pracuje we Wrocławiu:
„Halloween to coś, co bardzo dużo mówi o śmierci. Śmierć jest opisywalna, namacalna, można wręcz powiedzieć - jest zimna. Z jednej strony straszna, ale z drugiej - taka nasza - zmysłowa. Więc fascynuje. Oglądamy horrory, ludzie szukają obrazków zmarłych, zdjęć z sekcji zwłok, zaglądają do rozwalonych nagrobków, oglądają zwłoki w muzeach. Boimy się, ale ciągnie nas. Bo można doświadczyć. Zmartwychwstanie jest inne. Kompletnie nieopisywalne, nienamacalne, przez to, że nie z naszej rzeczywistości - mało fascynujące. Dlatego zamiast zwalczać to pierwsze, warto uparcie głosić to drugie. I nie na zasadzie "anty", ale każdego dnia - jako coś, co jest fundamentalne. Głosić Zmartwychwstanie Jezusa to m.in. patrzeć na świat i szukać Boga. Szukać tego wszystkiego, co daje ludziom nadzieję, nie smutek. Różowe okulary? Nie, Boży optymizm, który kiedy widzi umarłego, od razu widzi Zmartwychwstanie” - dodał jezuita.
Bale i korowody wszystkich świętych we Wrocławiu
Bal Wszystkich Świętych organizuje w tym roku wspólnota Wiosna Rodzin w parafii św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida (31 października o godz. 17) we Wrocławiu. „Obowiązkowe przebranie za wybraną osobę świętą. Zapewniamy świetną zabawę i poczęstunek” – piszą.
Dzień wcześniej, bo w niedzielę, 30 października, Centrum Rozwoju i Aktywności Dzieci i Młodzieży Źródełko z ul. Wolskiej organizuje Korowód Wszystkich Świętych. Z kolei parafia pw. św. Alberta przy Redyckiej zaprasza w niedzielę na koronkę o godz. 15. Później będzie prezentacja strojów, korowód wokół kościoła, a na koniec wspólna zabawa.
W sobotę, 29 października na Bal Wszystkich Świętych w Stolarni DA MOST przy pl. Grunwaldzkim 3 zapraszają z kolei organizatorzy Katolickich Warsztatów Tanecznych.
„Impreza otwarta dla wszystkich singli, par, małżeństw. Cieszymy się ogromnie, że spędzimy wspólnie czas wśród osób kochających Boga”organizatorzy Balu Wszystkich Świętych na Facebooku
Bal Wszystkich Świętych rozpocznie się mszą o godz. 18 w kościele przy Parafii Najświętszego Serca Jezusowego, przy Placu Grunwaldzkim, a później przeniesie się do sali w Stolarni. „Rozpoczniemy oficjalnym polonezem, a imprezę poprowadzi wodzirej. Taaaaak. Wodzirej Wojtek, nasz wulkan energii. Oj, będzie się działo – zapowiadają organizatorzy. - Na pewno nie będzie nudy”.
- Chcemy, żeby ludzie dobrze się bawili, ale też zapoznali inne osoby, dla których ważna jest wiara w Boga - mówi Agnieszka Karpińska, organizatorka imprezy.
W programie animacje taneczne, konkursy i zabawy z nagrodami, mini-lekcja nauki tańca i niespodzianka. Będzie też poczęstunek. Impreza jest bezalkoholowa. Cena biletu za osobę 119 zł. Obowiązuje elegancki strój galowy.