Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Na stronie internetowej Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu pojawiło się ogłoszenie, że w wyniku alarmu przeciwpowodziowego, od 17 września wszystkie cmentarze komunalne w mieście będą zamknięte do odwołania. Chodzi o:
- Cmentarz Komunalny Oddział Osobowice - ul. Osobowicka 59,
- Cmentarz Komunalny Oddział Grabiszyn - ul. Grabiszyńska 333,
- Cmentarz Komunalny Oddział Pawłowice - ul. Złocieniowa 29,
- Cmentarz Komunalny Oddział Jerzmanowo - ul. Jerzmanowska 53,
- Cmentarz Komunalny Oddział Leśnica - ul. Trzmielowicka 2,
- Cmentarz Komunalny Oddział Psie Pole - ul. Kiełczowska 90.
Biura nekropolii pracują aktualnie wyłącznie przy bieżących pochówkach. „Przepraszamy i prosimy o wyrozumiałość” – czytamy w komunikacie ZCK.
Cmentarze komunalne we Wrocławiu zamknięte do odwołania
Plan przywrócenia standardowej działalności cmentarzy będzie uzależniony od rozwoju sytuacji powodziowej w mieście. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co nas czeka. Jeśli zagrożenie zalaniem będzie realne, odpowiednie decyzje będą podejmowane adekwatnie do aktualnego stanu – zapowiada Anna Ciesłowska, dyrektorka Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu. Zaznacza, że podstawowe zadania nekropolii, takie jak udostępnianie miejsc do pochówków, będą realizowane.
- Pogrzeby odbywają się na bieżąco, jednak jeśli okaże się to niemożliwe, będziemy podejmować decyzje w zależności od sytuacji, która jest dynamiczna. Kryzys, z którym się mierzymy, jest dużym wyzwaniem dla wszystkich, wymaga podejmowania także nietypowych działań w reakcji na bardzo dynamiczną sytuację. Obserwujemy cały czas stan rzek i cieków wodnych w pobliżu cmentarzy.Anna Ciesłowska, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu
I dodaje: - Służby miejskie odpowiedzialne za zabezpieczenie cmentarzy działają zgodnie z obowiązującymi procedurami, a w przypadku poważnego zagrożenia zalaniem, zostanie poinformowany sanepid.
Jak długo cmentarze komunalne będą zamknięte dla odwiedzających?
Sytuacja powodziowa jest dynamiczna, Wrocław przygotowuje się do kulminacyjnej fali na Odrze i na razie trudno przewidzieć, jak długo cmentarze komunalne będą zamknięte.
- Otrzymaliśmy informację, że decyzja obowiązuje do odwołania. Jesteśmy w pełni zaangażowani w zabezpieczanie terenu, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno naszym pracownikom, jak i odwiedzającym bliskich - mówi pani Paulina z biura Cmentarza Osobowickiego. - W obliczu tej trudnej sytuacji przyjmujemy jedynie osoby, które przychodzą dopełnić formalności związanych z pochówkiem. Mamy nadzieję, że sytuacja szybko się unormuje i cmentarz będzie mógł ponownie otworzyć swoje bramy dla osób pragnących uczcić pamięć swoich bliskich - dodaje.
Co z cmentarzami parafialnymi?
Ks. Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej, wyjaśnia, że cmentarze prowadzone przez Kościół są zarządzane przez poszczególne parafie, które mają prawo decydować o ich zamknięciu oraz zasadach działalności. Decyzje te podejmowane są w porozumieniu z odpowiednimi służbami, które oceniają zagrożenie ewentualnym zalaniem.
Niektóre cmentarze parafialne we Wrocławiu są otwarte i działają w standardowym trybie. Przykładem jest cmentarz Ducha Świętego przy Wzgórzu Gajowym: - W 1997 roku nasz cmentarz nie został zalany i obecnie również nie przewidujemy zagrożenia – poinformował nas pracownik biura cmentarza.
Z kolei ks. Piotr Jakubuś z cmentarza parafialnego Świętej Rodziny we Wrocławiu - Bartoszowice zaznacza, że cmentarz przy ul. Smętnej będzie zamknięty dla odwiedzających od 18 września do odwołania. - Od środy cmentarz będzie niedostępny dla odwiedzających. Odbędą się tylko wcześniej zaplanowane ceremonie pogrzebowe, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie zagrożenia powodziowego – mówi ks. Piotr Kakubuś.
- Teren naszego cmentarza jest ogromny, liczy blisko 12,5 tysiąca grobów. Staramy się jednak zabezpieczać wszystko, jak potrafimy najlepiej, na przykład zasłaniając wejście do kaplicy workami z piaskiem. Na razie pracownicy wykonują te zadania własnymi siłami. Nasz cmentarz znajduje się tuż przy wałach Odry, więc liczymy, że będą one wystarczająco odporne. Istnieje jedynie ryzyko podtopień przez wody gruntowe.Ks. Piotr Jakubuś z Parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu.
Administratorzy cmentarza przy ul. Smętnej będą sugerować rodzinom zmarłych, aby odłożyć pogrzeb z urną na bezpieczniejsze czasy. - Jeśli nie będzie realnego zagrożenia zalaniem na terenie cmentarza, zaplanowane pochówki będziemy kontynuować. W przypadku pogrzebu z urną, którą można przechować w bezpiecznym miejscu przez dłuższy czas, będziemy sugerować rodzinom, aby poczekały z pochówkiem na spokojniejsze czasy. Nie będziemy nikogo zmuszać, ale zalecimy takie rozwiązanie - mówi ks. Piotr Jakubuś.
Tekst: Karina Gut