LPR Poland to polski zespół, który regularnie startuje na najbardziej znanych torach wyścigowych na świecie. Zimą przedstawiciele drużyny skontaktowali się z członkami Koła Naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych PWr, proponując im współpracę przy serwisowaniu i naprawie motocykli. Choć mechanicy LPR Poland brali pod uwagę również inne akademickie grupy z Polski, ostatecznie docenili umiejętności i doświadczenie wrocławskich studentów.
Dla mnie to spełnienie marzeń i nadal trudno mi w to uwierzyć! Jeszcze do niedawna oglądałam wyścigi EWC w telewizji kibicując, a teraz nie tylko mam okazję widzieć je „od środka”, ale przede wszystkim pracuję na wynik polskiego zespołu.Aleksandra Kawa
Siedmioro mechaników z Politechniki
Studenci Politechniki Wrocławskiej na co dzień zajmują się między innymi projektowaniem Lekkich Motocyklów Elektrycznych. Łącznie ekipa LPR Poland zaprosiła do współpracy siedmioro członków zespołu LEM Wrocław – Aleksandrę Kawę, Patrycję Kurasz, Kamila Malcherka, Alberta Iwanickiego, Jakuba Sieczkę, Jerzego Ciesiołkiewicza i Pawła Rogalskiego.
Nasza rola nie sprowadzała się wyłącznie do wymiany kół, tankowania czy pomocy kierowcy w czasie pit stopów, co samo w sobie było bardzo wymagające i wiązało się z dużą odpowiedzialnością oraz koniecznością wypracowania sporej sprawności w działaniach. Przede wszystkim jednak pracowaliśmy przy motocyklach zespołu LRP Poland, przygotowując je do zawodów i będąc odpowiedzialnymi za poszczególne ich części.Kamil Malcherek
Wyścig poprzedziły kompleksowe przygotowania
Zanim studenci PWr wzięli udział w rywalizacji na Le Mans, spędzili wiele czasu na nauce pracy z zespołem czy poznawaniu szczegółów budowy motocykli. Co więcej, wraz z LRP Poland udali się na testy do Hiszpanii i Francji.
Wszystko po to, byśmy byli jak najlepiej przygotowani do wyścigu. To ważne by w czasie zawodów utrzymywać koncentrację przez cały czas i mieć do perfekcji dopracowane schematy działania - od najprostszych kwestii, czyli choćby od tego, kto chwyta za jakie narzędzie. W każdej chwili może się bowiem zdarzyć awaria motocykla, która będzie wymagała ekspresowych napraw, a nie możemy tracić cennych minut i punktów. Czas więc goni i trzeba zachować zimną krew.Kamil Malcherek
Rywalizacja na Le Mans to dopiero początek
Przez 24 godziny wyścigu zespół LRP Poland pokonał 801 okrążeń, a studenci PWr uczestniczyli w 23 pit stopach. W klasyfikacji generalnej polska drużyna zajęła 14. miejsce w stawce 52 ekip. To najlepszy dotychczasowy wynik tej ekipy w rywalizacji Mistrzostw Świata FIM EWC na torze Le Mans.
Sam udział w wyścigu to są po prostu niesamowite emocje i adrenalina, która sprawia, że mimo zmęczenia - bo przecież rywalizacja trwa dobę - nie czuje się tego. Przez długie godzinny jest się bardzo skupionym. W końcu na wszystko jest mało czasu, więc musimy być szybcy. Nasz najkrótszy pit stop z całym przejazdem kierowcy i niezbędnym serwisem zajął minutę i 14 sekund.Aleksandra Kawa
Kolejna runda FIM EWC odbędzie się w pierwszy weekend czerwca na belgijskim torze Spa-Francorchamps. Studenci Politechniki Wrocławskiej wezmą udział zarówno w tym wyścigu, jak i w następnych – w Japonii i Francji.