wroclaw.pl strona główna

WAŻNE Sucha we Wrocławiu zablokowana w obu kierunkach

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Wielka Wyspa (i nie tylko) na grafikach Jerzmańskiego

Kameralne wnętrze osiedlowej biblioteki na Biskupinie pękało w środę wieczór w szwach. Kilkadziesiąt osób przyszło tu po to, by obejrzeć grafiki autorstwa wrocławskiego architekta Jana Jerzmańskiego. A także posłuchać opowieści o ilustrowanych przez autora budynkach. Publikujemy niektóre z pokazanych prac.

Reklama

– We Wrocławiu mamy to szczęście, że - to jest moje prywatne zdanie - jest to najciekawsze miasto, jeżeli chodzi o architekturę. (…) To może część z Państwa rozbawi, ale gdy przeglądam albumy o architekturze światowej, zawsze występują w nich trzy, czasem cztery budynki z terenu Polski. Wszystkie cztery są z Wrocławia – mówi Jan Jerzmański.

A żeby było jeszcze ciekawiej, trzy z nich znajdują się na wrocławskiej Wielkiej Wyspie. O jakich budynkach mowa?

<p><span style="font-size: 11.0pt; line-height: 107%; font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: EN-US; mso-bidi-language: AR-SA;">budynek socjalny na osiedlu WUWA, obecnie Hotel Park w Parku Szczytnickim</span></p> Jan Jerzmański
budynek socjalny na osiedlu WUWA, obecnie Hotel Park w Parku Szczytnickim

Pierwszy z nich to budynek socjalny na Wuwie, obecnie Hotel Park w Parku Szczytnickim. Zaprojektował go prof. Hans Scharoun – słynny przedwojenny berliński architekt, który pracował też we Wrocławiu jako nauczyciel akademicki.

Drugi to oczywiście Hala Stulecia. Zabytek wpisany na listę UNESCO.

<p>Hala Stulecia</p> Jan Jerzmański
Hala Stulecia

– Halę Stulecia otwarto 3 lata po Moście Grunwaldzkim. Był to szok estetyczny. Bryła wynika z funkcji. Nie jest to jeszcze modernizm, ale protomodernizm i konstruktywizm. Jest to obiekt składający się z samych elementów konstrukcyjnych, czyli ściany, stropy, łuki formujące kopułę, bez żadnych zbędnych detali. I do tego jednak mimo wszystko kształtem przywodzący na myśl klasycyzm – opowiada Jan Jerzmański.

Antyczne skojarzenia budzić może na przykład kolumnada przy głównym wejściu do Hali. – To jest zresztą charakterystyczny element dla Maxa Berga, żeby wejście ukształtować w formie aneksu, bryły w kształcie miniatury budowli, poprzedzającej tę główną budowlę – dodaje Jerzmański.

Trzeci znany na świecie budynek z Polski, może większość z Czytelników zaskoczyć. To tak zwany Turmhaus, czyli niedoszły wieżowiec projektu profesora Adolfa Radinga. Szerzej znany jako Dom Studencki „Pancernik” (Tramwajowa 2b).

<p><span style="font-size: 11.0pt; line-height: 107%; font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: EN-US; mso-bidi-language: AR-SA;">Turmhaus, czyli niedoszły wieżowiec projektu profesora Adolfa Radinga. Tak budynek wyglądał w 1929 roku. Wsp&oacute;łcześnie mocno przebudowany, szerzej znany jako Dom Studencki &bdquo;Pancernik&rdquo;.&nbsp;</span></p> Heinrich Klette / domena publiczna
Turmhaus, czyli niedoszły wieżowiec projektu profesora Adolfa Radinga. Tak budynek wyglądał w 1929 roku. Współcześnie mocno przebudowany, szerzej znany jako Dom Studencki „Pancernik”. 

– On został niestety zmieniony bezpowrotnie. Ale cały czas istnieje, także w przypadku dowolnego remontu wytyczne konserwatorskie są takie, że wracamy do formy przedwojennej – mówi Jan Jerzmański.

Czwartym budynkiem ważnym dla światowej architektury (i jedynym w Polsce poza Wielką Wyspą) jest Kameleon. Dom handlowy, wybudowany w latach 1927-1928 według projektu berlińczyka Ericha Mendelsohna, jedyna jego realizacja we Wrocławiu. Z racji żydowskiego pochodzenia jeszcze przed wojną karierę kontynuował w Anglii.

<p>dom handlowy Kameleon</p> Jan Jerzmański
dom handlowy Kameleon

– W budynku specjalnie na noc zapalano światła i rozwieszano specjalne kotary. Lampy były ukryte tuż za oknami, dzięki czemu uzyskiwano właśnie taki efekt znany ze zdjęć. Świecąca się elewacja budynku była reklamą tej komercyjnej architektury – opowiada Jerzmański.

Podobny budynek, o kilka lat starszy, Mendelsohn zrealizował też w Gliwicach. – Być może właśnie o Erichu Mendelsohnie już niedługo usłyszymy przy okazji tematu listy UNESCO – dodaje.

W galerii zdjęć poniżej znajdziecie niektóre ilustracje Jana Jerzmańskiego, przedstawiające architekturę wrocławskiej Wielkiej Wyspy.

Galeria zdjęć

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama