We Wrocławiu działa 5 stacji meteorologicznych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska:
- przy ul. Bartniczej (stacja automatyczna),
- przy al. Wiśniowej (stacja automatyczna),
- przy ul. Wyb. J. Conrada Korzeniowskiego (stacja automatyczno-manualna),
- przy ul. Na Grobli (stacja manualna),
- przy ul. Orzechowej (stacja manualna).
Oprócz stacji GIOŚ pomiary zanieczyszczenia powietrza wykonują stacje komercyjne i jedno obserwatorium Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.
Stacja UWr znajduje się na Sępolnie i działa od 1946 r. Stopień zanieczyszczenia pyłem zawieszonym PM2.5 i PM10 bada od drugiej połowy 2000 r. Oprócz dwóch przenośnych pyłomierzy optycznych Zakład dysponuje też dronem i samochodem z mobilną stacją badawczą.
Kampania pomiarowa Uniwersytetu Wrocławskiego
W poniedziałek 21 listopada ruszył PM Cost, kampania pomiarowa wrocławskiego powietrza organizowana przez Zakład Klimatologii i Ochrony Atmosfery. Jej celem jest wymiana doświadczeń między różnymi ośrodkami badawczymi i zebranie danych pomiarowych o jakości powietrza na Sępolnie.
Przez dwa tygodnie polscy i brytyjscy naukowcy wymienią się doświadczeniami w zakresie badania powietrza.
- Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach balonem stratosferycznym mierzą pionową strukturę atmosfery.
- Naukowcy z Instytutu Geofizyki – Wydział Fizyki UW skupiają się na analizie pionowej struktury atmosfery, wykorzystują lidar.
Mieszkańcy Sępolna pewnie widzieli zielony promień skierowany do nieba. To były właśnie te badaniadr Tymoteusz Sowiński Zakład Klimatologii i Ochrony Atmosfery UWr, kierownik projektu Life-Mappingair/pl
- Naukowcy z Centre for Ecology & Hydrolog, pokazują, jak działa spektrometr.
Jest to urządzenie do badania bieżącego składu powietrza, które wskazuje jednocześnie, skąd pochodzi zanieczyszczenie. To właśnie dzięki spektrometrowi wykryto nad Sępolnem nie tylko sadzę ze spalania węgla, ale też związki chloru powstające po spalaniu tworzyw sztucznych.
Gdzie sprawdzać stężenie zanieczyszczeń w powietrzu
Dane o jakości powietrza, które uzyskuje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, są wykorzystywane np. do aktualizowania The World Air Quality Index. Z tych samych danych korzysta MKP, gdy na tablicach informacyjnych wyświetla informację o stanie powietrza.
Dane pozyskiwane z Obserwatorium Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery UWr również są upubliczniane:
- informacje o pogodzie, pyłach zawieszonych PM2.5 i PM10 oraz ozonie troposferycznym publikowane są TUTAJ;
- prognozy stężeń zanieczyszczeń powietrza i wskaźników biometeorologicznych zamieszczane są TUTAJ.
Co w powietrzu szkodzi nam najbardziej
Najgroźniejszym dla naszego zdrowia jest pył zawieszony PM2.5, ponieważ jest tak drobny, że może przedostać się do krwiobiegu. Powoduje kaszel, trudności z oddychaniem i zadyszkę. W dłuższej perspektywie zwiększa zachorowalność na raka krtani i płuc.
Za emisję pyłu PM2.5 odpowiedzialne są głównie osoby, które palą w piecach węglem, węglem brunatnym i drewnem.
Związki chloru powstają w wyniku spalania w piecach tworzyw sztucznych: wykładzin, butelek, folii. Ich wdychanie powoduje bóle głowy oraz wysuszenie oczu, gardła i skóry.
Podczas spalania mebli uwalniamy do atmosfery metale ciężkie i formaldehydy. Te ostatnie, w zależności od stężenia, powodują bóle głowy, podrażnienia oczu i gardła, a nawet obrzęk płuc.
Jak się ma stacja badawcze na Sępolnie do powietrza na Brochowie
Jednym z zarzutów kierowanych do stacji badających jakość powietrza jest ich umiejscowienie. Stopień zanieczyszczenia badana jest w kilku punktach, a później uśredniana.
Najgorsze powietrze jest kilkanaście, kilkadziesiąt metrów od źródła zanieczyszczenia. Im dalej od komina, tym stężenie substancji szkodliwych jest mniejsze. Oczywiście zależne jest to również od pogody. Jeśli przy mrozie nie ma wiatru, emisja pyłów z jednego komina może kumulować się nawet na przestrzeni kilometra.Tymoteusz Sowiński Zakład Klimatologii i Ochrony Atmosfery UWr, kierownik projektu Life-Mappingair/pl
Innymi słowy najbardziej narażeni na szkodliwe działanie zanieczyszczeń są osoby mieszkające w domu, z którego wydobywa się szkodliwy dym, i najbliższej okolicy.
Jak reagować na czarny dym z komina
Jeżeli podejrzewasz, że ktoś pali w piecu niedozwolonymi substancjami, zgłoś to, dzwoniąc na całodobowy numer alarmowy 986 lub do Straży Miejskiej Wrocławia 71 347 16 43, albo wypełnij formularz.