Aparat wyposażony jest w trzy głowice: liniową, sektorową i kardiologiczną. Będzie służył m.in. do szeroko rozumianej diagnostyki przy podejrzeniu wad rozwojowych noworodków. Aparat będzie wykorzystywany również do oceny stanu zdrowia wcześniaków oraz do wykonywania drobnych zabiegów np. przy zakładaniu wkłuć centralnych. – To prezent od Wrocławian, który z radością przekazujemy. Miasto od wielu lat dokłada starań, aby we Wrocławiu rodziło się więcej zdrowych dzieci – powiedział prezydent miasta Rafał Dutkiewicz.
– Tego typu aparatu jeszcze nie mieliśmy. Jest bardzo dla nas cenny, zwłaszcza do diagnozowania wcześniakow, kóre często mają wady rozowjowe i rożne nieprawidłowości w ośrodkowym układzie nerwowym. Będzie można też dzięki niemu zbadać pracę serca i jamę brzuszną – podkreślała prof. Lidia Hirnle, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1. W klinice w tym roku urodziło się około 2 tys. dzieci i jest to najlepszy wynik w ostatnich kilku latach. Część z przebywających w klinice noworodków wymaga dokładnego zdiagnozowania oraz intensywnego leczenia.
Piotr Nowicki, dyrektor szpitala powoli wychodzącego z długów, też nie ukrywał radości. – Dotychczasowy sprzęt był już mocno zużyty i nie spełniał swoich funkcji. Wymagał wymiany, na którą szpital nie mógł sobie w tym czasie pozwolić – przyznał.
Sprzęt został przekazany w ramach miejskiego programu poprawy jakości opieki nad kobietą, matką, dzieckiem i rodziną, który jest realizowany od ośmiu lat we Wrocławiu. W 2008 roku w Urzędzie Miejskim powstał program „Zdrowa Matka i Dziecko”, którego celem jest zmniejszenie liczby przedwczesnych porodów, umieralności okołoporodowej oraz poprawa stanu zdrowia dzieci poprzez wzrost poziomu wiedzy i umiejętności kobiet ciężarnych, rodziców, w zakresie zachowań okołoporodowych.
Na wszystkie działania w ramach programu poprawy jakości opieki nad matką i dzieckiem miasto wydało z budżetu ok. 3,8 mln zł.
