wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Korespondencyjny horror…

Co można zrobić, jeżeli dostajemy korespondencję adresowaną do poprzedniego właściciela mieszkania czy domu? Możemy zwrócić ją na pocztę lub, o ile znamy jego aktualny adres, można mu ją odesłać. Ale co w przypadku, gdy adresu nie znamy, a poczta uważa list za doręczony? Wydawać by się mogło, że możemy cudze listy wyrzucić do kosza i się nimi nie przejmować. Otóż nie!

To może być początek prawdziwego horroru, wejścia komornika w asyście policji i wystawienia naszych osobistych rzeczy na licytację… Niemożliwe, a jednak. Problem może dotyczyć wielu osób.

– Od trzech lat razem z żoną jesteśmy właścicielami mieszkania kupionego na rynku wtórnym – mówi pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji). – Od tego czasu dostajemy cyklicznie korespondencję do byłego właściciela. My nie mamy z nim żadnego kontaktu. To są zazwyczaj listy polecone, więc staraliśmy się odnosić awiza na pocztę i informować, że adresat już nie mieszka pod danym adresem, prosząc też o odnotowanie tego faktu w systemie. Niestety, zwykle po siedmiu dniach ponownie awizowano przesyłkę – dodaje pan Andrzej.

Czytelnik miał również szereg problemów ze zwykłymi przesyłkami do poprzednich lokatorów. Na poczcie poradzono mu, żeby wrzucił je do tzw. zwrotów. To o tyle zabawne, że nowe skrzynki, tzw. unijne, nie mają takiej przegródki, o czym widocznie nie wszyscy pocztowcy wiedzą.

I tak przez trzy lata, niemalże regularnie, raz w miesiącu, nasz czytelnik znajduje w skrzynce lub drzwiach jakieś listy czy zawiadomienia dla byłego właściciela: z sądu, od komornika sądowego lub firm windykacyjnych.

 – Ostatnio w drzwiach znaleźliśmy kartkę do poprzedniego właściciela od komornika sądowego z informacją, że w przypadku braku kontaktu, będzie zmuszony wejść do MOJEGO mieszkania w asyście policji – mówi pan Andrzej.

Co na to Poczta Polska? Piotr Gołdanowski, z biura prasowego Poczty Polskiej S.A:

– Poczta Polska S.A., zgodnie z ustawą Prawo pocztowe, świadczy usługi na podstawie umowy zawartej z nadawcą, który określa adresata, a także adres, czyli miejsce doręczenia przesyłki pocztowej. Poczta Polska S.A. po przyjęciu usługi do realizacji nie ma prawa samodzielnie zmieniać dyspozycji nadawcy co do adresata lub adresu doręczenia przesyłki. Wyjątkiem od tego jest złożenie przez adresata żądania dosyłania przesyłek na inny adres.

Aby pozbyć się problemu z korespondencją adresowaną np. do poprzednich właścicieli mieszkania, obecny właściciel powinien skontaktować się z nadawcą i przekazać mu informacje, które położą kres nadawaniu przesyłek pod nieaktualny adres.

Natomiast jeśli chodzi o doręczanie przesyłek poleconych bezpośrednio do skrzynki oddawczej – taki sposób jest dopuszczalny, jeśli adresat zgłosi to w placówce pocztowej. Jednak pomimo to do skrzynki oddawczej nie będą doręczane przesyłki polecone z blankietem potwierdzenia odbioru – ponieważ w takim razie poczta jest zobowiązana do uzyskania podpisu adresata na blankiecie.

Czyli w skrócie Poczta Polska mówi tak: jest możliwe, by korespondencja polecona była wrzucana bezpośrednio do skrzynki, jeśli właściciel mieszkania zleci na piśmie taką chęć. Jeżeli poprzedni właściciel mieszkania taką deklarację złożył, to tylko on może ją wycofać. To, że nie ma zamiaru tego zrobić – poczty już nie interesuje.

– Pani na poczcie powiedziała mi – dodaje pan Andrzej – że jako prawowity właściciel nie mogę nic zrobić, by to zmienić, ponieważ dyspozycja byłego właściciela jest w systemie. Dodatkowo, być może, żeby nas pocieszyć, dodała, że taka historia nie przytrafia się tylko nam i że wiele osób zgłasza Poczty Polskiej takie pretensje!

Komornicy problem znają i chętniej dają kilka rad, ale w praktyce to raczej lista dodatkowych obowiązków dla nowego właściciela mieszkania.

– Przede wszystkim nie unikać kontaktu z komornikiem, bo ten, nie wiedząc, że zmienił się właściciel, będzie domniemywał, że tam nadal mieszka dłużnik, co może doprowadzić do przymusowego otwarcia lokalu – mówi Robert Damski, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej, i dodaje:

  • można to zgłosić na policję. Gdyby komornik zdecydował się na wejście w asyście policji, to będzie to odnotowane;
  • dobrze jest włożyć taki list w drugą kopertę i odesłać do nadawcy z adnotacją, że nie mamy kontaktu z poprzednim właścicielem mieszkania;
  • dobrze też dołączyć do pisma kopię aktu notarialnego, potwierdzającego nabycie mieszkania. Warto przy tym zaznaczyć, że poprzedni właściciel, wyprowadzając się, nie pozostawił żadnych swoich rzeczy, a my nie znamy jego aktualnego adresu;.
  • nie otwierać korespondencji, bo można się narazić na konsekwencje związane z naruszeniem tajemnicy korespondencji;
  • nie wyrzucać listów do kosza (bo to nie do nas!). Może to wywołać skutki prawne, grozi za to nawet więzienie do 2 lat.

Adwokat Krzysztof Zuber:(fot.www.ora.wroc.pl)

– Przyjmowanie korespondencji z sądów, prokuratur, policji, komorników i innych urzędów może rodzić skutki prawne przede wszystkim dla jej adresata. Z tego względu nie powinna jej odbierać osoba nieuprawniona, zwłaszcza przesyłek poleconych czy za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Korespondencja objęta jest ochroną prawną i naruszenie jej tajemnicy grozi odpowiedzialnością prawną.

Trudno jest się jednak czasami uchronić od otrzymywania korespondencji nieprzeznaczonej dla nas. Jeden ze sposobów to złożenie u dostawcy korespondencji, np. w placówce Poczty Polskiej, Impost i in. – za potwierdzeniem jej doręczenia – informacji o zmianie właściciela mieszkania, śmierci adresata itp. wraz z dowodem na poparcie tego (tytuł własności mieszkania, akt zgonu itp.).

Jarek Ratajczak

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl