Spółka zatrudnia pracowników w kilkunastoosobowych grupach, więc trudno wskazać, który z nowych pracowników jest tym tysięcznym. Wiadomo, że wielu z nich wcześniej pracowało w transporcie międzynarodowym, teraz będą wozić wrocławian.
– Tysiąc to rekordowa liczba kierowców w historii MPK. Dowód na to, że firma się rozwija, że rozwija się oferta pasażerska dla mieszkańców. A co ważne, myślę że to jest dowód na to, że jesteśmy bardzo dobrym pracodawcą – powiedział prezes MPK Krzysztof Balawejder.
Zespołem kierowców pokieruje kobieta
Podczas spotkania w zajezdni autobusowej przy ul. Obornickiej nowym pracownikom przedstawieni zostali także bezpośredni przełożeni. Od 1 sierpnia za zespół tysiąca pracujących tu kierowców odpowiadała będzie Magdalena Krawiec.
Kierowcy, którzy dołączyli do zespołu MPK 14 lipca 2020, zajezdnia autobusowa przy ul. Obornickiej. Fot. Maciej Wołodko
Najstarszy stażem kierowca MPK we Wrocławiu jeździ autobusami od 44 lat
Kierowcą „numer 1” jest we Wrocławiu Bogusław Kozdrowicki. Rozpoczął pracę w 1976 roku i doskonale pamięta, jak jeździło się po mieście „ogórkami”, berlietami czy ikarusami.
– Chciałem zachęcić was do pracy w MPK. Mnie też mówili, że „pojeździsz tylko chwilkę”, a jeżdżę już tyle lat. Teraz się lepiej jeździ, są inne autobusy niż kiedyś. Nie zniechęcajcie się niczym – powiedział dziś do nowych kierowców pan Bogusław.
Pan Bogusław Kozdrowicki jeździ wrocławskimi autobusami od 1976 roku. Fot. Maciej Wołodko
– Kierowanie współczesnym mercedesem to niebo a ziemia w porównaniu z „ogórkami”, którymi też jeździłem – opowiadał najmłodszym stażem kolegom pan Bogusław. – Czasem bywało, że człowiek zajeżdżał na pętlę i musiał samodzielnie naprawić auto. A jeśli chodzi o te historie z robieniem jajecznicy na pokrywie silnika – to bzdura, ale faktycznie, w ogórkach nigdy nie było zimno – ciepło od silnika dosłownie biło. Zimą pasażerowie byli mi… szczególnie bliscy.
Okolicznościowy tort – autobus. Fot. MPK Wrocław
Praca czeka na kierowców
MPK nieprzerwanie prowadzi akcje rekrutacyjne kierowców autobusów. Czasowo zawieszone zostały natomiast szkolenia na motorniczych. Chętnych do prowadzenia wrocławskich tramwajów nie brakuje.