Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Dzieci i młodzież z niepełnosprawnościami rywalizowały w czterech konkurencjach oraz czterech aktywnościach rekreacyjnych. Na uczestników czekało przeciąganie liny, rzut piłką lekarską o wadze 1 kg, gra w boule i bocci. Poza tym, młodzi sportowcy mieli okazję spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku, korfballu oraz mini piłce nożnej i unihokeju. Organizatorzy zadbali również o liczne atrakcje i zabawy – tak, aby wszyscy uczestnicy wrócili do domów zadowoleni.
To święto sportu, naszych wrocławskich dzieciaków. Moim marzeniem jest, by kiedyś dorośli olimpijczycy i paraolimpijczycy wystartowali w jednych zawodach. Obserwuję tych młodych sportowców i powiem jedno: walka z własnymi słabościami jest dla nich motywacją do osiągania sukcesów.Adam Komar, prezes fundacji Potrafię Pomóc
„Integracja oznacza otwartość i całkowite zaakceptowanie drugiego człowieka"
We wrocławskich szkołach uczy się 2359 dzieci z niepełnosprawnościami, w tym około 500 z niepełnosprawnością ruchową. Uczęszczają do 167 klas integracyjnych. Inicjatorzy wydarzenia nie ukrywają, że to właśnie integracja młodzieży jest jednym z głównych celów przedsięwzięcia.
Integracja oznacza otwartość i całkowite zaakceptowanie drugiego człowieka niezależnie od tego, jaki jest. Chcemy dać mocny sygnał organizatorom światowych igrzysk, że można połączyć w jedną imprezę, pod jednym parasolem igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie, że oba te wydarzenia powinny się odbywać w jednym czasie.Michał Piechel, radny Rady Miejskiej Wrocławia
Wszyscy uczestnicy są zwycięzcami
Każdy uczestnik Integracyjnej Olimpiady Młodzieży otrzymał pakiet startowy i pamiątkowy medal. Sport to jednak również rywalizacja, dlatego też w każdej konkurencji wyróżniono trzech najlepszych zawodników.
Gratuluję wszystkim zwycięzcom, a dzisiaj każdy, kto stanął do rywalizacji - uczciwej, sportowej, opartej na zasadach fair play i, przede wszystkim, bez barier - jest zwycięzcą.Sergiusz Kmiecik, przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia