"Koszykarska domówka" Śląska w Orbicie: (kliknij, aby przejść)
Przed środowym spotkaniem w Salonikach było wiadomo, że Aris nie jest w najlepszej formie. W krajowej lidze wygrał jeden z pięciu meczów, zaś w Europucharze dwa z pięciu. Niezadowalający start doprowadził do wymiany trenera. Klub niedawno zatrudnił Igora Milicicia, selekcjonera kadry Polski.
Mecz ze Śląskiem miał być dla gospodarzy okazją do poprawy i od początku było widać, że chcą z niej bardzo skorzystać. Całkowicie zdominowali pierwszą kwartę, w której pozwolili wrocławianom na zdobycie zaledwie 6 punktów. Drugą część także wygrali, choć dużo mniejszą różnicą, i po połowie prowadzili 50:30.
Trzecia kwarta również na korzyść gospodarzy. Wtedy dopiero głos zabrali goście, którzy najwyraźniej skorzystali z tego, że przeciwnicy spoczęli na laurach. Śląsk wygrał ostatnie 10 minut gry 34:18, lecz nie zdołał dogonić Greków.
Aris Saloniki - Śląsk Wrocław 85:78
- 28 oczek i 5 asyst Bryca Jonsa z Arisu, w tym 17 punktów z linii rzutów wolnych,
- 36 na 39 – skuteczność drużyny gospodarzy z linii rzutów wolnych,
- 20 na 28 – skuteczność WKS-u z linii rzutów wolnych,
- najwięcej punktów dla Śląska rzucił Issuf Sanon – 20 ze skutecznością 70 procent z gry.
Z Hamburgiem w Dzień Niepodległości
Była to trzecia z rzędu porażka Trójkolorowych w tegorocznym Eurocupie. Z bilansem 2-4 zajmują przedostatnie miejsce w tabeli grupy A. Ich kolejnym przeciwnikiem będzie Veolia Towers Hamburg w Narodowe Święto Niepodległości:
- 11 listopada godzinie 19,
- hala Orbita we Wrocławiu,
- bilety są do kupienia tutaj,
- transmisja w Polsacie Sport 3.
Wieże z niemieckiego Hamburga są w grupie najgorszą drużyną, która do tej pory nie wygrała ani jednego meczu.
Z Bahcesehit Mateusza Ponitki
Tydzień później - 18 listopada – do Orbity przyjedzie ze Stambułu Bahcesehit Collage z Mateuszem Ponitką, kapitanem reprezentacji Polski, w składzie. Dla Śląska będzie to dla odmiany starcie z najlepszą po 6. kolejkach ekipą w grupie.
- 18 listopada godzinie 19:00,
- hala Orbita we Wrocławiu,
- bilety są do kupienia tutaj.
- transmisja na sportowych antenach Polsatu.
W ekstraklasie tureckiej – Super Lig – klub ze stolicy po 6. kolejkach miał bilans 5-1 i plasował się w czołówce.
Z solidnym Kingiem ze Szczecina
Dwa najbliższe spotkania w Europucharze, z Hamburgiem i Stambułem, stanowią część domowej serii, którą WKS Śląsk Wrocław zaczyna w Orbicie w najbliższą środę z Wilkami Morskimi ze Szczecina:
- 8 listopada o godz. 17:30,
- hala Orbita we Wrocławiu,
- bilety są do kupienia tutaj,
- transmisja w Polsacie Sport 2.
King na początku sezonu radzi sobie bardzo dobrze: cztery razy wygrał, przegrał raz. Trener Maciej Majcherek, który zastąpił latem Arkadiusza Miłoszewskiego, postawił na drużynową koszykówkę, co widać w statystykach indywidualnych.
Zdobycze punktowe rozkładają się równomiernie na czterech zawodników: Jeremego Roacha, Natonego Robertsa, Tomasza Gielo, który przed tym sezonem wrócił do domu, i Nemanję Popovicia. Do gry szczecinian bardzo dużo wnosi Przemysław Żołnierewicz, który notuje prawie 10 punktów, 4,6 zbiórki i 5,2 asysty na mecz.
Z mistrzami Polski z Warszawy
W listopadzie do Wrocławia przyjeżdża także niepokonana w pierwszych pięciu kolejkach Legia, czyli aktualny lider Orlen Basket Ligi i mistrz Polski z Warszawy:
- 14 listopada o godz. 20:15,
- hala Orbita we Wrocławiu,
- bilety są do kupienia tutaj,
- transmisja w Polsacie Sport 2.
Legioniści pokazują w tym roku atomowy atak. Rzucają przeciwnikom średnio ponad 87 punktów, mając przy tym ponad 22 asysty. W ich szeregach jest Andrzej Pluta, cicha gwiazda polskiej kadry na ostatnim Eurobaskecie i zawodnik, który swoją brawurą często elektryzuje kibiców.
Nadchodzącą serię czterech meczów w Orbicie pracownicy klubu nazywają "koszykarską domówką", informując w mediach społecznościowych o promocjach na bilety. Podsumowując:
- 8 listopada z Kingiem Wilkami Morskimi Szczecin,
- 11 listopada z Veolia Towers Hamburg,
- 14 listopada z Legią Warszawa,
- 18 listopada Bahcesehit Collage Stambuł.