Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Uliczna sztuka z tysięcy skarpetek
Wyprane, wysuszone i posortowane kolorystycznie na kilkanaście grup skarpetki zamienią się w piksele wielkiego obrazu. Powstanie z nich portret, przedstawiający reprezentanta społeczności osób z zespołem Downa.
Praca będzie mieć wymiary 4 metrów wysokości i 2,5 metra szerokości. Skarpetki zamocowane będą autorską techniką wyplatania wokół metalowego stelażu.
— Wszystko po to, by pokazać solidarność i życzliwość społeczną wobec osób z zespołem Downa — mówi Paulina Bechcicka, prezeska zarządu Fundacji Kolorowe Skarpetki.
— Zależy nam, by zgromadzić się wspólnie wokół artystycznego, kolektywnego działania i przy tej okazji poznać bliżej osoby, dla których powstała akcja AleJa Mogę Więcej — tłumaczy Katarzyna Konat z zespołu komunikacji Alei Bielany, współorganizatora akcji.
Projekt pracy stworzyła Matylda Sałajewska — artystka i aktywistka działająca w przestrzeni instalacji, dizajnu i filmu. Na co dzień realizuje projekty interaktywne i edukacyjne, często związane z tematyką społeczną i ekologiczną oraz filmy dokumentalne, projekty multimedialne i streetartowe.
— Streetart poprzez swój nieselektywny charakter ma szansę trafić do szerokiej grupy odbiorców, również takich, którzy nie są na co dzień bywalcami wystaw. Sztuka w przestrzeni publicznej wychodzi do odbiorców, skłaniając do dialogu, zadając pytania, przekazując informacje, edukując. Głęboko wierzę, że sztuka ma ogromny wpływ na kształtowanie świadomości społecznej — mówi Matylda Sałajewska.
Organizatorzy akcji nie ujawniają jeszcze miejsca, w którym oglądać będzie można instalację. Wiadomo, że ma być to w centrum Wrocławia.
Każdy może wziąć udział w wyplataniu skarpetkowego dzieła sztuki
— Każdy chętny od 6 do 106 roku życia może dołączyć i stać się współautorem wielkiego portretu. Zachęcamy całe rodziny czy grupy przyjaciół, by przyjść, usiąść i spędzić czas w towarzystwie życzliwych i otwartych osób — nie prowadzimy zapisów i nie trzeba mieć specjalnych zdolności manualnych ani żadnych narzędzi — mówi Katarzyna Konat.
Wielkie wyplatanie rozpocznie się w sobotę 24 maja o godzinie 11:00 i potrwa do 18:00 w przestrzeni nieopodal salonu Sephora w centralnej części Alei Bielany na poziomie 0.
Organizatorzy zapowiadają poczęstunek dla uczestników, a jedną z atrakcji ma być edukacyjny quiz z nagrodami.
— Na miejscu przygotowaliśmy także prezentację sylwetek uczestników akcji AleJa Mogę Pracować, czyli programu praktyk dla osób z zespołem Downa, który właśnie dobiega końca. Uczestnicy poznają też faktycznych beneficjentów akcji i wspólnie z nimi stworzą coś, czego jeszcze nikt inny nie stworzył — dodaje Paulina Bechcicka.
Zrobić coś razem, przybliżyć problem wykluczenia
Najważniejsi są ludzie. Więzi, które powstają podczas wspólnej pracy, rozmowy, dzielenie się doświadczeniami - to jest prawdziwa moc. Świetnie też sprawdzają się projekty interaktywne o charakterze użytkowym, które przekazują treści poprzez użytkowanie. Ale i przypadkowe spotkanie z jakimś obiektem przynosi ciekawe efekty. Możesz biec do pracy i po drodze natknąć się na jakąś instalację, która skłoni do refleksji, poruszy, wywoła uśmiech na Twojej twarzy lub inne uczucia. Coś pojawia się w mieście, w jakimś miejscu, które mijasz codziennie i obecność tego czegoś, choćby na chwilę może wyrwać Cię z jakiejś gonitwy, plątaniny myśli, spowodować, że na chwilę się zatrzymasz, odkrywając coś, czego tam wcześniej nie było. Taki jest cel mojej pracy i taki jest cel akcji AleJa Mogę Więcej. Zwrócenie uwagi, przybliżenie problemu wykluczenia, z jakim spotykają się osoby z zespołem Downa.Matylda Sałajewska
„AleJa Mogę Więcej” to akcja społeczno-artystyczna Fundacji Kolorowe Skarpetki i Alei Bielany. Więcej informacji znajdziecie na stronie organizatorów.