Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Projekt „Ty nowa, Ty nowy – dla Ukrainy odnowy” to przedsięwzięcie szkoleniowe pozwalające na zdobycie cennej wiedzy i doświadczenia z obszaru IT. Jest skierowane głównie do osób, które z powodu wojny przyjechały do Polski. Jak twierdzą jego autorzy, jest sposobem na mądre pomaganie, które z jednej strony łączy potrzeby przebywających we Wrocławiu Ukraińców z oczekiwaniami polskiego rynku pracy IT, a z drugiej wybiega w przyszłość, zapewniając Ukrainie kadry, które pomogą podnieść kraj po wojnie.
Niestety przedłużająca się wojna, nieustające ataki wojsk rosyjskich, bombardowania przy pomocy rakiet oraz dronów rosyjsko-irańskich, wciąż uniemożliwiają naszym obywatelom powrót do ojczyny. Dlatego tak ważne jest, że przebywający w Polsce Ukraińcy mają możliwość rozszerzania i podwyższania swoich kwalifikacji, co pozwoli im lepiej zarabiać. Mam nadzieję, że korzyści będzie miała też Polska, bo wówczas nasi obywatele tu będą płacić wyższe podatki. Z czasem, gdy Ukraina wreszcie wygra tę wojnę, nasi uchodźcy będą mieli możliwość powrotu do Ukrainy i kontynuowania pracy w swojej ojczyźnie.
Yurii Tokar, konsul generalny Ukrainy
Szansa na godne i niezależne życie w Polsce
Projekt ruszył 8 sierpnia br. i jest realizowany przez wrocławską firmę Hirely, przy wsparciu Credit Agricole, Santander Consumer Banku oraz TEB Edukacji. Inicjatywę wspomaga także Invest in Wrocław – projekt Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, której większościowym udziałowcem jest miasto Wrocław.
Jesteśmy podmiotem powołanym przez miasto do uczestnictwa w projektach biznesowych, a także we wszystkich które stymulują nasz rynek pracy. Od początku kryzysu uchodźczego byliśmy zaangażowani wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy w zorganizowanie miejsc pracy dla uchodźców z Ukrainy, aby ten czas, który są zmuszeni spędzić we Wrocławiu, mogli spędzić godnie i niezależnie, również finansowo. Zdiagnozowaliśmy wówczas wiele barier m.in. kompetencyjnych, językowych i psychologicznych. Dlatego jestem niezwykle dumna z tego projektu, bo wychodzi on na dobre również naszemu rynkowi pracy, gdyż ciągle brakuje nam pracowników IT. Z drugiej strony jesteśmy niezwykle silnym ośrodkiem w tej branży, więc nie mam wątpliwości, że jakość tych szkoleń jest na najwyższym poziomie. Najważniejszy jest jednak rozwój ukraińskich kadr, który będzie bezcenny w przyszłej odbudowie Ukrainy, co również jest dla nas bardzo ważne.
Magdalena Okulowska, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej
Chodzi o to, aby dać wędkę zamiast ryby
Pomysł projektu zrodził się w głowach zespołu Hirely - spółki działającej w branży IT. Jak twierdzi Filip Majchrowski, jej prezes i pomysłodawca projektu, polskie firmy, szczególnie w branży informatycznej, borykają się z problemami personalnymi w wielu obszarach, a proces rekrutacyjny odpowiedniego specjalisty może trwać nawet do kilku miesięcy. Pochłania to masę środków finansowych i energii zespołu rekrutacyjnego.
– Doświadczeni specjaliści IT są wręcz rozchwytywani. Równocześnie w Polsce przebywają setki tysięcy osób z Ukrainy, które chętnie odnalazłyby się na rynku pracy w obszarze IT, ale nie posiadają odpowiednich kwalifikacji. Stąd pomysł, by zaoferować chętnym podniesienie ich kwalifikacji zawodowych, zgodnie z oczekiwaniami polskiego rynku pracy, a szczególnie branży informatycznej. To ta przysłowiowa wędka zamiast samej ryby. Nasz projekt w założeniu pomaga mądrze, dając szansę na przekwalifikowanie zawodowe, otwierając drzwi do jednego z najlepiej opłacanych sektorów gospodarki – mówi Filip Majchrowski.
Kierownictwo firmy Hirely podkreśla, że wraz z partnerami, postanowili wspólnie wspierać tymi działaniami wolną i niezależną Ukrainę.
W ramach projektu uczestnicy pozyskują unikalne kompetencje w zakresie nauki języków programowania i testowania. Sam projekt składa się z trzech etapów, których zwieńczeniem jest certyfikat potwierdzający nabyte podczas programu umiejętności. Uczestnikami projektu są obywatele Ukrainy, ale jego autorzy uznali, że nie powinien on być zamknięty dla Polaków, którzy również biorą w nim czynny udział.
Praca na bank znajdzie się w banku
Zarówno staże, jak i możliwość podjęcia zatrudnienia możliwe są w obu partnerskich bankach.
Uczestnicy trzymiesięcznego kursu programowania, w drugim etapie trafiają do naszego banku i tu przechodzą trzymiesięczny staż, który przygotuje ich do podjęcia pracy.
Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Credit Agricole
Po stażu w banku, uczestnicy kursu są gotowi oficjalnie dołączyć do zespołu programistów, a my w ramach projektu proponujemy im współpracę na okres co najmniej 24 miesięcy, na bardzo dobrych warunkach.
Joanna Drogi, kierownik zespołu analityków i delivery digital w Santander Consumer Banku
Polski, angielski i języki programowania
Uczestnicy projektu nie kryją swojego zadowolenia z możliwości podniesienia swoich kwalifikacji. Mają też nadzieję na znalezienie zatrudnienia w branży po ukończeniu szkolenia.
Jeszcze przed wojną studiowałem programowanie we Wrocławiu. Gdy zaczęła się wojna byłem na Ukrainie na wakacjach. O projekcie dowiedziałem z internetu. Zrozumiałem, że to dla mnie doskonała szansa i postanowiłem spróbować. Od trzech miesięcy biorę udział w szkoleniu, na którym uczymy się m.in. języka polskiego, angielskiego i języka programowania. Przede mną jeszcze trzy miesiące kursu i tyle samo stażu. Mam nadzieję, że po zakończeniu projektu, znajdę też dobra pracę. Jestem z tego bardzo zadowolony.
Dmytro Riazanov, uczestnik projektu
Wcześniej pracowałam jako specjalista wsparcia technicznego, wię zdecydowałam się, że chcę bardziej zaangażować się w tematykę IT. Do Wrocławia przyjechałam 10 marca i kiedy zaczęłam szukać pracy, znalazłam informacje o tym programie. Pomyślałam, że to będzie bardzo dobry początek, aby rozwijać się w tej dziedzinie. Kurs jest prowadzony w bardzo ciekawy sposób, pracujemy przy interesujących projektach. Liczę na to, że po zakończeniu szkolenia, uda mi się znaleźć pracę w branży IT.
Yuliia Ostrovska, uczestniczka projektu
Projekt realizowany jest zgodnie z planem, a spółka Hirely planuje kolejne edycje programu, licząc na to, że projekt stanie się wzorcem dobrych praktyk dla podobnych działań w innych regionach Polski.
Szczegóły na stronie projektu hirely.pl