Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Nowa aranżacja Miasta z Piernika
– W tym roku przebudowaliśmy zupełnie Miasto z Piernika i nasi odwiedzający zobaczą całkiem nową wystawę. Po raz pierwszy w historii zrobiliśmy wiadukty, więc nasze pociągi z czekolady jeżdżą na dwóch poziomach.
A ponadto pojawiły się nowe budynki – oprócz odrestaurowanego i zaaranżowanego na nowo ratusza można obejrzeć też dworzec główny, pałace, dużo kamienic, z których słynie Wrocław. Zastosowaliśmy też o wiele mocniejsze podświetlenie całej makiety – tłumaczy Jakub Paczyński, pomysłodawca Kolejkowa.
– Miasto z Piernika jest otwierane powtórnie, ale jest znowu inne, odświeżone, ulepszone. Ta stałość, a zarazem ciągły rozwój, są wpisane w krajobraz Wrocławia, o którym zarówno nasi mieszkańcy, jak i ci, którzy odwiedzają miasto mówią jak o mieście z klimatem, które w budzi w nas dobre bożonarodzeniowe skojarzenia pięknymi jarmarkami, ale też urokliwą wystawą Miasto z Piernika – mówi Alfred Wagner, prezes Wrocławskiej Organizacji Turystycznej.
Wyjątkową instalację Kolejkowa, czyli Miasto z Piernika oglądamy już piąty rok z rzędu. Została udostępniona już we wtorek 25 listopada, ale prace nad wypiekaniem jej piernikowych elementów trwały już od sierpnia.
Piernikowy dworzec główny, cukiernicze postaci z bajek
Ilość składników i czas wykonania musiał rozplanować sobie Marcin Goetz, mistrz piernikarstwa z Trzcińska pod Jelenią Górą, bo dzieła, jakie obejrzymy sam wypiekał. Ale podkreśla, że nie zbudował Miasta z Piernika, tylko je upiekł.
– Całość powstała, nabrała charakteru, koloru i blasku dzięki pracy modelarzy z Kolejkowa – zwraca uwagę Marcin Goetz.
Instalacje z piernika wypieka dla Kolejkowa robi od 2019 roku. Tym razem jest dumny z wyglądu dworca Wrocław Główny, estakady, po której jeździ pociąg i chatki na kurzej stopce, bo to nowe elementy, które cieszą oko.
– A piernik jest po to, żeby cieszyć widokiem, smakiem, zapachem. My, piernikarze, robimy nasze pierniki, aby sprawiać ludziom radość. Oczywiście sobie też, no bo jesteśmy chciwi jak wszyscy, ale liczy się radość, radość i jeszcze raz radość – podkreśla Marcin Goetz.
Wśród piernikowych dekoracji znajdziemy też modelowane figurki z masy cukrowej, czyli postaci z bajek (jest m.in. królewna Śnieżka), które są dziełem Jowity Woszczyńskiej, Mistrzyni Polski i Świata w dekorowaniu tortów.
– Każda postać powstaje z serca – od uformowania po najdrobniejsze zdobienia. Najpierw nadajemy masie cukrowej kształt, później – przy pomocy pędzelka i lukru królewskiego – ożywiamy ją kolorem i charakterem.
To proces, który wymaga cierpliwości, precyzji i wyczucia – nie ma tu miejsca na pośpiech. Każda figurka musi wyglądać tak, jakby zaraz miała się poruszyć – wyjaśnia Jowita Woszczyńska.
Smaczna wystawa, która kusi zwiedzających
Jakub Paczyński przyznaje, że Miasto z Piernika odwiedzający nie tylko oglądają, niektórzy sięgają po więcej.
– Jakieś 3-4, a może 5 procent wystawy zjadają nam goście, a to jest jakieś 40 kg piernika! Co, ciekawe, to częściej dorośli niż dzieci – opowiada pomysłodawca Kolejkowa.
A co dzieje się, kiedy wystawa Miasto z Piernika dobiega końca?
– Te budynki, które się zniszczą w tym roku, a nie będą nadawały się do użytku, zostaną przerobione na kruszywo, które później posłuży nam jako podkład do torów i wykorzystamy je na makiecie.
Natomiast budynki, które pozostały nienaruszone, czy elementy w idealnym stanie, pojawią się w kolejnym roku, oczywiście przelukrowane od nowa – dodaje Jakub Paczyński.
Miasto z Piernika – godziny otwarcia
Na wystawę Miasto z Piernika wejdziemy w ramach biletu do Kolejkowa.
- Kolejkowo Wrocław mieści się na I piętrze Sky Tower (ul. Powstańców Śląskich 95)
- Bilety kosztują od 30 zł (dostępne online), dzieci do 3 lat mają bezpłatny wstęp
- Pachnąca wystawa trwa od 25 listopada 2025 roku do 28 lutego 2026 roku.
Wystawa jest czynna codziennie, także w święta.
Poniedziałek-piątek – 10.00–18.00
Weekendy – 10.00–19.00.
