Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
- Popyt na kredyty mieszkaniowe nadal jest bardzo wysoki
- Bezpieczny Kredyt 2 procent we Wrocławiu. Kto się o niego stara?
- Ile osób we Wrocławiu korzysta z programu Bezpieczny Kredyt 2 procent?
- Boom na rynkach kredytów i nieruchomości. We Wrocławiu brakuje nowych mieszkań
- Więcej kupujących mieszkania za gotówkę. Im Bezpieczny Kredyt nie jest potrzebny
Biuro Informacji Kredytowej informuje, że we wrześniu 2023 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 36,59 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 13,58 tys. rok wcześniej – jest to wzrost o 169,5%.
- Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego we wrześniu br. wyniosła 417,36 tys. zł i była wyższa o 23,6% w relacji do wartości z września 2022 r.
W galerii zdjęć zobaczcie najważniejsze informacje dotyczące kupna nowego mieszkania we Wrocławiu. Ile jest nowych mieszkań? Warto kupować, czy zaczekać?
Popyt na kredyty mieszkaniowe nadal jest bardzo wysoki
Prof. Waldemar Rogowski: – Szacujemy, że ok. 60% wśród osób ubiegających się o kredyt mieszkaniowy w sierpniu br. to osoby w wieku do 45 lat, nieposiadające wcześniej kredytu mieszkaniowego, składające wniosek o kredyt do kwoty 600 tys. zł w banku uczestniczącym w programie.
Bezpieczny Kredyt 2 procent we Wrocławiu. Kto się o niego stara?
Mają 25-30 lat i wybierają najczęściej mieszkania 2- lub 3-pokojowe. Bezpieczny Kredyt 2 proc. stał się impulsem dla młodych ludzi, którzy do tej pory nie mieli szans, by kupić własne mieszkanie we Wrocławiu.
Ile osób we Wrocławiu korzysta z programu Bezpieczny Kredyt 2 procent?
U niektórych wrocławskich deweloperów blisko połowa wszystkich klientów wspierających się kredytem przy zakupie mieszkania, korzysta z programu 2 proc.
Boom na rynkach kredytów i nieruchomości. We Wrocławiu brakuje nowych mieszkań
Niezwykle istotnym elementem aktualnego zachowania nabywców jest historycznie ograniczona podaż mieszkań we Wrocławiu – zwraca uwagę Piotr Wiak – ekspert ds. nieruchomości na wrocławskim rynku mieszkaniowym.
Ekspert dodaje, że oferta wszystkich mieszkań we Wrocławiu spadła w stosunku do ostatniego kwartału o 25% - to niecałe 4,9 tyś mieszkań, gdzie wcześniej klienci mieli do wyboru ok 8-9 tysięcy przy podobnej liczbie kupujących To z jednej strony działa na stałą presję podnoszenia cen, ale nie daje realnych szans na szybkie uruchomienie budowy nowych osiedli przez deweloperów
Zdaniem P. Wiaka oznacza to, że przy utrzymującym się tempie zakupów, które stymulowane są dodatkowo programem Bezpieczny Kredyt, aktualna pula mieszkań wyczerpie się w przeciągu 2 kwartałów. – Warto przypomnieć, że bezpiecznym poziomem rynku to 5 kwartałów – dodaje.
Więcej kupujących mieszkania za gotówkę. Im Bezpieczny Kredyt nie jest potrzebny
Piotr Wiak: – Nie zapominajmy, że liczba klientów, którzy wspierają się teraz Bezpiecznym Kredytem napędza wszystkich innych kupujących - także tych gotówkowych - dla których zachętą jest stały wzrost wartości nieruchomości.
– Od początku roku mieszkania znajdujące się w ofercie wrocławskich deweloperów zdrożały już o 9,5%. Pamiętajmy także, że osoby które teraz kupują mieszkania to także klienci, którzy przy wysokich stopach proc. w 2022 roku nie mogły tego dokonać. Przypomnijmy że takich klientów, który nie dokonali zakupów w 2022 roku było aż 4-5 tysięcy w samym tylko Wrocławiu. Nikt z nich nie zrezygnował, tylko odłożyli zakupy na lepsze (kredytowo) czasy – podkreśla Piotr Wiak i dodaje:
– W tej chwili mamy zatem kumulację każdej grupy chętnych przy jednocześnie bardzo ograniczonej ofercie deweloperów, którzy z powodów braku dostępności tańszych gruntów masowo nie rozpoczynają inwestycji – mówi P. Wiak.
Podawane dane dotyczą oferty, w której w większości są to lokale dopiero budowane, gotowe do odbioru i zamieszkania najszybciej za 2 lata.
– Na koniec września w prawie milionowych mieście mamy zaledwie niecałe 800 gotowych (spadek o blisko 30% do ostatniego kwartału) nowych mieszkań w ofercie deweloperów – dodaje Piotr Wiak.