wroclaw.pl strona główna Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk – oficjalna strona internetowa Prezydent Wrocławia - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 08:35

wroclaw.pl strona główna
  1. wroclaw.pl
  2. Prezydent Wrocławia
  3. Aktualności
  4. WROmistrzowie - odwiedzamy legendarną piekarnię z Nadodrza

Zapraszamy na kolejny odcinek z cyklu WROmistrzowie. Tym razem z kamerą odwiedzamy Iwonę i Krzysztofa Krajewskich, którzy prowadzą legendarną piekarnię „Złoto Nadodrza”.

Na osiedla Nadodrze i Ołbin mówiono kiedyś - zagłębie piekarnictwa, w związku z  istnieniem dużej liczby zakładów piekarskich i poniemieckiego Mamuta. Piekarnia „Złoto Nadodrza”(w sensie posiadania przez rodzinę Krajewskich) istnieje od 1979 roku. Jednak początki zamiłowania do chleba w rodzinie Krajewskich są znacznie starsze. Ojciec pana Krzysztofa, Michał Krajewski już w 1959 roku podejmuje pracę jako uczeń w piekarni w Nidzicy. Pięć lat później przyjeżdża do Wrocławia i zaczyna wypiekać chleby w zakładach piekarniczych Mamut. Pracuje tam 10 lat, bo aż do 1974 roku – zdobywając w międzyczasie tytuł mistrza w zawodzie piekarza.

- Tato długo zastanawiał się nad założeniem swojej piekarni. Tutaj przy H. Pobożnego, Mamut miał jedynie swój sklep z wypiekami. W końcu w 1979 roku zdecydował, że odważy się i wynajmie lokal od gminy i uzyska zgodę od spółdzielni piekarskiej Mamut i uruchomi piekarnię samodzielnie - opowiada pan Krzysztof. 

4 lutego 1979 roku zakład zostaje otwarty. Bardzo szybko zdobywa renomę, a pod piekarnią ustawiają się długie kolejki. 

Rok 1997 to dramat!

– Powódź Tysiąclecia to dla nas tragedia – wspominają Krajewscy. Mamy zalany zakład na wysokość 2 m. W wodzie stoi piec, maszyny, mąka. Nie działa instalacja energetyczna. Uruchomienie zakładu zajmuje ponad 3 miesiące – mówią. 

Małżeństwo w 2005 roku przejmuje po zmarłym tacie piekarnię. Niestety z potężnym długiem. Podejmują walkę. Uczą się praktycznie wszystkiego od nowa. Od pracy przy tzw. stole, poprzez sprawy księgowe. – 15 lat zajmuje nam wyjście z problemów i budowanie marki rzemieślniczej piekarni – wspominają. 

Historia z happy endem 

W 2020 roku do państwa Krajewskich znowu płyną złe wieści. Stan techniczny kamienicy przy H. Pobożnego 20 jest tak kiepski, że miasto w związku z ogromnymi kosztami kapitalnego remontu, planuje sprzedaż kamienicy. 

– Mieszkańcy Nadodrza stworzyli wtedy petycję w naszej obronie do Prezydenta Wrocławia. Przychyla się on do naszej i mieszkańców prośby o zachowanie piekarni i znajduje rozwiązanie. Otrzymujemy propozycję zagospodarowania pod swój biznes budynku przy ul. Jagiellończyka 38. Spełnia się nasze marzenie o wizji odmienionej piekarni, która nadal zachowa charakter typowo rzemieślniczy – opowiadają. 

W tej chwili piekarnicy z Nadodrza szykują się do inwestycji i myślą o rozwoju w nowym miejscu. Pieniądze na inwestycję starają się pozyskać z dofinansowania z UE oraz kredytu inwestycyjnego z BGK. 

– Czekamy na spełnienie naszych marzeń i otworzenie nowej - starej piekarni „Złoto Nadodrza” przy ul. Kazimierza Jagiellończyka 38.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Powrót na portal wroclaw.pl