Wspierajmy lokalne firmy, bierzmy #WrocławNaWynos
Nie lepmy w tym roku na święta uszek ani pierogów. Nie gotujmy barszczu i nie smażmy karpia. Jeśli nas tylko stać, zamówmy jedzenie na święta od któregoś mistrza wrocławskiej gastronomii.
W ten sposób nie tylko nie namęczymy się przed świętami, ale też pomożemy przetrwać naszym przybytkom gastronomii. Gdy wreszcie pandemia minie i będziemy mogli wybrać się na obiad, nasza ulubiona restauracja przywita nas otwartymi drzwiami, a nie kartką z informacją, że została zamknięta.