Dolnośląska spółka 5 czerwca zakończyła przyjmowanie ofert w dwóch przetargach na zakup pociągów hybrydowych i spalinowych. Jedynym oferentem w pierwszym postępowaniu jest nowosądecki Newag. Propozycja producenta za dwa pojazdy wynosi ponad 56,3 mln zł brutto. Tymczasem KD zamierzała przeznaczyć na zakup dwóch trójczłonowych pojazdów z dwusystemowym napędem elektryczno-spalinowym (hybrydowym, HZT) 36,9 mln złotych brutto. W tej chwili trwa analiza formalna ofert. Trudno powiedzieć, jak się zakończy. Spółka może postępowanie unieważnić lub poszukać dodatkowego finansowania.
W drugim przetargu na pociągi spalinowe nie pojawiła się natomiast żadna oferta. KD chciały kupić dwa takie składy.
To już kolejne podejście do zakupu pociągów przez Koleje Dolnośląskie. Pierwotnie lokalny przewoźnik Lokalny przewoźnik chciał kupić sześć składów hybrydowych i pięć elektrycznych. Istniała też możliwość dokupienia kolejnych. Później zamówienie podzielono na części.
Pociągi hybrydowe mają obsługiwać połączenie z Trzebnicy przez Wrocław i Sobótkę do Świdnicy, która już niebawem zostanie zrewitalizowana. Natomiast nowe pociągi elektryczne połączą Jelcz Laskowice z Wrocławiem, obsługując dwie trasy: pierwszą do Wrocławia Głównego przez Wrocław Wojnów oraz drugą, przedłużoną na potrzeby projektu kolei aglomeracyjnej do Oleśnicy przez Siechnice i Wrocław Główny. Inwestycja ma dofinansowanie z UE.