wroclaw.pl strona główna
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Przewodniczka po Wrocławiu napisała...„Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców” [ZDJĘCIA]

Izabela Ganske we Wrocławiu mieszka od 40 lat, a oprowadza po nim turystów 16 lat. Swoje doświadczenia i wiedzę przekuła w książkę, która jest, uwaga, nieprzewodnikiem, czyli nietypowym, subiektywnym przewodnikiem po Wrocławiu. I ma służyć nie tylko przybyszom, ale też samym mieszkańcom miasta. Co przeczytacie w tomie „Wrocław. Nieprzewodnik” i jakie miejsca szczególnie poleca Izabela Ganske? Zobaczcie.

Reklama

Przewodniczka z pasji i z miłości do Wrocławia

Pochodząca z Nowej Rudy Izabela Ganske uważa się za pełnoprawną obywatelkę Wrocławia. Nic w tym dziwnego – w stolicy Dolnego Śląska mieszka już 40 lat, skończyła tu studia kulturoznawcze, poznała męża, urodziła syna. I rozkochała się w historii Wrocławia.

<p>Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki&nbsp;&bdquo;Wrocław. Nieprzewodnik dla turyst&oacute;w i mieszkańc&oacute;w&rdquo;</p> fot. Oleksandr Poliakovsky
Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki „Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców”

Ale obecny zawód pojawił się w jej życiu dość późno. Najpierw pani Izabela pracowała w słynnym salonie Desa (Dzieła Sztuki i Antyki) przy pl. Kościuszki.

Po transformacji ustrojowej, kiedy przedsiębiorstwo sprywatyzowano, wspólnie z mężem założyli firmę i sprzedawali sportowy sprzęt. Rodzinny biznes zabiły rozbudowujące się galerie handlowe, a potem internet. Wtedy pani Izabela postanowiła zająć się tym, co dotychczas było jej hobby.  

– Zawsze interesowałam się historią Wrocławia, więc w końcu zapisałam się na kurs przewodnicki w PTTK. Kiedy powiedziałam o tym mężowi stwierdził, że skoro i tak dwa razy dziennie przechodzę przez rynek, bo mieszkamy blisko starego miasta, to może wreszcie przyniosę z tego jakieś pieniądze – żartuje autorka nieprzewodnika.  

Na zajęciach spotkała ludzi tak samo pozytywnie zakręconych na punkcie Wrocławia, jak ona. – I mogliśmy zajrzeć wszędzie, we wszystkie zakamarki miasta, np. na zaplecze Panoramy Racławickiej – wspomina. 

Egzamin, choć wymagający, zdała bez trudu, ale większym wyzwaniem okazało się… mówienie do grupy 40-50 osób tak, aby w tremie się przy nich nie spalić.

– Trzeba pamiętać, że zaczynałam przewodnicką karierę w 2009 roku, kiedy standard oprowadzania po Wrocławiu wynosił 5 godzin, w ciągu których trzeba było zmieścić całą wiedzę i podać ją jeszcze w lekkostrawnej formie – tłumaczy Izabela Ganske. 

Teraz przewodnik spaceruje z grupą „tylko” trzy godziny i pokazuje głównie Stare Miasto i Ostrów Tumski. Wszystkie inne lokalizacje, jak Wielka Wyspa czy wstępy do obiektów pochłaniają dodatkowy czas.

<p>Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki&nbsp;&bdquo;Wrocław. Nieprzewodnik dla turyst&oacute;w i mieszkańc&oacute;w&rdquo;</p> fot. Oleksandr Poliakovsky
Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki „Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców”

Najlepsi turyści – seniorzy i przedszkolaki

Pani Izabela po Wrocławiu oprowadza wszystkich z taką samą radością, ale przyznaje, że jej ukochane grupy to seniorzy (bo wszystkim się interesują, wszystko chcą wiedzieć i są bardzo wytrzymali na przebyte kilometry) oraz przedszkolaki (bo z nimi najlepiej robi się rajdy krasnalowe i zadają najciekawsze pytania).

Żądne wiedzy o Wrocławiu maluchy są też źródłem wielu anegdot.

– Kiedyś przyszłam do rynku na zbiórkę z przedszkolakami. Widzę, idą takie małe, śmieszne skrzaty. Najpierw przy nich kucnęłam, żeby być na ich wysokości, potem powiedziałam: - Witam was serdecznie, a teraz wszyscy uśmiechamy się na dzień dobry. I wszystkie się uśmiechnęły, a ja stwierdziłam, że mam przed sobą całą ekipę małych wampirków, bo każdemu brakowało któregoś z mleczaków – śmieje się Izabela Ganske.

Nieprzewodnik po Wrocławiu – czego się dowiemy z książki

Doświadczenia z pracy i lata oprowadzania (po 10 tys. kroków i dwie grupy dziennie) przydały się, kiedy Wydawnictwo Bezdroża zaproponowało wrocławiance napisanie książki.

Była i trema, bo pani Izabela nigdy nie myślała, że zostanie autorką publikacji, zwłaszcza że miniony rok był dla niej wyjątkowo trudny, a kłopoty zdrowotne pochłonęły sporo czasu i energii.

– Ale myślę, że jeśli miałabym napisać jakąś książkę, musiałaby być to tylko ta książka. Po prostu nie przetrwałabym rekonwalescencji, gdybym nie miała zajęcia w postaci pisania, bo wtedy narzuciłam sobie dyscyplinę, czyli codziennie dwie godziny przy komputerze plus zbieranie materiałów – tłumaczy. 

„Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców” to drugi z cyklu nieprzewodników (pierwszy był Kraków), czyli tom, który ma zachęcić do zwiedzania wszystkich, nie tylko turystów, ale również mieszkańców danego miasta.

– Nie chodziło o konwencjonalny przewodnik, w którym sporą część zajmuje historia danego miasta, ale o to, by ważną częścią tej książki stała się teraźniejszość i o pokazanie miasta z różnych stron, jak w kalejdoskopie. Kolorowe części układanki kalejdoskopowej zmieniają się, ale cały czas tworzą całość, ciekawy obraz miasta, nie w jednym wymiarze – tłumaczy Izabela Ganske.

Stąd w „Nieprzewodniku” rozdziały poświęcone kultowym lokalom, piwu kraftowemu, kociej kawiarni, punktom widokowym czy szklanemu szlakowi, bo nie każdy wie, że tylko na wrocławskiej ASP można uczyć się o szkle.

Wrocław stoi kultowymi knajpami i piwem rzemieślniczym

„Wrocław. Nieprzewodnik” to propozycja także dla tych, którzy chcieliby po prostu posmakować miasta, lepiej je poczuć, stąd opisy kultowych knajp, jak bar Miś, bar Witek czy bar Vega.

– Nie pretendują do gwiazdki Michelina, ale stanowią o smaku Wrocławia. Z kolei mój syn, który sam warzy piwa, podpowiedział mi, że Wrocław jest stolicą piwa rzemieślniczego, kraftowego i o tym też powinnam napisać – mówi autorka książki. 

Od razu wspomina też, że kiedyś nie można było napić się piwa piastowskiego, bo zwyczajnie nie występowało w sklepach, a jedyną knajpą piwną, jako tako zaopatrzoną, pozostawał „Szwejk” przy ulicy Odrzańskiej.

– Tam schodzili się wszyscy piwosze, a bardziej uprzywilejowani zaglądali do Klubu Dziennikarza na Podwalu, bo tam można było „ustrzelić” Żywca, co prawda eksportową wersję, ale jednak – przypomina Izabela Ganske.  

W książce zajdziemy też (w rozdziale „Wrocław z góry”) najbardziej atrakcyjne miejsca widokowe.

– Akurat Wrocław ma ich sporo w porównaniu z innymi miastami. Są, oczywiście, punkty widokowe biletowane, ale nie wszyscy wiedzą, że za darmo możemy pojechać windą na tarasy Hotelu Monopol czy na parkingi Renomy albo Galerii Dominikańskiej – wyjaśnia autorka.

Książka jest podzielona na trzy zasadnicze części (to cecha charakterystyczna wszystkich tomów z serii nieprzewodników) – ludzie, miejsca, osobliwości.

<p>Okładka książki&nbsp;&bdquo;Wrocław. Nieprzewodnik dla turyst&oacute;w i mieszkańc&oacute;w&rdquo;</p> fot. Oleksandr Poliakovsky
Okładka książki „Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców”

W rozdziale o ludziach przeczytamy o najsłynniejszych postaciach Wrocławia – od św. Jadwigi po Olgę Tokarczuk, dowiemy się, jacy wielcy ludzie bywali we Wrocławiu (m.in. Fryderyk Chopin) i jakimi noblistami możemy się pochwalić jako miasto (choćby Maksem Bornem).

W sekcji poświęconej miejscom mamy ciekawie ujęte zarówno dworce kolejowe, wspomniane miejsca widokowe, mostki czy enklawy zieleni, ale też niezwykłe pomniki, murale, też wspomniane kultowe knajpy i piwa kraftowe.  

A w osobliwościach mowa o wielu ciekawostkach, a wśród nich o ukrytym dźwigu w Ossolineum, nazwach, które znają tylko starzy wrocławianie, czarnej ospie czy latarniku.

– Konwencja Wydawnictwa Bezdroża była taka, aby książkę wrzucił do torby człowiek, który pierwszy raz przyjechał do Wrocławia i niekoniecznie interesuje się historią albo zabytkami, ale lubi ciekawostki, coś, co przykuje jego uwagę – opowiada Izabela Ganske.

Jedyny niedosyt, jaki będziemy mieć po lekturze książki to jednak brak zdjęć albo choćby rysunków przedstawiających przynajmniej ważniejsze opisywane atrakcje Wrocławia. Nawet w nieprzewodniku przydałoby się kilka dobrych fotek na zachętę dla turystów i nieturystów.  

Izabela Ganske poleca we Wrocławiu

Autorkę „Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców” (Wydawnictwo Bezdroża) pytamy o ciekawe miejsca we Wrocławiu, jakie sama poleca. Oto lista.   

  • Kolorowe podwórka przy ul. Roosevelta

Inicjatywa artystyczno-społeczna, nasza wrocławska, a jednocześnie taka ogólnoludzka fajna idea, bo mieszkańcy tworzyli razem te niemurale. Zawsze ciągnę tam znajomych i są pod wrażeniem.

  • Promenada Staromiejska

Z jednej strony idealne miejsce na spacer podczas skwaru, bo idziemy w cieniu drzew, a jednocześnie miejsce ściśle związane z Wrocławiem, a w drodze można mówić o mnóstwie ciekawych historycznych wydarzeń. To coś jak krakowskie Planty, ale lepsze, bo we Wrocławiu nie zakopaliśmy fosy. 

  • Ulica Rajska wraz z placem Kaliskim na Złotnikach (osiedle Ernsta Maya)

Ernst May był autorem projektu przedwojennego osiedla dla robotników rolnych. Takie ciekawe osiedla kameralne, w pełni zaprojektowane przez jakiegoś architekta-wizjonera, urbanistę wyglądają wciąż fantastycznie i wydaje się, że wciąż żyje się w nich dobrze.

  • Galeria Neonów na Ruskiej

Wciąż wie o tym miejscu za mało ludzi. Chętnie chodzą tam młodzi, ale ja pamiętam jeszcze Wrocław rozświetlony tymi neonami, które trafiły na ściany galerii. To takie miejsce, w którym można jeszcze poczuć atmosferę dawnego Wrocławia. 

  • XIX-wieczne wrocławskie toalety publiczne

Czasem troszkę lubię szokować turystów, więc proponuję trasę z dawnymi toaletami. Bo mamy we Wrocławiu aż 19 toalet zachowanych z XIX wieku. Oczywiście, niektóre trochę zapaćkane graffiti, inne mają z kolei nową funkcję (np. jest tam pizzeria), jeszcze inne są zepsute, ale wszystkie warto obejrzeć.

<p>Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki&nbsp;&bdquo;Wrocław. Nieprzewodnik dla turyst&oacute;w i mieszkańc&oacute;w&rdquo;</p> fot. Oleksandr Poliakovsky
Na zdjęciach Izabela Ganske, autorka książki „Wrocław. Nieprzewodnik dla turystów i mieszkańców”

„Wrocław. Nieprzewodnik” – spotkania z autorką we Wrocławiu

  • Czwartek, 9 października, godz. 18.00, Klub Proza.
  • Czwartek, 23 października, godz. 19.00, Biblioteka Turystyczna MBP (ul. Szewska 78).

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama