Szczątki wraku amerykańskiego bombowca zlokalizowano w 2008 r . na polu w okolicy Jordanowa Śląskiego. Maszyna została zestrzelona w marcu 1945 r., kiedy wracała do bazy we Włoszech z bombardowania w północnych Niemczech. Z dziesięcioosobowej załogi przeżyły tylko dwie osoby, w tym dowódca. To na podstawie jego informacji udało się ustalić położenie maszyny.
Od kilku lat przyjeżdżają do Polski specjaliści z amerykańskiej rządowej agencji, którzy zajmują się poszukiwaniem szczątków żołnierzy armii USA. Obszar poszukiwań to około 15 arów. Do tej pory udało się odnaleźć fragmenty stopy oraz dłoni.Prof. Maciej Trzciński, dyrektor Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu, kurator wystawy
W Arsenale prezentowane jest również śmigło amerykańskiego bombowca wydobyte podczas prac archeologicznych w Zalewie Szczecińskim oraz elementy wyposażenia pilotów niemieckich samolotów bojowych i samych maszyn, na które trafiono w okolicy Wrocławia.
Galeria zdjęć
Wielka klęska Fryderyka nad Odrą
Miłośników militariów powinny zainteresować artefakty odnalezione na miejscu bitwy pod Kunowicami (dzisiaj to przedmieścia Słubic w województwie lubuskim) w czasie wojny siedmioletniej. W sierpniu 1759 r. naprzeciw siebie stanęły armia pruska oraz połączone wojska rosyjskie i austriackie. W sumie wzięło w niej udział ok. 130 tysięcy żołnierzy (chociaż niektóre źródła mówią o ok. 110 tys. żołnierzy).
Na wzgórzu nad Odrą Rosjanie i Austriacy zbudowali ufortyfikowany obóz. Wojska pruskie zdołały przełamać tylko pierwsze linie umocnień, a później ich atak się załamał. To była jedna z największych klęsk cesarza Fryderyka II Wielkiego, który w ostatniej chwili został ewakuowany z pola bitwy.Jakub Wrzosek, Narodowy Instytut Dziedzictwa, archeolog
Na miejscu bitwy znaleziono tysiące przedmiotów, głównie kul do różnego typu broni, elementów uzbrojenia. – Trafiliśmy na szczątki rosyjskiego grenadiera, którego zwłoki ograbiono po śmierci. O jego przynależności do armii carycy Elżbiety świadczyły resztki nakrycia głowy – mówi Jakub Wrzosek. – Prace na polu bitwy pod Kunowicami to doskonały przykład współdziałania historyków, nieocenioną wiedzą wspierał nas prof. Grzegorz Podruczny, i archeologów, którzy mogą na miejscu konfrontować swoje ustalenia i obserwacje.
Prezentowane na wystawie we wrocławskim muzeum zabytki pochodzą ze zbiorów własnych MMW oraz wypożyczeń m.in. z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza w Zielonej Górze z/s w Świdnicy.
Wystawę w Muzeum Archeologicznym w Arsenale można oglądać do 9 września.