Na dziedzińcu Synagogi pod Białym Bocianem w środę wieczorem zgromadziło się kilkaset osób. Byli wśród nich wrocławianie i goście, m.in. prof. Mordechai Rotebnerg, urodzony w przedwojennym Breslau, który na własne oczy oglądał dramatyczne wydarzenia tzw. Nocy Kryształowej.
Byli przedstawiciele sztuki, wykładowcy akademiccy. Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu Aleksander Gleichgewicht przypomniał, że to w tym miejscu naziści gromadzili Żydów przed wysłaniem ich do obozów w Kownie i Terezinie. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podkreślił, że każdy z nas powinien zdecydowanie przeciwstawić się nacjonalizmowi.
Spod Synagogi pod Białym Bocianem uczestnicy marszu ruszyli na ul. Łąkową. Tam do listopada 1938 roku stała Nowa Synagoga, spalona w Noc Kryształową przez nazistów. Pod pomnikiem upamiętniającym tamte wydarzenie przemawiały ambasador Izraela w Polsce Anna Azari oraz konsul Niemiec we Wrocławiu Elisabeth Wolber. - Nie możemy nigdy zapomnieć wydarzeń Nocy Kryształowej, aby do niczego podobnego nie dopuścić - apelowała ambasador Izraela.
W tym roku w ramach wydarzenia odbędzie się przegląd filmów przedstawiających wrocławskich Żydów, spektakle teatralne, wystawy, koncerty i zwiedzanie tradycyjnej mykwy. W rocznicę nocy kryształowej, w środę 9 listopada o godz. 18 spod Synagogi pod Białym Bocianem wyruszy Marsz Wzajemnego Szacunku pod hasłem „Pamiętając o przeszłości, idziemy z nadzieją na lepszą przyszłość”. Zakończy się on spotkaniem pod pomnikiem w miejscu spalonej podczas nocy kryształowej w roku 1938 synagogi przy ul. Łąkowej. Tamtej nocy naziści zniszczyli żydowskie mieszkania, sklepy i synagogi w całych Niemczech. Ulice zasłało szkło z pobitych okien i witryn sklepowych, dlatego te tragiczne wydarzenia nazywa się nocą kryształową.
Był to pierwszy zorganizowany pogrom, na który dały przyzwolenie władze państwowe. We Wrocławiu w czasie nocy kryształowej spłonęła Nowa Synagoga przy ul. Łąkowej, największa po berlińskiej bożnica w Niemczech i Austrii. Zdemolowano też Synagogę Sklowera, która mieściła się przy ul. Kazimierza Wielkiego, w okolicach dzisiejszego Kina Helios Nowe Horyzonty. Nie podłożono ognia pod Synagogę Pod Białym Bocianem, bo obawiano się, że ogień ze świątyni może przenieść się na zwartą zabudowę miasta. Noc kryształowa stała się początkiem wywózki żydowskich mieszkańców do obozów zagłady w Auschwitz-Birkenau, Majdanku, Sobiborze, Treblince i Bełżcu.
W środę będzie też można o godz. 17 obejrzeć w Synagodze pod Białym Bocianem spektakl „Rysa” wrocławskiego teatru ZAR oraz zobaczyć wystawę Joanny Helander, która podzieli się z widzami wyrywkami z życia swojej rodziny związanymi z przedwojennym Wrocławiem i ulicą Wallstrasse 33 (dzisiejszą Włodkowica). Wieczorem, o godz. 19.30 w Synagodze zostanie pokazany film „Wieczorem patrzę na księżyc” w reżyserii Joanny Helander i Bo Persson, w którym twórcy zajmują się tematem współczesnego terroryzmu w związku z nazizmem i faszyzmem. Rozmawiają z ofiarami ataków terrorystycznych z Algierii, Izraela, Kolumbii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych i Irlandii Północnej oraz ekspertami w dziedzinie terroryzmu. Po filmie zaplanowano dyskusję z udziałem twórców. Bilety na film kosztują 10 zł.
Przegląd filmowy zaczyna się już w niedzielę 6 listopada w kinie Nowe Horyzonty filmem „Jesteśmy Żydami z Breslau”. Będzie to premierowy pokaz dokumentu o życiu żydowskich nastolatków, które dorastały w Breslau w latach 30. XX wieku. W programie także dokument o Bente Kahan i Aleksandrze Gleichgewichcie, działających na rzecz odrodzenia żydowskiej społeczności we Wrocławiu.
Premiera filmu „Jesteśmy Żydami z Breslau”
W kolejną niedzielę 13 listopada będzie można zwiedzić mykwę z Danielle Chaimovitz z wrocławskiej Gminy Żydowskiej. Danielle opowie o zasadach korzystania z mykwy i odpowie na wszystkie pytania. Wstęp: 8zł
Dni Wzajemnego Szacunku 2016
Koncert / WystawaWrocław - różne lokalizacje wg programu dnia