– To jubileuszowa edycja, więc każdy spodziewa się szczególnych wydarzeń i takie zaplanowaliśmy – zapewnia Krzysztof Maj, dyrektor Biura Festiwalowego Impart 2016, które jest organizatorem najlepszego, zdaniem fanów, festiwalu jazzowego w Polsce. Przynajmniej według ankiety, jaką przeprowadził wśród swoich czytelników jedyny polski drukowany magazyn jazzowy „Jazz Forum”. Uczestnicy plebiscytu wybierali wśród aż 100 festiwali, tym bardziej cieszy tytuł (za najciekawszą ubiegłoroczną edycję).
Śmietanka amerykańskich muzyków i gala w Hali Stulecia
Tegoroczna (w dniach 4-13 kwietnia) może być jeszcze lepsza, nie tylko dlatego, że do Wrocławia przyjedzie śmietanka amerykańskich muzyków z wokalistą Gregorym Porterem (zdobył ostatnio nagrodę Grammy), Kennym Garrettem (który poprowadzi też kurs mistrzowski dla studentów Akademii Muzycznej), saksofonistą Houstonem Personem (jeden z wielkich muzyków odchodzącej generacji), trębaczem Terrence’em Blanchardem, czy wreszcie grającym wyjątkowo nastrojowy jazz Peterem Cincottim. – Wybieraliśmy możliwie szerokie spektrum jazzowe – przyznaje Igor Pietraszewski, członek rady artystycznej festiwalu.
Wojciech Siwek, uczestnik wszystkich edycji, który (wspólnie z Bogusławem Klimsą) przygotowuje dwutomowy album na 50-lecie Jazzu nad Odrą podkreśla natomiast, że jego konikiem jest zapraszanie wschodzących gwiazd, nie tylko polskich, ale, jak w tym roku, także amerykańskich. – Przyjadą świetny trębacz Ambrose Akinmusire, czy gitarzysta Rez Abbasi – opowiada. Obydwu panów zgadza się też, co jednego. Wielkim wydarzeniem może być koncert japońskiej pianistki jazzowej Hiromi. – Bywa nazywana Hendrixem fortepianu, co staje się jasne, kiedy posłucha się jej koncertu – wyjaśnia Igor Pietraszewski.
Na 50-lecie jednego z najważniejszych polskich festiwali jazzowych zorganizowana też zostanie specjalna gala w Hali Stulecia. Wystąpią wykonawcy, którzy przez ostatnie pół wieku byli związani z „Jazzem nad Odrą”. Reżyserem wieczoru będzie Jerzy Bielunas, a poprowadzą go wspólnie Jerzy Skoczylas i Artur Andrus. Polscy jazzmani zaistnieją jednak bardziej znacząco nie tylko podczas gali, ale i koncertów. Zagra trębacz Piotr Wojtasik ze swoim kwintetem, gitarzysta Marek Napiórkowski, reaktywowana formacja SBB i wreszcie Kuba Stankiewicz z całkowicie nowym programem utworów Victora Younga, słynnego kompozytora amerykańskiego o polskich korzeniach.
Do życia przywrócony zostanie legendarny klub jazzowy „Rura”. – Na razie zaistnieje w sali kameralnej w Imparcie, a potem może klub odrodzi się w innym miejscu – ma cichą nadzieję Marek Dudek, członek rady programowej Jazzu. Młodzi jazzmani (ich nazwiska mają pozostać niespodzianką) będą grać we wrocławskich klubach, m.in. w Mleczarni, czy Puzzlach.
Dla miłośników Big Bandów będzie słynna formacja Aleksandra Mazura (tym razem pod batutą Marka Pijarowskiego) z Koncertem na zespół jazzowy i orkiestrę symfoniczną Rolfa Liebermanna.
Sporą atrakcją może się stać przygotowywany przez Teatr Capitol spektakl „Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami” o legendarnych trzech wokalistach (Frank Sinatra, Dean Martin i Sammy Davis Jr.), którzy święcili sukcesy w latach siedemdziesiątych. Reżyserujący Konrad Imiela (wcieli się w postać Davisa) podkreśla, że chciałby opowiedzieć tym spektaklem o fenomenie trzech wielkich osobowości. Nie zabraknie największych przebojów tamtych lat z repertuaru wokalistów (m.in. „Strangers in the night”, „Sway”, „My way”). – Po premierze na Jazzie nad Odrą przedstawienie wejdzie do repertuaru Capitolu – dodaje Konrad Imiela.
Bilety
Biletów brak już na koncerty Tria Petera Cincottiego (czwartek 10 kwietnia), projekt "Polska" Leszka Możdżera z Zoharem Fresco i Larsem Danielsonem(niedziela 6 marca), kończą się bilety na "Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami", spektakl Capitolu (sobota 5 kwietnia, godz. 19.00) i na koncert Gregory'ego Portera (poniedziałek, 7 kwietnia). Na pozostałe wydarzenia kupimy jeszcze bilety. Sa w cenach od 15 zł do ponad 100 zł.
Gotowy jest też dwutomowy album Wojciecha Siwka i Bogusława Klimsy o festiwalu, który ukazał się nakładem wrocławskiego Wydawnictwa c2, a na festiwalu kupimy go w cenie promocyjnej (ok. 100 zł). W środku znalazły się nie tylko wspomnienia o wszystkich dotychczasowych edycjach (także wrażenia muzyków), ale i kilkaset nigdy niepublikowanych zdjęć. Nakład wynosi 2000 egzemplarzy.
Magdalena Talik
