wroclaw.pl strona główna Komunikacja we Wrocławiu – ceny biletów, rozkłady jazdy, inwestycje Komunikacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

3°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:05

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Komunikacja
  3. Kierowcy
  4. Władze Wrocławia chcą wprowadzić Strefę Czystego Transportu i wykluczyć z niej auta najbardziej zanieczyszczające powietrze

Władze Wrocławia chcą wprowadzić Strefę Czystego Transportu i wykluczyć z niej auta najbardziej zanieczyszczające powietrze

Błażej Organisty,

Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu: Michał Mazur, dyrektor zarządzający w Polskim Stowarzyszeniu Paliw Alternatywnych, prezentujący raport w urzędzie miejskim Tomasz Hołod
Na zdjęciu: Michał Mazur, dyrektor zarządzający w Polskim Stowarzyszeniu Paliw Alternatywnych, prezentujący raport w urzędzie miejskim

To na razie plany wstępne, ale od nich się zaczyna. Władze Wrocławia chcą Strefy Czystego Transportu, która wykluczy część pojazdów. Generalnie chodzi o auta stare, zanieczyszczające środowisko. Realizując plany decydenci skorzystają z rekomendacji Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) i opinii mieszkańców.

Reklama

Strefa Czystego Transportu (STC) to ustalony i ograniczony teren, na który wjazd mają tylko określone pojazdy. Albo inaczej: na który część pojazdów wjeżdżać nie może. Takich stref w Europie jest kilkaset. Są wprowadzane od około 20 lat. W przyszłym roku być może będzie ich pół tysiąca. Są na przykład w Mediolanie, Antwerpii i Londynie.

Czy taka strefa powstanie we Wrocławiu? Ostateczna decyzja, poprzedzona analizami, badaniami i konsultacjami społecznymi, zapadnie w 2024 roku, ale przygotowania do jej podjęcia już się rozpoczęły. Na zlecenie władz miasta eksperci z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych zebrali dane o pojazdach jeżdżących po Wrocławiu. Na ich podstawie przygotowali rekomendacje.

Strefa Czystego Transportu powinna objąć 8 osiedli

Eksperci polecają wprowadzenie strefy w 2025 roku, wzmocnienie jej w roku 2028 aż do osiągnięcia pełnego efektu w roku 2032. Przygotowali trzy warianty. Ich zdaniem najlepszy jest zrównoważony, który zakłada, że SCT obejmie:

  • Kleczków,
  • Ołbin,
  • Plac Grunwaldzki,
  • część Przedmieścia Oławskiego,
  • Przemieście Świdnickie,
  • Szczepin,
  • Nadodrze,
  • Stare Miasto.

— To obszar stanowiący 6 procent powierzchni miasta, ale efekty będą odczuwalne także przez pozostałych mieszkańców — zapowiada Tomasz Stefanicki z Biura Zrównoważonej Mobilności w Urzędzie Miejskim Wrocławia. — Mniejszy obszar nie przyniósłby spodziewanego efektu środowiskowego — dodaje Maciej Mazur, szef Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).

Zakaz wjazdu do strefy dla samochodów powyżej 20 i 25 lat

W 2025 roku zakaz wjazdu do strefy miałyby dostać pojazdy 20-letnie i starsze (diesel) oraz 25-letnie i starsze (benzyna). To około 13 procent wszystkich poruszających się po Wrocławiu. Jaka z tego korzyść? Mniej zanieczyszczeń w powietrzu. Eksperci wyliczyli:

  • redukcja emisji PM (cząstek stałych) o 57,82 procent;
  • mniejsza emisja tlenków azotu o 22,64 procent.

W roku 2032 odsetek wykluczonych pojazdów (mowa o samochodach osobowych, dostawczych, ciężarowych i motocyklach) wyniósłby 56 procent. Wtedy poziom redukcji zanieczyszczeń prognozowany jest na 93,18 procent dla PM (cząstki stałe) i 59,94 procent dla NOx (tlenek azotu).

— W miastach, w tym we Wrocławiu, jesteśmy narażeni na negatywne emisje, które przyczyniają się do chorób układu oddechowego czy układu sercowego — podkreśla Maciej Mazur. — Strefa Czystego Transportu sprawdza się znakomicie w miastach, które borykają się ze złą jakością powietrza — dodaje.

Zbadali emisję spalin w 9 miejscach

Zespół PSPA rekomendacje wystosował na podstawie badań i porównania ich wyników z normami europejskimi (od EURO 0 do EURO 6). Badania trwały w mieście przez 13 dni w czerwcu tego roku. W ich efekcie zebrano ponad 46 tysięcy ważnych pomiarów.

Przeprowadzono w warunkach rzeczywistych badanie emisji spalin pojazdów poruszających się po wrocławskich drogach przy wykorzystaniu teledetekcji. Jest to technologia pozwalająca na zdalny pomiar emisji tlenku węgla (CO), tlenków azotu (NOx), węglowodorów (HC) i cząstek stałych (PM) emitowanych przez pojazdy silnikowe w trakcie ruchu. W tym samym czasie, gdy mierzone są emisje, kamera wideo rejestruje cyfrowy obraz tablicy rejestracyjnej, a czujniki kinetyczne zdalnie mierzą prędkość i przyspieszenie pojazdu. Ponadto system rejestruje warunki wilgotności otoczenia, temperatury i ciśnienia w czasie wykonywania każdego pomiaru.
raport PSPA, cały do pobrania spod artykułu

Przyrządy pomiarowe były ustawione w 9 lokalizacjach: ul. Curie-Skłodowskiej, ul. Tadeusza Zielińskiego, Wyszyńskiego, Strzegomska, Popowicka, Kurkowa, Krakowska, Grabiszyńska i Dmowskiego.

Badania wykazały istotne przekroczenia szkodliwych emisji. Dyrektor Mazur ocenia, że sytuacja we Wrocławiu nie jest dramatyczna, ale nie jest także dobra, dlatego poleca wykluczanie pojazdów zanieczyszczających powietrze.

Kluczowe wnioski z badania to:

  1. pojazdy osobowe i lekkie pojazdy dostawcze emitują zbliżone ilości tlenków azotu (NOx);
  2. emisja NOx jest wyższa w pojazdach z silnikiem Diesla;
  3. wyższe normy Euro zapewniają większą redukcję rzeczywistych emisji NOx.
  4. emisje cząstek stałych (PM) są nieco wyższe w przypadku lekkich pojazdów dostawczych w porównaniu z samochodami osobowymi;
  5. pojazdy dwupaliwowe zasilane LPG oraz benzyną emitują największe ilości tlenku węgla (CO);
  6. rzeczywiste emisje węglowodorów (HC) z samochodów osobowych i dostawczych utrzymują się na zbliżonym poziomie względem limitów regulacyjnych, szczególnie w przypadku najnowocześniejszych pojazdów.

Co jeździ po Wrocławiu i co dalej?

Badanie pokazało wiek pojazdów wrocławskich. Średnia to kilkanaście lat. Zespół PSPA ustalił także, że 9 na 10 to samochody osobowe oraz że znakomita większość jest napędzanych olejem lub benzyną:

  • 41,66 procent to olej napędowy,
  • 42,55 procent to benzyna,
  • 10,68 procent to gaz,
  • 4,53 procent to benzyna hybrydowa.

Wyniki tych badań mają zostać zestawione z innymi. Wiele kwestii jest jeszcze do przemyślenia i oceny. Kolejny krok to konsultacje społeczne. — Zapytamy o zdanie mieszkańców, bo to oni będą użytkownikami strefy — zaznacza Tomasz Stefanicki.

Konsultacje rozpoczną się na przełomie marca i kwietnia i potrwają do końca 2023 roku.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl