wroclaw.pl strona główna Komunikacja we Wrocławiu – ceny biletów, rozkłady jazdy, inwestycje Komunikacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

18°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 20:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Komunikacja
  3. Nowy prezes lotniska o milionowych inwestycjach i CPK

Milionowe inwestycje, szybszy odbiór bagażu i CPK - nowy prezes o przyszłości lotniska

Data publikacji: Autor:

Karol Przywara, dotychczasowy wiceprezes Portu Lotniczego został wybrany prezesem. Z nowym szefem wrocławskiego lotniska rozmawiamy o powodach tej zmiany, o planach dotyczących rozwoju oraz o tym, co zmieni się dla pasażerów korzystających z portu.

Reklama

wroclaw.pl: Rozmawiamy tuż po zmianach w zarządzie Portu Lotniczego Wrocław. Został pan wybrany prezesem. Czemu ma służyć roszada w zarządzie lotniska?

Karol Przywara, prezes Portu Lotniczego Wrocław: Zmiana jest powrotem do sytuacji, w której to największy udziałowiec, czyli gmina Wrocław, przedstawia prezesa zarządu lotniska. Wrocław posiada blisko 50 proc. udziałów w spółce i przywraca swoją wiodącą rolę w tym podmiocie. Zmiana została dokonana wewnątrz zarządu i w trakcie trwania kadencji - można ją traktować w kategorii korekty porządkującej układ właścicielski. Dodatkowo, dotychczasowy prezes Cezary Pacamaj pozostaje w zarządzie na stanowisku wiceprezesa, więc świadczy to tylko o porozumieniu udziałowców tworzących spółkę. Przypominam, że oprócz gminy Wrocław są to województwo dolnośląskie oraz państwowa spółka Polskie Porty Lotnicze. Skład zarządu uzupełnił pan Dariusz Kowalczyk, który posiada bogate doświadczenie w zarządzaniu.

Miliony we wrocławskie lotnisko

W jakim momencie dla Portu Lotniczego Wrocław obejmuje pan funkcję prezesa zarządu?

Jesteśmy w chwili cywilizacyjnego skoku, w kluczowym momencie dla dalszego rozwoju wrocławskiego lotniska, w przededniu rozpoczęcia szeroko zakrojonych inwestycji w infrastrukturę lotniczą oraz terminal pasażerski. W połowie czerwca zawarliśmy z bankiem umowę na emisję obligacji do kwoty 550 mln złotych, co pozwoli nam zrealizować najbardziej palące problemy związane z funkcjonowaniem portu. Znaczna część tych środków to 50-procentowy wkład własny do projektu związanego z budową m.in. drogi kołowania czy nowej płyty postojowej. To umożliwi nam realizację operacji lotniczych bez zakłóceń, także tych realizowanych przez wojsko. Koszt projektu to ponad 350 milionów złotych, a połowa dofinansowana została z funduszy europejskich.

W planach jest także przebudowa terminala.

Tak, zbliżamy się do limitów przepustowości, które zostały określone w trakcie konstruowania terminala kilkanaście lat temu. Stąd w szczycie sezonu, a to właśnie ten moment roku, obserwujemy znaczne obłożenie na naszym lotnisku. Bo zostało ono zaprojektowane na mniejszy ruch, a wymagane inwestycje nie zostały podjęte w odpowiednim czasie ze względu m.in. na pandemię COVID-19. Nasi pracownicy, przedstawiciele Straży Granicznej i firm operujących na naszym lotnisku intensywnie pracują, aby nasze usługi były świadczone na jak najwyższym poziomie. Ewentualne niedogodności, które mogą się pojawić w godzinach szczytu związane są głównie z ograniczeniami infrastrukturalnymi. Proszę o wyrozumiałość dla naszego personelu, który naprawdę robi wszystko, aby nie obniżyć standardów obsługi, do których jesteśmy przyzwyczajeni.

Jakie zmiany czekają zatem pasażerów wrocławskiego lotniska w najbliższym czasie?

Jesienią będziemy przebudowywać system obsługi bagażu, który usprawni nasze funkcjonowanie w tym zakresie. Chcemy utrzymać wysoki standard obsługi i krótki czas oczekiwania na bagaż. Obecny system, przy tak znaczącym obłożeniu, jest awaryjny, stąd czasem pojawiają się zatory. Robimy wszystko, żeby poprawić funkcjonowanie tego aspektu. Mamy bardzo wyśrubowane normy względem innych lotnisk, każde opóźnienie w wydaniu bagażu jest przez nas monitorowane. W planach na najbliższe miesiące jest także reorganizacja naszego terminalu, która ma na celu zwiększenie komfortu podróżowania pasażerów, którzy wylatują poza strefę Schengen. Popularność lotów do Wielkiej Brytanii czy Turcji i Egiptu spowodowała, że musimy mocno gimnastykować się, żeby zmieścić pasażerów odlatujących w tym kierunku. Zrealizujemy to w istniejącej bryle budynku, kolejne etapy będziemy już realizować poprzez dobudowanie modułów po obu stronach terminala – wschodniej i zachodniej.

Czy możemy spodziewać się nowości w rozkładzie lotów? Jak organizowane są nowe połączenia?

Zbliża się moment, w którym będziemy ogłaszać nowe połączenia. Pracujemy z naszymi przewoźnikami nad rozkładem zimowym, a także nad sezonem letnim 2025. Staramy się także dotrzeć z ofertą do linii lotniczych jeszcze nieobecnych we Wrocławiu. Na koniec jest to zawsze decyzja przewoźnika, który ponosi ryzyko biznesowe uruchomienia nowego połączenia z Wrocławia czy każdego innego lotniska. Tempo przyrostu pasażerów oraz obłożenie na istniejących trasach na pewno jest czynnikiem wspierającym rozwój połączeń z naszego lotniska. Średnie wypełnienie na niektórych kierunkach oferowanych z Wrocławia to ponad 94 proc.! Musimy pamiętać, że według statystyk jesteśmy lotniskiem nr 5 w Polsce, a jako miasto i region dopiero aspirujemy do potencjału turystycznego Warszawy, Krakowa czy Gdańska. Jesteśmy jednak świadomi walorów Wrocławia i Dolnego Śląska i staramy się jak najlepiej prezentować je naszym partnerom.

CPK zniszczy wrocławskie lotnisko?

Te rekordowe liczby pasażerów korzystających z wrocławskiego lotniska pokazują popularność małych, regionalnych portów. Jak pan zapatruje się na plany budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w formule zaproponowanej przez rząd? Czy to zagrożenie dla funkcjonowania lotniska we Wrocławiu?

Zdecydowanie nie jest to zagrożenie dla naszego funkcjonowania, a rozwój branży lotniczej w Polsce to także przestrzeń do rozwoju dla nas. Przede wszystkim cieszy, że rząd, po miesiącach spekulacji, zaprezentował swoją wizję rozwoju infrastruktury na najbliższe lata. Na jasną deklarację budowy CPK czekała cała branża. Dla Wrocławia nie jest to zagrożeniem ze względu na to, że Warszawa nie jest jedynym hubem, do którego latamy, a LOT nie jest naszym głównym przewoźnikiem. Dla pasażerów, którzy podróżują do Warszawy w celach biznesowych, lotnisko im. Chopina w Warszawie jest bardzo dogodnie położone – to oni mogą najbardziej odczuć zmianę lotniska centralnego.

Będą musieli wysiadać w Baranowie i jechać pociągiem do centrum Warszawy.

Tu nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, bo nie wiemy jaka przyszłość rysuje się przed lotniskiem na Okęciu. Nie wiemy też, w jaki sposób wpłynie to na funkcjonowanie LOT-u, dla których pasażerowie kończący podróż w Warszawie stanowią istotną wartość.  Ale osobiście w opisywanej sytuacji wybrałbym bezpośredni pociąg do Warszawy. Kolej Dużych Prędkości, która ma połączyć Wrocław z Warszawą w 100 minut, to projekt, któremu musimy kibicować.   

Dokąd samolotem na wakacje z Wrocławia? 

Rozmawiamy w upalny lipcowy dzień, więc na koniec wakacyjny akcent: jakie ma pan wskazówki dla pasażerów? Gdzie najlepiej z Wrocławia wybrać się w tym sezonie?

Preferencje naszych pasażerów są bardzo różne, więc trudno wskazać jeden kierunek. Nie słabnie zainteresowanie Turcją, gdzie wielu touroperatorów przygotowało świetną ofertę na ten sezon. Przewoźnicy niskokosztowi oferują wiele połączeń do miast włoskich czy hiszpańskich, gdzie możemy połączyć wypoczynek ze zwiedzaniem. A wskazówki? Wybierając się w szczycie sezonu do dużych europejskich miast, jak Rzym czy Barcelona, pamiętajmy o wcześniejszej rezerwacji biletów do głównych atrakcji. Unikniemy stania w wielogodzinnych kolejkach i będziemy w pełni mogli cieszyć się wypoczynkiem.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama