Młody tenisista nie może zaliczyć do udanych kolejnych występów podczas wielkoszlemowych turniejów. Jak dotąd największym sukcesem wrocławianina w grze pojedynczej, najważniejszych tenisowych zawodów, jest awans do trzeciej rundy Wimbledonu w 2019 r. W US Open, Roland Garros i Australian Open nigdy nie przedarł się przez drugą rundę. W tym roku Hurkacz odpadł już w pierwszej.
Hurkacz w trakcie pierwszego meczu na australijskich kortach uległ w pięciu setach Mikaelowi Ymerowi (6:3, 3:6, 6:3, 5:7, 3:6). Eksperci podkreślali, że głównym powodem porażki było popełnienie 100 niewymuszonych błędów. W dodatku rozstawiony z nr 26. tenisista przełamał serwis przeciwnika jedynie cztery razy przy 17 próbach.
Hurkacz nie podołał również w grze deblowej w parze z Felixem Augerem-Aliassimem. Polak i Kanadyjczyk przegrali z braćmi Kenem i Nealem Skupskimi (3:6, 2:6).
Wrocławski tenisista w swojej karierze dwukrotnie wygrał turnieje rangi ATP. Pierwszy w sierpniu 2019 r. w Winston-Salem w Karolinie Północnej w Stanach Zjednoczonych, a drugi w styczniu tego roku, tuż przed Australian Open, w Delray Beach na Florydzie.