Zawody psów policyjnych [ZDJĘCIA, WIDEO]

– W maju odbyły się lokalne eliminacje. Uczestniczyło w nich 70 par. We Wrocławiu rywalizują najlepsi w regionie – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji.

Organizatorzy zaznaczali, że są to psy i funkcjonariusze, którzy na co dzień służą w policji. Psy wykorzystywane są m.in. do tropienia przestępców oraz do obezwładniania uciekających podejrzanych.

– To nie są psy sportowe, które występują tylko na zawodach dlatego oceniamy ich cechy, które przydają się w służbie w policji. Ważny jest kontakt przewodnika i zwierzęcia, a także czas w jakim wykonują polecenia – wyjaśnia mł. insp. Jolanta Jabłońska, juror zawodów z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

– Niedawno we Wrocławiu mężczyzna niszczył samochody przy ul. Powstańców Śląskich, potem uciekł i się ukrył. Dzięki psu udało się go szybko wytropić na drzewie – dodaje Krzysztof Zaporowski.

Podczas wrocławskich eliminacji psy i funkcjonariusze rozpoczynali zmagania od toru przeszkód, na którym psy musiały wykonywać polecenia przewodników, następnie należało pokonać np. specjalne schody i inne przeszkody.

– Pies to nasz  jedyny partner podczas służby. Wykonuje praktycznie taką samą pracę jak funkcjonariusz. Jest nawet lepszy bo nie trzeba go uciszać podczas gadania. Czasami tylko zaszczeka – żartuje asp. Tomasz Bendyk z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Po torze przeszkód przyszedł czas na ocenę agresji psów. Na komendę, po krótkim pościgu musiały one obezwładnić tzw. figuranta oczywiście był on w specjalnym stroju ochronnym.

– Jak rozpędzone 45 kilogramów skoczy podejrzanemu na plecy to nie ma on szans. Wtedy funkcjonariusz zdąży do niego dobiec i go zatrzymać. Pies biega znacznie szybciej niż człowiek i może dostać się w trudno dostępne miejsca – dodaje Tomasz Bendyk.

Trzy najlepsze pary będą reprezentować region na mistrzostwach polski, które odbędą się w październiku w ośrodku kynologicznym policji pod Warszawą. Szkolenie psa, który trafia do służy trwa pół roku. Codziennie musi on powtarzać komendy przewodnika, co roku zdobywa niezbędne do pracy certyfikaty. Służba trwa nawet kilkanaście lat. Po tym czasie trafiają na emeryturę np. do swojego opiekuna lub do ośrodka na ul. Połbina we Wrocławiu. Szkolenie jednego psa kosztuje nawet 20 tys. złotych. Po zakończeniu kilkuletniej służby psi funkcjonariusze otrzymują emeryturę.

Najlepszymi podczas eliminacji do XIV Kynologicznych Mistrzostw Policji okazali się:

1.asp. Leszek Komisarz z psem Hildą, z KPP w Dzierżoniowie 2. mł. asp. Marek Balcerkiewicz z psem Abisalem, z KMP we Wrocławiu 3.asp. Łukasz Łukawski z psem Gabedonem, z KPP w Środzie Śląskiej 4.asp. Sylwester Bustrycki z psem Alaksem, z KMP we Wrocławiu

 Miłosz Turowski