Wrocławska Ekostraż, by przetrwać potrzebuje 150 tys. złotych. To koszt utrzymania azylu, opieki weterynaryjnej i karmy dla podopiecznych oraz paliwa do samochodów, którymi wyjeżdżają na interwencje i wożą zwierzęta do weterynarzy. Okres pandemii koronawirusa okazał się dla Ekostraży wyjątkowo trudny.
– Odwołane eventy, wycofane oferty pomocy od firm, które same jej teraz potrzebują - to wszystko owocuje coraz większą stertą nieopłaconych faktur. Jeśli nie uda nam się pozyskać środków na ich spłatę i dalsze funkcjonowanie azylu, to nie będziemy mogli pomagać nie tylko kolejnym zwierzętom, ale też tym, które pozostają wciąż pod naszą opieką – mówi Honorata Kołodziejska-Karaś z Ekostraży. – Już teraz nie powinniśmy przyjmować kolejnych zwierząt, bo ostatnie grosze, które nam zostały, ledwie pokrywają potrzeby naszych podopiecznych – dodaje.
fot. Ekostraż
10 lat działalności
Tylko w marcu br. Ekostraż pomogła 75 zwierzętom, w kwietniu 125, a w ciągu 10 lat istnienia azylu – ponad 9 tysiącom. Przez całą dobę przyjmują i jeżdżą nie tylko do zwierząt domowych, ale i dzikich, czy gospodarskich. Pod stałą opieką organizacji znajduje się obecnie kilkadziesiąt psów i kotów (w tym 66 w domach tymczasowych), ponad setka jeży oraz wiele innych gatunków tj.: ptaki, zające, wiewiórki, kuny, nietoperze.
– Dzikie zwierzęta są bardzo trudnymi podopiecznymi, a przez to wykluczonymi i pozostawianymi często samym sobie. Umierają na poboczach dróg i w rowach melioracyjnych. A będzie takich przypadków coraz więcej. Jest wiosna, a to oznacza, że coraz więcej młodych i nieporadnych zwierząt wychodzi z ukrycia i będzie potrzebować naszej pomocy – wyjaśnia Honorata Kołodziejska-Karaś.
Ekostraż działa też poza azylem – broniąc praw zwierząt w sądach, interweniując w wypadkach znęcania się nad nimi czy prowadząc zajęcia edukacyjne w szkołach.
Ekostraż prosi o wsparcie
Organizacja utrzymuje się przede wszystkim z datków i 1% z podatków. Wesprzeć ją można dołączając się do zbiórki na zrzutka.pl lub wybierając inną formę pomocy, o której więcej na stronie organizacji http://ekostraz.pl/portal/pomoc.
– Mamy chęci, wiedzę, zapał, wspaniałych wolontariuszy i serca do pracy. Potrzebujemy jeszcze środków i to właśnie o nie błagamy w imieniu zwierząt, które już są pod naszą opieką oraz tych, które dopiero pod nią trafią. Bez Was po prostu znikniemy – piszą w apelu na swoim Facebooku.
EKOSTRAŻ to działająca na Dolnym Śląsku organizacja pożytku publicznego zajmująca się humanitarną ochroną zwierząt. Podejmujemy interwencje w przypadkach znęcania się nad zwierzętami domowymi oraz konieczności udzielenia pomocy zwierzętom dzikim i wolno bytującym.