Wydarzeniami, które wypełniają biografię Władysława Bartoszewskiego, można by obdzielić kilka życiorysów
Jako osiemnastolatek został aresztowany w ulicznej łapance i trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Cudem uwolniony, zaangażował się m.in. w prace Rady Pomocy Żydom Żegota. Walczył w powstaniu warszawskim, po wojnie kilka lat spędził w komunistycznym więzieniu.
Przez wiele lat zajmował się publicystyką historyczną i społeczną, wykładał na uczelniach, głównie w Niemczech. Był zaangażowany w proces odbudowywania relacji Polaków i Niemców. Po 1990 r. pełnił funkcję m.in. ambasadora Polski w Wiedniu oraz ministra spraw zagranicznych.
Imponował pracowitością, życiową energią, bystrością politycznych ocen. Do potocznego języka weszły jego bon moty i powiedzenia: „Warto być przyzwoitym”, „Warto być uczciwym, choć nie zawsze to się opłaca”, „Patriotyzm polski nie polega na mówieniu o patriotyzmie. Tylko na służbie”.
W lutym 2022 roku minęło sto lat od urodzin prof. Władysława Bartoszewskiego
Z tej okazji powstała wystawa plenerowa, która prezentowana jest na wrocławskim Rynku. Na kilkunastu planszach przedstawiono wydarzenia z biografii polityka i historyka oraz jego wypowiedzi dotyczące Polski i Polaków.
Wystawa potrwa do 15 kwietnia.
Fot. Grzegorz Rajter