Ideą Wild Run jest zbiórka funduszy na ochronę zwierząt w środowisku naturalnym. Do tej pory wsparcia udzielono gatunkom zamieszkującym Afrykę – w 2017 r. zebrano środki na pomoc m.in. fenkom, lemurom katta i manatom afrykańskim oraz Azji - w 2018 r. pieniądze przekazano na ratowanie manuli, panter śnieżnych i mglistych oraz konfiskowanych zwierząt. W tym roku organizatorzy - wrocławskie zoo i Fundacja Dodo, chcą pomóc rodzimym gatunkom.
– Europę nazywa się często starym kontynentem, bo to tutaj cywilizacja rozwijała się najintensywniej, w związku z czym środowisko naturalne uległo dużym zmianom. Dzikie zwierzęta próbują przetrwać, a my powinniśmy im w tym pomagać. Do tej pory wsparliśmy projekty zajmujące się ratowaniem zwierząt Afryki i Azji na łączną kwotę 53 tys. zł. W tym roku zasilimy projekty prowadzone w Polsce – mówi Anna Mękarska, prezes Fundacji Dodo.
Pieniądze zebrane w tegorocznej edycji biegu pomogą Stowarzyszeniu dla Natury „Wilk”, Stowarzyszeniu Miłośników Żubrów i Towarzystwu Ochrony Przyrody „Salamandra”.Impreza odbędzie się w niedzielę, 6 października 2019 r., start biegu głównego o godz. 16.30, godzinę wcześniej rozpoczną się biegi dla dzieci i młodzieży (dostępne ostatnie miejsca dla biegaczy w wieku 9-15 lat).
Pakietów startowych na bieg główny już nie ma – rozeszły się w zaledwie trzy tygodnie. W tym roku zarejestrowało się ponad 1100 osób, najwięcej w krótkiej historii Wild Run. Ostatnia szansa na udział to licytacja pakietu startowego z numerem 1 na Allegro Charytatywni.
– Oczywiście poza numerem startowym nr 1 zwycięzca otrzyma pełny pakiet startowy. Oferujemy również możliwość sesji fotograficznej z rodziną lub przyjaciółmi z wilkami, czyli w „Wilczej ostroi” – dodaje Anna Mękarska.
Na uczestników biegu czekać będą posiłki regeneracyjne oraz możliwość skorzystania z profesjonalnego wsparcia fizjoterapeutów. Wodę dla zawodników dostarczy wrocławskie MPWiK a zoo zadbało o biodegradowalne kubki, by uniknąć produkcji plastikowych śmieci. Zoo i Dodo apelują, by na bieg nie zabierać plastikowych, jednorazowych butelek.
Dostępne licytacje
- Numer startowy 1
- Reprodukcja zdjęcia Janusza Spochaczewskiego przekazana przez Stowarzyszenie Miłośników Żubrów
- Drewniane, 3-poziomowe puzzle edukacyjne „żubr” przekazana przez Stowarzyszenie Miłośników Żubrów
Więcej informacji o biegu dostępne tutaj.
O Wild Run
Wild Run to przede wszystkim impreza rodzinna. Poza biegiem głównym, organizatorzy planują biegi dla dzieci w trzech kategoriach wiekowych – od 5 do 15 lat. Zachęcają też uczestników do tego by biegli z bliskimi, również tymi, którzy sami pobiec nie mogą oraz by przebierali się i dobrze bawili.
– Ratowanie zwierząt to główny cel działalności ogrodów zoologicznych. Realizujemy go również przez organizację biegu. W Wild Run chodzi bowiem nie tylko o miejsce na podium, bardziej liczy się sam udział, bo dochód przekazujemy na sprawdzone projekty, które w rzeczywistości ratują zwierzęta. Do tego każdy jest tu mile widziany – rodzice z niemowlętami w wózkach, opiekunowie z osobami niepełnosprawnymi czy przebrani lub pomalowani biegacze – wylicza Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.
Do tej pory trasa biegu wiodła obok wybiegu oryksów szablorogich, lwów, żyraf, pingwinów przylądkowych, pand małych, niedźwiedzi brunatnych, sów, reniferów czy milu. W tym roku „zakręcona” trasa poprowadzi uczestników specjalnie obok wilków, żubrów, rysi i Odrarium, gdzie mieszkają żółwie błotne.