wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

17°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 11:55

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Ulica Zbigniewa Brzezińskiego i rondo 4 czerwca 1989 we Wrocławiu

Rondo przy wrocławskim lotnisku otrzymało dzisiaj nazwę 4 Czerwca 1989, a ulica prowadząca od niego na obwodnicę Leśnicy od teraz będzie się nazywać Zbigniewa Brzezińskiego. W uroczystościach brali udział m.in. syn zmarłego profesora Mark Brzeziński, prezydent Lech Wałęsa, prof. Leszek Balcerowicz i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Reklama

Goście pod wrocławskie lotnisko jechali z Rynku w paradzie zabytkowymi autobusami. Wśród nich jechała też amerykańska Honda Accord z orłem na przodzie, to ostatnie auto, którym jeździł profesor Zbigniew Brzeziński. Uroczystości nadania nazwy dla ronda i ulicy rozpoczęły się przed godziną 12.00.

 – Z jednej strony tato był Amerykaninem z drugiej Polakiem. Jednak w naszym rodzinnym domu w Wirginii zawsze wybrzmiewało hasło „Niech żyje Polska”. Chciałbym będąc tutaj bardzo podziękować za przybycie legendzie, znanemu na całym świecie prezydentowi Lechowi Wałęsie oraz profesorowi Lechowi Balcerowiczowi – mówił Mark Brzeziński.

– Obok nas stoi ostatni samochód, którym jeździł mój ojciec, to Honda Accord, ma przybitego z przodu orzełka, to symbol wolności o którą zawsze walczył mój ojciec. Chcemy przekazać go do Wrocławia i podziękować za zorganizowanie tego wspaniałego wydarzenia – mówił syn Zbigniewa Brzezińskiego.

Auto trafi do Centrum Historii Zajezdnia, gdzie będzie można go oglądać. Po przemówieniu Mark Brzeziński w towarzystwie swojej córki odsłonił tablicę z nową nazwą ulicy na Strachowicach.

Później goście przeszli na rondo, na którym stanął 29-metrowy maszt (w 29 rocznicę wydarzeń 4 czerwca 1989 roku). Zawisła na nim największa flaga Polski we Wrocławiu. Nadanie nazwy dla ronda rozpoczął prezydent Lech Wałęsa.

 – Rocznice powodują, że każdy z nas zastanawia się nad przeszłością, zastanawia się czy można było więcej, lepiej, mądrzej i chcę państwu podpaść jeszcze raz i powiedzieć, że jeśli miałbym przejść jeszcze raz tę drogę do wolności, właściwie, to z tych wielkich spraw, nic bym nie zmienił. To co się naszemu pokoleniu wtedy udało, to jest wielka rzecz – podkreślał Lech Wałęsa we Wrocławiu.

Później głos zabrał prezydent Wrocławia Rafała Dutkiewicz i zapowiedział nową inicjatywę, która ma przypominać o wydarzeniach z czerwca 1989 roku.

 – Chce zapowiedzieć jeszcze jeden projekt, który chciałbym w tej kadencji zorganizować. Chciałbym żeby w centrum Berlina stanęło popiersie wielkiego amerykańskiego historyka Fritza Sterna, który w książce „Niemcy w pięciu wcieleniach” napisał, cytuję: „I wtedy w latach 80. ubiegłego stulecia spoglądałem z daleka na moje miasto Wrocław, które nabierało nowego, szlachetnego znaczenia, stając się prawdziwą twierdzą Solidarności, owego polskiego ruchu społecznego, który doprowadził do samowyzwolenia Europy Środkowej i zjednoczenia Niemiec, piątych Niemiec w moim życiu”. Taki napis chcielibyśmy umieścić w centrum Berlina żeby pamiętać ze wszystko zaczęło się od w dekadzie Solidarności, która znalazła swój kres i sukces 4 czerwca 1989 roku – mówił prezydent Dutkiewicz.

Po tych słowach nastąpiło uroczyste wciągnięcie flagi na maszt przy dźwiękach hymnu Polski. 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl