– Niektórzy są zaskoczeni, że nożem z krzemienia, takim samym, jaki wykorzystywali ludzie kilkadziesiąt tysięcy lat temu, tak łatwo można pociąć skórę, naciąć kość, obrobić kawałek drewna – mówi dr Paweł Madera, współautor wystawy „Homo faber, czyli narzędzia dawniej i dziś” w Muzeum Archeologicznym we wrocławskim Arsenale.
W Arsenale obejrzeć można ponad 260 narzędzi podzielonych na 11 grup. Są noże, młotki i osełki, piły, wiertarki, dłuta i szydła, strugi, nożyce oraz kilofy i siekiery.
Dr Madera: – Jeśli chodzi o stosowane do dziś formy i konstrukcje większości z podstawowych typów narzędzi ręcznych, to wymyślili je już starożytni Rzymianie. Generalnie, pod względem techniczno-technologicznym, rewolucyjne były dwa momenty. Pierwszy, gdy narzędzia kamienne zastąpiono metalowymi, z brązu i żelaza. Drugi, parę tysięcy lat później, już w XX wieku, gdy pojawiły się urządzenia z napędem elektrycznym.
Ponadczasową konstrukcję można zauważyć, choćby oglądając noże, czyli narzędzia do dziś najczęściej używane przez człowieka, niezbędne do przygotowania pożywienia, ale też wykorzystywane do różnych prac w gospodarstwie domowym, rzemiośle, uprawie roślin czy w szeroko pojętym „terenie”.
– Ich forma co prawda podlegała stylistycznym przemianom, zmieniał się materiał, powstawały setki typów i odmian, ale idea połączenia wąskiej ostrej głowni z mniej lub bardziej wygodną rękojeścią przetrwała do dziś – mówi dr Paweł Madera.
Większość pokazywanych przedmiotów pochodzi ze zbiorów Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu. Zostały znalezione podczas prac archeologicznych na terenie Wrocławia i Dolnego Śląska. Są tutaj zarówno średniowieczne nożyczki, odkryte na pl. Dominikańskim w miejscu, gdzie dzisiaj stoi Galeria Dominikańska, jak i krzemienne dłuto, znalezione w Ptaszkowie koło Kamiennej Góry.
Oczywiście zabytki znajdują się w gablotach, ale zwiedzający przy specjalnych warsztatach mogą sami spróbować, jak przed tysiącami lat wyglądała obróbka skóry, kości lub drewna, za pomocą specjalnie wykonanych na tę okazję kopii narzędzi krzemiennych, a inspiracją do tych działań mogą być emitowane filmy wideo.
Ważnym elementem ekspozycji jest dział, w którym zestawiono współczesne narzędzia ręczne, takie jakich używamy jeszcze dzisiaj w naszych domach i warsztatach, z najnowszymi modelami elektronarzędzi firmy Stanley Black & Decker – sponsora wystawy.
Wystawa w Muzeum Archeologicznym w Arsenale Miejskim, ul. Cieszyńskiego 9, potrwa do końca marca 2014 r.
wto